Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-11-28, 18:10 Autor: Agnieszka Pospiszyl

Rodzice Łucji chcą zwolnienia lekarzy ze szpitala w Kędzierzynie-Koźlu. - Czekamy na wyniki śledztwa - mówią radni

Mateusz Kornak, ojciec Łucji, na sesji rady powiatu [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Mateusz Kornak, ojciec Łucji, na sesji rady powiatu [fot. Agnieszka Pospiszyl]
- Nie ma podstaw, żeby zawiesić lekarzy, którzy przyjmowali na świat małą Łucję - mówi dyrektor szpitala w Kędzierzynie-Koźlu Marek Staszewski. Dziewczynka urodziła się skrajnie niedotleniona. Rodzice dziecka apelowali dziś (28.11) do radnych powiatowych, żeby zwolnić lekarzy. Ojciec, Mateusz Kornak, pojawił się na sesji rady powiatu.
- Chcemy ukarania lekarzy, za to, co się stało – mówi Mateusz Kornak. - Doprowadzili do tego, że nasza córka walczy o życie cały czas i zdrowa już nie będzie. Lekarz powiedział, że zdarzają się cuda. Rzadko, bo rzadko, ale zdarzają. Musimy wierzyć, nadzieja umiera ostatnia. Chcielibyśmy, żeby ci panowie nie pracowali już w swoim zawodzie. Kobiety boją się tam teraz rodzić.

Apel rodziców trafił do przewodniczącej rady powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego Danuty Wróbel. Przekazano go też wszystkim radnym, ale na sesji nie został odczytany.

- To nie miejsce na wzmaganie traumy rodziny, która przeżywa tragedię – mówiła Danuta Wróbel. - Ubolewamy nad państwa tragedią, jaka miała miejsce w naszym szpitalu, ale do czasu postępowania prokuratorskiego, do skończenia tego postępowania, rada powiatu nie może być ani oskarżycielem, ani sędzią w tej sprawie.

Jednocześnie przewodnicząca rady zadeklarowała, że radni wesprą rodzinę, także finansowo, jeśli będzie taka potrzeba.

Na sesji obecny był także Marek Staszewski, dyrektor szpitala, w którym doszło do tragicznego w skutkach porodu.

- Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, co przeżywają ci rodzice, ale jako dyrektor szpitala, muszę do tego podchodzić na chłodno. Ja nie mam podstaw ku temu, żeby podejmować decyzje w postaci zawieszenia w prawach ordynatora tego oddziału – mówi Marek Staszewski.

Marek Staszewski uważa, że nie ma podstaw do odsunięcia od pracy także drugiego z lekarzy, który był w pracy, gdy doszło do komplikacji porodowych.

Rodzice Łucji zadeklarowali, że będą dochodzić sprawiedliwości i ukarania winnych.
Ich córka jest obecnie w szpitalu w Opolu. Oddycha przy pomocy respiratora. Z powodu niedotlenienia ma uszkodzony pień mózgu. Jak przekazał nam ojciec Łucji - Lekarze oceniają, że dopiero za ok. pół roku, będzie można dokładnie określić, jaki jest stopień uszkodzenia mózgu dziecka.
Mateusz Kornak
Danuta Wróbel
Marek Staszewski

Wiadomości z regionu

2024-12-24, godz. 23:59 Śląskie niebo lub sztufada ze słoniną. Regionalne dania na świątecznym stole - W czasie świąt powinna dominować tradycyjna kuchnia - mówi szef kuchni Kamil Klekowski. Jednak jak zaznacza, można wprowadzić nieco nowoczesności, ale… » więcej 2024-12-24, godz. 19:00 Obfitość i dobrobyt. Takie znaczenie miały potrawy wigilijne Dwanaście, a czasem też cztery lub siedem - tyle potraw musiało się dawniej znaleźć na wigilijnym stole. Mniejsza liczba dań obowiązywała zwłaszcza w… » więcej 2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 U rodziny Cimermanów święta to nie lada wyzwanie. Do wieczerzy zasiądzie w tym roku 19 osób Ponad 150 uszek, kilka litrów barszczu i mnóstwo pierników - tak w skrócie wyglądają przygotowania do wigilii u państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »