Rok 1979 to jeden z najwspanialszych w karierze Artystki, specjalne programy telewizyjne, Grand Prix festiwalu opolskiego, a zarazem, jakby podsumowanie dotychczasowej kariery. To wszystko musiało sprawiać, że wchodziła w lata 80-te jako wielka dama polskiej estrady, ale i ze sporym znakiem zapytania, w jakich muzycznych kierunkach podążyć, ale to właśnie ten ogromny bagaż doświadczeń, jak i klasa piosenkarki, sprawiły, że nie musiała przejmować się byciem na czasie, nagrał więc z jednej strony album dla siebie klasyczny, chociaż nie stroniący od nowoczesnych brzmień, tyle, że bardzo subtelnie i umiejętnie wykorzystanych.