Poseł Kamil Bortniczuk wyraził przekonanie, że polityczny szyld Prawa i Sprawiedliwości nie jest w żadnej mierze obciążeniem dla kandydatów w wyborach samorządowych. Choć podkreślił zarazem, że poparcie dla prawicy różni się w regionie, w zależności od tego czy mowa o zachodniej, centralnej czy wschodniej jego części. Jak wskazał, to na zachodzie województwa PiS ma najlepsze wyniki. Wyniki i poparcie zależą też od tego, czy chodzi o głosowanie na wójta, burmistrza, prezydenta czy do sejmiku.
Zarazem podkreślił, że Zjednoczona Prawica od lat wygrywa wszystkie wybory, choć czasem brak jej politycznej siły, by przejmować władzę.
Za nadużycie, lider PiS w regionie uznał też zdanie, że po jednych wyborach należy mówić o tym, że Prawo i Sprawiedliwość utraciło zdolność kolaicyjną.
Kamil Bortniczuk odniósł się również do tarć w obrębie ZP przy układaniu list wyborczych. Uznał, że to naturalne spory, po zakończeniu których kontynuowana jest dalsza współpraca.