Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-07-02, 13:00 Autor: Marzena Śmierciak

Pikiety przeciwko aborcji będą kontynuowane - zapowiada Tomasz Kijowski z fundacji Pro Prawo do Życia

Pikieta pod szpitalem ginekologicznym w Opolu. Akcja fundacji PRO - Prawo do życia [fot. Joanna Matlak]
Pikieta pod szpitalem ginekologicznym w Opolu. Akcja fundacji PRO - Prawo do życia [fot. Joanna Matlak]
Pikieta pod szpitalem ginekologicznym w Opolu. Akcja fundacji PRO - Prawo do życia [fot. Joanna Matlak]
Pikieta pod szpitalem ginekologicznym w Opolu. Akcja fundacji PRO - Prawo do życia [fot. Joanna Matlak]
- Będziemy nadal pikietować, szczególnie przed szpitalem ginekologicznym w Opolu - zapowiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Tomasz Kijowski z fundacji Pro Prawo do Życia. I rzeczywiście. Mimo sądowego, choć jeszcze nieprawomocnego wyroku, w ostatni piątek (29.06) obrońcy życia zorganizowali kolejną pikietę z drastycznymi obrazami płodów po aborcji.
Przypomnijmy, w środę (27.09) sąd rejonowy w Opolu uznał treści banerów wystawianych podczas pikiet w kwietniu i październiku ubiegłego roku przed opolskim Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii za gorszące i nałożył karę grzywny po 2 tysiące złotych na każdego z sześciorga przedstawicieli fundacji Pro Prawo do Życia.

- Te obrazy na pewno budzą odrazę. Ale jeśli te obrazy są straszne, to sama aborcja musi być straszna (...) My uwrażliwiamy społeczeństwo - stwierdził Tomasz Kijowski z fundacji Pro Prawo do Życia.

- Uważamy, że obraz najtrudniej jest zakłamać. I jest on najskuteczniejszym środkiem w walce z aborcją, ponieważ pokazuje, jak ona właściwie wygląda. Praktyka jest taka, że do końca szóstego miesiąca ciąży, czyli do 24 tygodnia ciąży dziecko można zabić. A nie ma dokładnych przepisów. Niekiedy zdarza się, że kobieta okłamuje lekarza, co do stadium ciąży i nawet później mogą się zdarzyć aborcje - twierdzi Tomasz Kijowski.

- Jesteśmy przeciwni wywieszaniu takich plakatów w miejscach, do których dostęp ma nieograniczona liczba osób. Nie bez powodu w naszym społeczeństwie mamy normy wiekowe dotyczące możliwości oglądania danych treści - powiedział w "Poglądach i osądach" Michał Sorgowicki z opolskiego oddziału partii Razem. Jak dodał, treścią gorszącą jak najbardziej są zdjęcia zakrwawionych płodów czy innych zakrwawionych zwłok.

- I teraz pytanie jest następujące: czy zakrwawione płody to odpowiedni obraz dla kobiet w zagrożonych ciążach? Gdyż [red. takie obrazy] były one prezentowane przed szpitalem ginekologicznym. I czy jest to odpowiedni obraz dla kobiet w ciąży? Jeżeli widzimy taki baner, to możemy co najwyżej odwrócić wzrok, ale to, co zobaczyliśmy, już jest w naszej psychice i czasami takie obrazy mogą traumatyzować na długie lata - powiedział Michał Sorgowicki.

Fundacja Pro Prawo do Życia zapowiedziała złożenie apelacji od ostatniego wyroku opolskiego sądu.

Dodajmy, w Polsce zgodnie z ustawą z 1993 roku aborcja jest dopuszczalna w trzech przypadkach: kiedy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, kiedy zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż ciąża powstała w wyniku czynu zagrożonego oraz ze względu na ciężkie, nieodwracalne upośledzenie płodu lub jego nieodwracalną chorobę zagrażającą życiu.

Dziś (02.07), dodajmy, posłowie sejmowej komisja polityki społecznej i rodziny rozpatrzą obywatelski projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Inicjatywa "Zatrzymaj Aborcję" zakłada wykreślenie tak zwanej przesłanki eugenicznej. Początek posiedzenia - godz. 16.00.
Tomasz Kijowski
Michał Sorgowicki

Wiadomości z regionu

2024-12-23, godz. 07:30 Opole: przy LO 9 powstaje pierwsza hala w ramach programu Olimpia Liceum Ogólnokształcące numer 9 w Opolu jest pierwszą placówką, przy której ruszyła budowa hali sportowej w ramach ministerialnego programu Olimpia. Na… » więcej 2024-12-23, godz. 06:20 Wybuch pieca w przybudówce domu jednorodzinnego. Sytuacja opanowana Poranna akcja strażaków w Pokrzywnicy w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. Doszło tam do pożaru w kotłowni przy domu jednorodzinnym. » więcej 2024-12-22, godz. 20:00 Świąteczno-noworoczne zmiany w kursowaniu autobusów miejskich w Opolu Idą święta, w tym czasie zmieni się rozkład jazdy autobusów w miejskich w Opolu. - Pierwsze modyfikacje zostaną wprowadzone już w poniedziałek (23.12)… » więcej 2024-12-22, godz. 16:49 "Jedna, wielka wspólnota". Powodzianie z Lewina Brzeskiego zasiedli razem do świątecznego stołu - Jesteśmy teraz jedną wielką rodziną - takie słowa można było dziś (22.12) usłyszeć podczas wigilijnego spotkania w Lewinie Brzeskim. Do świątecznego… » więcej 2024-12-22, godz. 16:40 Do ostatniej chwili. Opolanie w ferworze świątecznych przygotowań Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej. Do Wigilii pozostały niespełna dwa dni. Dla Opolan to czas wielkich przygotowań. Ruch widać nie tylko na ulicach… » więcej 2024-12-22, godz. 16:00 "Trafiony prezent". Powodzianie dostali węgiel kupiony przez Caritas Diecezji Opolskiej Ponad 120 ton węgla dla powodzian kupiła i przekazała Caritas Diecezji Opolskiej. » więcej 2024-12-22, godz. 15:58 Inwestycja "o szczególnym znaczeniu". Szansa na 10 milionów złotych dla opolskiego stadionu Opolski stadion znalazł się na dwóch, ministerialnych listach dotacji dla inwestycji 'o szczególnym znaczeniu dla sportu'. Siedem milionów złotych resort… » więcej 2024-12-22, godz. 13:53 "Trzeba robić wszystko, żeby wrócić do normalności". Charytatywny turniej dla Hattricka Głuchołazy Międzynarodowy turniej piłkarski, licytacja gadżetów i koszulek ekstraklasowych klubów Cracovii Kraków, Rakowa Częstochowa i Piasta Gliwice oraz stroju… » więcej 2024-12-22, godz. 12:25 "Opolski sport rośnie w siłę". Mikołajkowe zmagania młodych amatorów pływania Najmłodszy zawodnik miał dwa lata, a najstarszy 14. Za nami Zawody Pływackie o puchar Świętego Mikołaja na pływalni Akwarium w Opolu. Do rywalizacji przystąpiło… » więcej 2024-12-22, godz. 11:51 Pasterka w Radiu Opole. W tym roku nadajemy świątecznie z Otmuchowa Mszę w uroczystość Narodzenia Pańskiego będziemy transmitować z kościoła p.w. św. Mikołaja i Franciszka Ksawerego. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »