Aktywni rodzice i aktywne dzieci. W Chocianowicach uczyli się wychowania dzieci bez elektronicznych gadżetów
Wspólne warsztaty, zajęcia ruchowe i spotkania ze strażakami, czy ratownikami medycznymi. Przez dwa miesiące grupa "Aktywne mamy" z Chocianowic, w gminie Lasowice Wielkie, organizowała zajęcia dla dzieci i ich rodziców.
Celem programu "Gdy razem czas spędzamy, po smartfona nie sięgamy", było pokazanie, jak twórczo i aktywnie można żyć, bez posiłkowania się urządzeniami elektronicznymi.
- Zauważyłyśmy potrzebę, żeby zorganizować coś dla dzieci, coś co odciągnie dzieci od komputerów, smartfonów. Coś co wyciągnie nasze dzieci na dwór i pomoże się naszej społeczności zintegrować - mówi Karolina Gerlic, koordynatorka programu.
- Nie zabierzemy dzieciom smartofona, ani nie oduczymy ich korzystania z niego, bo nie o to chodzi - dodaje Beata Dera, uczestniczka. - Na pewno chodzi o to, żeby pokazać dzieciakom, że czas można też świetnie spędzić bez niego. Trzeba pokazywać im, jak kreować przestrzeń bez smartofona.
- Dla tych naszych pociech trzeba się trochę poruszać - przekonuje Kamil Mieszkalski, uczestnik. - Trzeba pokazać innym, że faceci nie "zamulają" w domu.
- Mniej aktywne ruchowo dzieci stają się później nerwowe - mówi Marzena Kula, uczestniczka. - Tutaj dzieci nie mają tych smartfonów. My jako rodzice też staramy się nie używać tego przy dzieciach. To jest taki czas dla nas.
Program zakończy festyn, który odbędzie 1 września w Chocianowicach. Dodajmy, że "Gdy razem czas spędzamy, po smartfona nie sięgamy" było realizowane w ramach akcji "Działaj lokalnie", którą prowadzi Lokalna Grupa Działania "Dolina Stobrawy" z Kluczborka.
- Zauważyłyśmy potrzebę, żeby zorganizować coś dla dzieci, coś co odciągnie dzieci od komputerów, smartfonów. Coś co wyciągnie nasze dzieci na dwór i pomoże się naszej społeczności zintegrować - mówi Karolina Gerlic, koordynatorka programu.
- Nie zabierzemy dzieciom smartofona, ani nie oduczymy ich korzystania z niego, bo nie o to chodzi - dodaje Beata Dera, uczestniczka. - Na pewno chodzi o to, żeby pokazać dzieciakom, że czas można też świetnie spędzić bez niego. Trzeba pokazywać im, jak kreować przestrzeń bez smartofona.
- Dla tych naszych pociech trzeba się trochę poruszać - przekonuje Kamil Mieszkalski, uczestnik. - Trzeba pokazać innym, że faceci nie "zamulają" w domu.
- Mniej aktywne ruchowo dzieci stają się później nerwowe - mówi Marzena Kula, uczestniczka. - Tutaj dzieci nie mają tych smartfonów. My jako rodzice też staramy się nie używać tego przy dzieciach. To jest taki czas dla nas.
Program zakończy festyn, który odbędzie 1 września w Chocianowicach. Dodajmy, że "Gdy razem czas spędzamy, po smartfona nie sięgamy" było realizowane w ramach akcji "Działaj lokalnie", którą prowadzi Lokalna Grupa Działania "Dolina Stobrawy" z Kluczborka.