W Lubszy nie chcą parku narodowego. "Stracą na tym mieszkańcy i przedsiębiorcy"
Władze podbrzeskiej gminy ostrzegają, że utworzenie „Puszczy Śląskiej” doprowadzi do zapaści gospodarczej tej części regionu. Zdaniem wójta Lubszy Bogusława Gąsiorowskiego kilka gmin leżących na terenie dzisiejszego Stobrawskiego Parku Krajobrazowego wpadnie w nie lada kłopoty. Liczne tartaki i firmy związane z lasami gospodarczymi w regionie przestanie funkcjonować i wzrośnie bezrobocie. Ponadto turyści i grzybiarze nie będą mieli wstępu do parku.
- Konsekwencją na pewno będzie zakaz wejścia do lasu w dowolnym miejscu, mieszkańcy będą musieli przechodzić przez jakieś bramki. Jeszcze nam żubry tutaj wprowadzą. Będzie zakaz zbioru grzybów i runa leśnego, a do tego upadnie cały przemysł drzewny. My, jako gmina, oprócz tego, że ludzie pracujący na rzecz lasu stracą zatrudnienie np. w tartakach, to stracimy również wpływy z podatków. Utworzenie parku narodowego to podatki mniejsze o 50% z tytułu lasów.
Wójt Lubszy dodaje, że w przyszłym tygodniu zostanie zwołana sesja rady gminy, na której podjęta zostanie stosowna uchwała, sprzeciwiająca się planom utworzenia na terenie lasów stobrawskich parku narodowego.
Przypomnijmy, że pomysł utworzenia puszczy na Opolszczyźnie wzbudził burzliwą dyskusję podczas konsultacji w sprawie nowego planu przestrzennego regionu. Wśród protestujących samorządów jest również gmina Pokój.