Opole: Darmowe MZK dla dzieci pomysłem miejskich radnych PiS. Prezydent odpowiada
Radni PiS z Opola chcą darmowej komunikacji MZK dla uczniów szkół podstawowych. Przekonują, że taka inicjatywa zmniejszy także korki, co pociągnie za sobą redukcję spalin. Zgodnie z pomysłem radnych powstałaby specjalna karta, która byłaby wydawana przez Miejski Zakład Komunikacyjny.
- Chcemy, żeby to był kolejny element budowania wizerunku Opola jako przyjaznego rodzinie – mówi Sławomir Batko z klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
- Wprowadzenie takich bezpłatnych przejazdów jest wyraźną i realną oszczędnością dla opolskich rodzin, które mogą te środki przeznaczyć chociażby na dodatkowe zajęcia edukacyjne, rozwijające umiejętności czy pasje dzieci. Jest to element budujący dobre nawyki, gdyż sądzimy, że w przyszłości będzie to generowało dodatkową frekwencję użytkowników komunikacji miejskiej - mówi Batko.
Szacunkowy koszt tej inicjatywy to około 3 mln złotych.
- Jest okres wyborczy więc pomysłów, by rozdawać pieniądze będzie coraz więcej – ocenił Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
- Inwestujemy w komunikację miejską co roku blisko 40 mln złotych. Dzięki temu część biletów jet darmowych. Na dodatek zainwestujemy około 120 mln złotych w nowe autobusy i inne rzeczy. Skądś trzeba na to pieniądze znaleźć, być może trzeba będzie z części rzeczy zrezygnować. Zobaczymy, jest pole do dyskusji - mówi Wiśniewski.
Pomysł darmowych przejazdów dla dzieci pojawiał się w Opolu już kilkakrotnie, ale jak dotąd nie uzyskał akceptacji radnych i prezydenta.
- Wprowadzenie takich bezpłatnych przejazdów jest wyraźną i realną oszczędnością dla opolskich rodzin, które mogą te środki przeznaczyć chociażby na dodatkowe zajęcia edukacyjne, rozwijające umiejętności czy pasje dzieci. Jest to element budujący dobre nawyki, gdyż sądzimy, że w przyszłości będzie to generowało dodatkową frekwencję użytkowników komunikacji miejskiej - mówi Batko.
Szacunkowy koszt tej inicjatywy to około 3 mln złotych.
- Jest okres wyborczy więc pomysłów, by rozdawać pieniądze będzie coraz więcej – ocenił Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
- Inwestujemy w komunikację miejską co roku blisko 40 mln złotych. Dzięki temu część biletów jet darmowych. Na dodatek zainwestujemy około 120 mln złotych w nowe autobusy i inne rzeczy. Skądś trzeba na to pieniądze znaleźć, być może trzeba będzie z części rzeczy zrezygnować. Zobaczymy, jest pole do dyskusji - mówi Wiśniewski.
Pomysł darmowych przejazdów dla dzieci pojawiał się w Opolu już kilkakrotnie, ale jak dotąd nie uzyskał akceptacji radnych i prezydenta.