Radio Opole » Interwencja Radia Opole » Posłuchaj audycji: » Mieszkańcy Wielołęki nie chcą farmy fotowoltaicznej…
2023-10-25, 15:10 Autor: Monika Matuszkiewicz-Biel, oprac. AL

Mieszkańcy Wielołęki nie chcą farmy fotowoltaicznej [INTERWENCJA] - posłuchaj całej audycji

Mieszkańcy Wielołęki w gminie Domaszowice są przeciwni budowie farmy fotowoltaicznej [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Mieszkańcy Wielołęki w gminie Domaszowice są przeciwni budowie farmy fotowoltaicznej [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Mieszkańcy Wielołęki w gminie Domaszowice są przeciwni budowie farmy fotowoltaicznej [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Mieszkańcy Wielołęki w gminie Domaszowice są przeciwni budowie farmy fotowoltaicznej [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Mieszkańcy Wielołęki w gminie Domaszowice są przeciwni budowie farmy fotowoltaicznej [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Mieszkańcy Wielołęki w gminie Domaszowice są przeciwni budowie farmy fotowoltaicznej [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
"To nie jest zrozumiałe, aby w tak ekologicznym miejscu coś takiego budować" - grupa mieszkańców wsi Wielołęka w gminie Domaszowice kategorycznie sprzeciwia się powstaniu nowej inwestycji. Mowa o farmie fotowoltaicznej, która od ich domostw ma być oddalona o niecałe 20 m. Dodatkowo budowana będzie w obszarze chronionego krajobrazu Lasy Stobrawsko-Turawskie.

Co na to gmina, czy zgodnie z prawem rozpoczęła całą procedurę? Tym tematem zajęliśmy się w paśmie interwencyjnym Radia Opole.
Na ponad 44 ha łąk zamontowanych ma być 54 tys. paneli. W niewielkiej wiosce mieszka ponad 100 osób i ponad połowa z nich sprzeciwia się tej inwestycji.
- To są tereny chronione przy Stobrawskim Parku Krajobrazowym, a po drugie ta sprawa ma jakieś podwójne dno. wszystko jest procedowane przez panią wójt od marca, wszystko potajemnie bez wiedzy i zgody mieszkańców. Ponoć zostaliśmy poinformowani, ale to nieprawda. Jak można procedować sprawę już od miesiąca marca, jak mieszkańcy dowiadują się o tym we wrześniu? Pół roku mija i dalej się sprawę popycha dalej - mówi rozżalony mieszkaniec.

Do czego to wszystko zmierza? Zdaniem naszego rozmówcy, żeby zmienić plan zagospodarowania przestrzennego, żeby bez wiedzy mieszkańców wybudować tę farmę.

- Najbardziej obawiamy się tego, że po prostu ten teren zostanie zdegradowany. To się tak mówi ładnie, że to są panele fotowoltaiczne, ale to jest po prostu elektrownia prądu – mówią.

- To jest naprawdę tajemnicza sprawa. My sobie nie wyobrażamy, jak to strasznie będzie wyglądało. (...) Kiedyś potrzeba było pozwolenia na wycięcie jednego drzewa, a wyobraźcie sobie, że te wszystkie drzewa wytną, to będziemy taką gołą pustynią - - mówią mieszkańcy.
Mieszkańcy (1)
Mieszkańcy (2)
Co na to pani sołtys wsi?

- Wywieszając pierwsze informacje odnośnie tej fotowoltaiki, nikt mnie nie poinformował i ja nie zdawałam sobie sprawy, że ta farma będzie aż tak dużych rozmiarów. Dostałam z gminy pisma, ale nie było tam nic wyszczególnione, jakich ona będzie rozmiarów, na jakim obszarze, gdzie się będzie znajdować - mówi Ewelina Wolska.

- Pani wójt obiecała nam, że pojawi się na takim spotkaniu i wszystko wytłumaczy mieszkańcom. chcemy rozmów, oczywiście - mówi sołtys.
Ewelina Wolska
W sprawę bardzo mocno zaangażował się przewodniczący Rady Gminy Domaszowice Zbigniew Jachym, który krok po kroku przeanalizował całą sprawę i stoi na stanowisku przestrzegania procedur.
Zbigniew Jachym
Czy plan zagospodarowania przestrzennego jest do zmiany czy nie jest, zapytaliśmy panią wójt Domaszowic Urszulę Medyk, kóra twierdzi, że cała procedura krok po kroku została przeprowadzona właściwie.

- Firma ta złożyła wniosek, załączniki i z tego co pamiętam, na początku marca tego roku, gmina wszczęła postępowanie ustalające warunki do wydania pozwolenia. Zgodnie z przepisami wszczęcie postepowania zostało podane do publicznej wiadomości tak, jak przepisy nakazują, czyli na tablicy ogłoszeń - mówi Urszula Medyk.

