- Marne wytłumaczenie na wezwanie ochrony, bo tak naprawdę co ma zrobić pracownik ochrony? Może oczywiście, tak jak każdy obywatel z resztą, ująć taką osobę, ale to jest tak naprawdę droga okrężna. Po co iść naokoło skoro można iść po prostej i zadzwonić na numer alarmowy 112. Wtedy następuje zupełnie inna interwencja, jedziemy na miejsce zdarzenia i na bieżąco jesteśmy w stanie ustalić osoby odpowiedzialne za to zdarzenie i ewentualny udział w danej sprawie - mówi Asp. Agnieszka Nierychła.