Pokazali lokal wyborczy z 1989 roku. "Tu byliśmy wolni i radośni"
Urna wyborcza, karty do głosowania z nazwiskami, plakaty i gazety – tak wygląda zrekonstruowany lokal wyborczy z 1989, który powstał w kawiarni Melba w Opolu.
Krystyna Cieszyńska, która 30 lat temu obserwowała pracę komisji w Raszowej wspomina, że ludzie w lokalach wyborczych czuli się wolni i radośni. - Potem, już po pracy w komisjach, dzieliliśmy się wspomnieniami, jak wyglądały miny tych "nie naszych" członków komisji. Bo oni liczyli i jako pierwsi wiedzieli, jak to głosowanie poszło, że jedna kupka z kartkami rosła błyskawicznie, a te inne mniej. Pamiętam doniesienie, że jeden z członków komisji po ocenie rezultatu, tak się zdenerwował, że uznał, że on wychodzi z tej komisji, nie będzie tu pracował i sobie poszedł na znak protestu - wspomina Cieszyńska.
- Pamiętam to, co pamięta większość ludzi w Opolu, czyli takie spotkanie na stawku z kandydatami. Ono miało taki charakter ludyczny, bo to było centrum miasta, była piękna pogoda - dodaje Janusz Wójcik, jeden z opolskich opozycjonistów.
Lokal wyborczy z 1989 roku będzie udostępniony opolanom w Melbie do 19.00.
To nie koniec wydarzeń upamiętniających wybory czerwcowe w Opolu. W Centrum Dialogu Obywatelskiego o godzinie 18.00 zostanie otwarta wystawa „Śladami czasu nadziei” w Izbie Pamięci poświęconej ludziom Solidarności. Natomiast o 19:00 na placu przed Miejską Biblioteką Publiczną rozpocznie się koncert zespołu Dwa razy Dwa zatytułowany "Wolność kocham i rozumiem".