Opole: kolejki przy rejestracji do systemu BDO. Brak wpisu to problem dla przedsiębiorców
Opolscy przedsiębiorcy stanęli w kolejkach rejestrując się w systemie BDO, czyli bazie danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami. Przepisy obowiązują od lipca ubiegłego roku, natomiast zamieszanie wynika z uszczelnienia systemu. Od nowego roku, kto nie jest zarejestrowany w BDO i nie otrzyma odpowiedniego kodu, nie będzie mógł się legalnie pozbyć odpadów, a dodatkowo otrzyma karę. Jak sprawdziliśmy w opolskim urzędzie marszałkowskim, od kilku dni tworzą się kolejki, ponieważ od 1 stycznia sprawozdania będą się odbywać tylko przez internet.
Manfred Grabelus dyrektor Departamentu Ochrony środowiska w opolskim urzędzie marszałkowskim uważa, że kolejki to niepotrzebne zamieszanie. - Przecież kary za brak rejestracji w BDO obowiązują od 24 lipca 2018 roku, natomiast problem wynika z tego, że od nowego roku nie będzie można gospodarować odpadami, jeśli ktoś nie będzie zarejestrowany w systemie, czyli jeżeli nie masz numeru, to nie jesteś w systemie, za co grozi także kara - dodaje.
Przedsiębiorcy, którzy wytwarzają odpady, a nie posiadają kodu, mogą otrzymać od inspektora ochrony środowiska karę od 5 tysięcy do miliona złotych.
Przepisy dotyczą także firmy, które przemieszczają odpady. Na przykład, właściciel firmy budowlanej będzie przewoził gruz i nie będzie posiadał odpowiedniego kodu, wówczas będzie podlegał karze od 3,5 tysięcy złotych.
W naszym regionie temat dotyczy 4 tysięcy firm, natomiast do tej pory wniosek złożyło około 3 tysięcy. Jutro (31.12) Departament Ochrony Środowiska UMWO przy ulicy Hallera w Opolu będzie przyjmował interesantów do godziny 13.00. Przypomnijmy, kto nie zdąży, wniosek będzie mógł złożyć przez internet.