Od zbrodni katyńskiej minęło 78 lat, ale Opole pamięta. Uroczystości na cmentarzu w Półwsi
Z okazji Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej uczczono pamięć Polaków zamordowanych 78 lat temu. Na cmentarzu komunalnym w Opolu-Półwsi zgromadzili się przedstawiciele rodzin katyńskich, władze rządowe i samorządowe, poczty sztandarowe. Uroczystościom towarzyszyła asysta wojskowa.
Wicewojewoda Violetta Porowska uważa, że polska elita zginęła od strzału w tył głowy, bo Rosjanie wiedzieli, że po wojnie ta grupa stanowiłaby zagrożenie. - Bali się tego, że po wojnie to oni stanowiliby siłę odbudowującą polską narodowość i ducha. Nie możemy zapomnieć, że 8 lat temu zginęła kolejna elita lecąca oddać hołd oficerom oraz intelektualistom. Tylko połączenie tych dwóch dat daje nam obraz dramatyzmu, z którym zmierzył się polski naród.
W uroczystościach wzięli udział także uczniowie opolskich szkół. Dominik i Jan z Zespołu Szkół Mechanicznych - jak mówią - wiedzą, że są odpowiedzialni za kultywowanie wiedzy o tak tragicznej karcie w naszej historii. Wiedzą, że powinni zgłębiać historię o przodkach i narodzie. Mają świadomość, że było bardzo trudno i cieszą się z możliwości spotkania ze świadkami tamtych wydarzeń oraz porozmawiania na te trudne tematy.
Wiosną 1940 roku na terenie ówczesnego ZSRR, rozstrzelano co najmniej 22 tysiące Polaków, w tym 10 tysięcy oficerów wojska i policji.