Za kradzież kieszonkowego 10 lat więzienia. Opolska policja zatrzymała mężczyzn, którzy napadli na 13-latka
Zagrodzili drogę i pod groźbą zabrali pieniądze, a właściwie kieszonkowe. Tak postąpiło w Opolu dwóch mężczyzn w wieku 35. i 45. lat, którzy okradli... 13-latka.
- Policję zawiadomili rodzice chłopca - informuje młodszy aspirant Agnieszka Nierychła, oficer prasowy KMP w Opolu. - 13-latek miał zostać zaczepiony przez dwóch mężczyzn. Napastnicy mieli zablokować mu drogę i zażądać od niego pieniędzy w zamian za umożliwienie mu przejścia. Wzbudzili w chłopcu strach. Mieli też wyłudzić od niego kieszonkowe. Nastolatek zachował jednak zimną krew i dokładnie zapamiętał rysopis mężczyzn.
Do zdarzenia doszło na początku listopada. Policja zabezpieczyła monitoring i wytypowała miejsca, w których mogą przebywać mężczyźni.
- Ostatecznie do zatrzymania doszło na jednej z ulic Opola - mówi Nierychła. - Obaj trafili do policyjnych aresztów. Obaj mężczyźni byli znani policji. Byli wielokrotnie karani. Jeden z nich we wrześniu opuścił zakład karny. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie im zarzutu rozbójniczego.
Napastnikom grozi do 10 lat pozbawienia wolności. O zrabowanej sumie policja nie poinformowała.
Do zdarzenia doszło na początku listopada. Policja zabezpieczyła monitoring i wytypowała miejsca, w których mogą przebywać mężczyźni.
- Ostatecznie do zatrzymania doszło na jednej z ulic Opola - mówi Nierychła. - Obaj trafili do policyjnych aresztów. Obaj mężczyźni byli znani policji. Byli wielokrotnie karani. Jeden z nich we wrześniu opuścił zakład karny. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie im zarzutu rozbójniczego.
Napastnikom grozi do 10 lat pozbawienia wolności. O zrabowanej sumie policja nie poinformowała.