PŚ w wioślarstwie - w Poznaniu ostatni test przed igrzyskami
Trzecie w tym roku zawody PŚ będą jednocześnie ostatnim sprawdzianem dla zawodników przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. W stolicy Wielkopolski wystąpi ponad 850 uczestników z 40 krajów.
"W Paryżu do walki o medale przystąpi 460 wioślarzy, a ok. 200 z nich pojawi się w Poznaniu. Dlatego możemy śmiało powiedzieć, że będziemy mieli tutaj małe igrzyska. Jest to na pewno najmocniej obsadzony Puchar Świata w tym roku. Przyjadą do nas Włosi, Brytyjczycy, Niemcy, Holendrzy, Amerykanie i Australijczycy w pełnych składach" – mówił Daniel na konferencji prasowej.
Jak dodał, organizacja zawodów Pucharu Świata to ogromne wyzwanie, także pod względem zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom.
"Mamy teraz takie trochę niespokojne czasu. Gdy w 2020 roku organizowaliśmy mistrzostwa Europy, musieliśmy zmierzyć się z reżimem sanitarnym. Teraz na pierwszy plan wysuwają się kwestie bezpieczeństwa. Niestety, kilkunastu uczestnikom odmówiono przyznania wiz, w tym całej reprezentacji Egiptu. Próbowaliśmy interweniować, ale nic nie dało się zrobić. Ta sytuacja dotyczyła także ośmiu osób z innych krajów, nie tylko zawodników, ale także działaczy czy sędziów. Niestety, polityka mocno weszła już do sportu" - wyjaśnił dyrektor zawodów.
Dla polskiego wioślarstwa to dość rozczarowujący okres, a dowodem na to jest skromna liczba osad, które wystąpią w Paryżu – awans na igrzyska uzyskały tylko dwie załogi. Wizytówką reprezentacji od kilku sezonów pozostaje męska czwórka podwójna (Fabian Barański, Mirosław Ziętarski, Mateusz Biskup, Dominik Czaja), która zaprezentuje się na poznańskiej Malcie i będzie jednym z kandydatów do zwycięstwa. O dobry wynik może powalczyć kobieca dwójka podwójna wagi lekkiej w składzie Martyna Radosz i Katarzyna Wełna, która w kwietniu wywalczyła kwalifikację olimpijską.
Trener czwórki podwójnej Aleksander Wojciechowski nie ukrywa, że wioślarstwo w Polsce nie jest tak popularne, jak w innych krajach, co siłą rzeczy musi przekładać się na wyniki.
"W naszym kraju wioślarstwo uważane jest za sport niszowy, podczas gdy w wielu innych krajach jest ono wiodącą dyscypliną. Nie tylko medalodajną, ale także, poprawiającą sprawność wśród młodzieży. Dlatego patrząc właśnie z tej perspektywy, polskie wioślarstwo wciąż utrzymuje się na dobrym poziomie. Co do moich zawodników, to złotych gór nie chcę obiecywać, ale na pewno do tych zawodów będziemy bardzo dobrze przygotowani" – podkreślił utytułowany szkoleniowiec.
Polska reprezentacja liczy 28 zawodników i wystąpi w 10 konkurencjach.
Zawody PŚ uświetnią m.in. jubileusz 100-lecia Wielkopolskiego Związku Towarzystw Wioślarskich. To właśnie w Poznaniu w 1924 roku z inicjatywy lokalnych klubów powstał Poznański Komitet Towarzystw Wioślarski, którego głównym zadaniem była organizacja regat.
"Nie ukrywam, że międzynarodowa federacja powierzyła nam organizację tych zawodów, by właśnie uczcić nasz jubileusz. Zresztą mija dokładnie 20 lat, kiedy po raz pierwszy w Poznaniu gościliśmy Puchar Świata" – podsumował Daniel.
Zawody rozegrane zostaną w dniach 14-16 czerwca; ze względu na piłkarskie mistrzostwa Europy, niedzielne finały rozpoczną się już o 8.30.
Skład reprezentacji Polski na PŚ w Poznaniu:
mężczyźni
jedynka: Piotr Płomiński
jedynka wagi lekkiej: Jakub Byczek
dwójka podwójna: Jakub Woźniak, Konrad Domański
czwórka podwójna: Fabian Barański, Mirosław Ziętarski, Mateusz Biskup, Dominik Czaja oraz Cezary Litka, Igor Czekanowicz, Michał Rańda, Daniel Gałęza
czwórka bez sternika: Patryk Wojtalak, Emilian Jackowiak, Bartosz Bartkowski, Oskar Streich
kobiety
jedynka: Wiktoria Kalinowska
jedynka wagi lekkiej: Jessika Sobocińska
dwójka podwójna wagi lekkiej: Katarzyna Wełna, Martyna Radosz
czwórka podwójna: Dominika Baranowska, Anna Khlibienko, Gabriela Stefaniak, Barbara Jęchorek
czwórka bez sterniczki: Kinga Stałęga, Zuzanna Lesner, Weronika Kaźmierczak, Anna Potrzuska.(PAP)
autor: Marcin Pawlicki
lic/ af/