- Ten projekt jest dopełnieniem zabezpieczenia przeciwpowodziowego miasta - mówi Maciej Wujec, wiceprezydent Opola. - Miasto zostało bardzo doświadczone w 1997 roku, ale także w 2010. Miasto traktuje ten projekt priorytetowo. To przede wszystkim zabezpieczenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ale nie tylko, bo są to tereny, w których rozwija się bardzo budownictwo mieszkaniowe.

Polder w Żelaznej powstał ponad 100 lat temu. Po rozbudowie ma zwiększyć swoją powierzchnię do 400 hektarów, a jego pojemność ma wynosić ponad 8 mln sześciennych. Budowę polderu komplikuje powstanie spółki Wody Polskie, która od nowego roku przejmie wszystkie zadania związane z melioracją w kraju.

- Wodom Polskim przekazujemy dokumentację, żeby ta instytucja mogła z marszu przystąpić do realizacji zadania - dodaje marszałek województwa Andrzej Buła. - Każda kontraktacja, każda podpisana umowa, jest dla nas jak gdyby potwierdzeniem tego, że będziemy mieli to finansowane. Unia Europejska dając nam pieniądze na tego typu zadania, zwraca uwagę, że musi być dobra celowość tego przedsięwzięcia. Mam nadzieję, że Polskie Wody w nas i we władzach miasta będą miały dobrych partnerów do realizacji tego przedsięwzięcia. Będziemy pomagać, kibicować i bardzo mocno wspierać.

Polder Żelazna ma powstać do 2020 roku. Inwestycja zakłada nie tylko przebudowę istniejących już wałów, ale i budowę nowych. Całość ma kosztować 110 mln złotych.