Opolanie przenieśli się do czasów średniowiecza [ZDJĘCIA]
Rzucali nożami, toporami i strzelali z łuku - takie atrakcje w Ramach Dni Opola przygotowało dla mieszkańców Opolskie Bractwo Rycerskie.
Chętni mogli dowiedzieć się w jaki sposób prawidłowo trzymać łuk i jaką postawę przyjąć przy rzutach. Próbowali także swoich sił. Zazwyczaj bardzo dobrze sobie radzili, a każdy znalazł coś dla siebie. Dzieciom najlepiej szło rzucanie nożami, a starsi preferowali topory. Najdłuższa kolejka ustawiała się jednak przy warsztatach ze strzelania z łuku.
Przy rzucie nożem liczy się nie tylko siła, ale przede wszystkim precyzja i zręczność. - Chodzi o to, aby używać nie tylko nadgarstka, ale także całej ręki. Musi to działać jak katapulta - tłumaczy Jacek Wasilewski z Opolskiego Bractwa Rycerskiego.
Topór ma wiele ostrzy, aby uczestnikom jak najłatwiej było trafić do celu. - Ważne jest, aby przyrząd leciał jak najbardziej pionowo, bo wtedy ostrze ma najlepszy kontakt z podłożem z drewna - wyjaśnia Michał Pietrzak z bractwa.
Z kolei Anna Chlebosz wyjaśnia, że praworęczne osoby powinny trzymać łuk w lewej ręce, a prawą naciągać cięciwę w kierunku policzka.
Warsztaty towarzyszyły zorganizowanemu w Opolu jarmarkowi średniowiecznemu.
Przy rzucie nożem liczy się nie tylko siła, ale przede wszystkim precyzja i zręczność. - Chodzi o to, aby używać nie tylko nadgarstka, ale także całej ręki. Musi to działać jak katapulta - tłumaczy Jacek Wasilewski z Opolskiego Bractwa Rycerskiego.
Topór ma wiele ostrzy, aby uczestnikom jak najłatwiej było trafić do celu. - Ważne jest, aby przyrząd leciał jak najbardziej pionowo, bo wtedy ostrze ma najlepszy kontakt z podłożem z drewna - wyjaśnia Michał Pietrzak z bractwa.
Z kolei Anna Chlebosz wyjaśnia, że praworęczne osoby powinny trzymać łuk w lewej ręce, a prawą naciągać cięciwę w kierunku policzka.
Warsztaty towarzyszyły zorganizowanemu w Opolu jarmarkowi średniowiecznemu.