- Nie było żadnego problemu, aż do zebrania wiejskiego 2 miesiące temu, podczas którego dzielony był fundusz na następny rok i tam między innymi powstał problem, dlaczego my mieszkańcy nic o tym nie wiemy. Więc próbowałam im wytłumaczyć, że jeżeli są zainteresowani, to mają takie prawo, proszę przyjść do urzędu gminy, pokażemy państwu mapę, które to działki obejmuje, w jakim zakresie ta firma planuje wybudować tam farmę - mówi wójt.

- W pobliżu jest strefa ochronna parku krajobrazowego, ale inwestycja absolutnie nie powstanie na jego terenie - mówi Urszula Medyk.

- Z wiedzy, jaką posiadam na chwilę obecną, działki posiadają statut: role, łąki i nieużytki. Ten teren podejrzewam, że powstał z wielu działek. Ja nie przesądzam absolutnie, czekamy na chwilę obecną na raportowanie. Ochrona środowiska z Opola, która ma do wglądu całość dokumentacji i wszystko będzie zależało od tego, jakie stanowisko zajmą - - mówi wójt.

Zatem kluczowa jest decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Opolu.
Urszula Medyk
Mieszkańcy chcą się spotkać z panią wójt 4 listopada. Czy do spotkania dojdzie?
12

Zobacz także

2024-11-25, godz. 18:10 "To jest trucizna. Jesteśmy stanowczo przeciwni truciu nas i przyrody" - mówią protestujący mieszkańcy Ligoty Dolnej… Protest przeciwko budowie wytwórni mas bitumicznych zorganizowali w piątek (22.11) mieszkańcy Ligoty Dolnej obok Kluczborka. Inwestor kupił działkę w strefie… » więcej 2024-11-22, godz. 19:19 Dramatyczne warunki życia 92-letniej mieszkanki Burgrabic. Działamy, by to zmienić [INTERWENCJA] Trudno uwierzyć, że można tak mieszkać. Okazuje się, że trudne warunki to codzienność 92-letniej mieszkanki Burgrabic, która mieszka w miejscu urągającym… » więcej 2024-11-21, godz. 15:30 Konflikt zatrudnienia lekarza, czyli kuriozum goni kuriozum [INTERWENCJA] Lekarz, który powinien być w przychodni, bo jest tam zatrudniony na etacie w ramach kontraktu rezydenckiego, jest w pracy nieobecny. Okazuje się, że jest zatrudniony… » więcej 2024-11-20, godz. 15:10 "Jest to niedopuszczalne" - mł. asp. Ewelina Karpińska o wsiadaniu za kierownicą po alkoholu [INTERWENCJA] Pięciu pijanych kierowców wpadło w ręce policjantów z Kluczborka, Wołczyna i Byczyny podczas minionego weekendu. Duży w tym udział czujnych mieszkańców… » więcej 2024-11-19, godz. 15:07 Pomoc niepełnosprawnym powodzianom - wnioski można składać jeszcze tylko do 2 grudnia. Nasz gość zwraca uwagę, że… Rober Laszuk, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół i Osób Niepełnosprawnych „Pomóżmy Im” w Lewinie Brzeskim poprosił Radio Opole o nagłośnienie faktu… » więcej 2024-11-15, godz. 17:10 "Gdyby przed tym zabiegiem, ktoś powiedział mi, że w XXI w. eutanazja zwierzęcia może wyglądać w taki sposób, to… Niemal każdy, kto ma zwierzę liczy się z tym, że kiedyś nadejdzie moment rozstania. Bywają takie sytuacje, że ten moment pożegnania jest wymuszony przez… » więcej 2024-11-14, godz. 15:39 Oddziały wewnętrzne pełne pacjentów. Co jest powodem i czy można temu zaradzić? [INTERWENCJA] Brakuje miejsc na większości oddziałów wewnętrznych w opolskich szpitalach. Pacjenci, którzy z SOR-ów są kierowani do przyjęcia na internę, muszą liczyć… » więcej 2024-11-13, godz. 18:08 Opole: Maszt runął. Chmielowice, Żerkowice i osiedle Dambonia poza zasięgiem. Jak to aktualnie wygląda? [INTERWEN… Kiepski zasięg w telefonie i słaby transfer w internecie – tak o swojej sytuacji mówili pod koniec czerwca mieszkańcy Chmielowic, Żerkowic, ale też abonenci… » więcej 2024-11-12, godz. 16:37 "Czekałem, czy jakiś zarządca, który to usunął, ustawi to z powrotem w godne miejsce, ale nic takiego niestety się… Listopad to taki miesiąc, kiedy wspominamy tych, których już z nami nie ma. Mają oni swoje miejsce pochówku na cmentarzach, ale bywają też miejsca upamiętnienia… » więcej 2024-11-08, godz. 14:59 "Czy jest sposób na kierowców tuningowanych samochodów?" - pyta nasz słuchacz [INTERWENCJA] Na hałas, szczególnie uciążliwy w godzinach nocnych, skarży się pan Aleksander, nasz słuchacz z dzielnicy Zaodrze w Opolu. Jednocześnie pyta, czy są jakiekolwiek… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »