Według najnowszego sondażu, którego wyniki ogłosiła w niedzielę główna sondażownia kraju - niezależny Instytut Sudiów Peruwiańskich (IEP) - spadło ono do poziomu 5 procent .

Spośród 54,5 proc. Peruwiańczyków, które Instytut zalicza do "części społeczeństwa o najniższych dochodach", aprobatę dla rządów pani prezydent wyraża tylko 3 procent.

Połowa ankietowanych przez IEP - byli to w większości mieszkańcy wsi oraz stolicy Limy - uważa, iż jej rząd jest ""bardziej skorumpowany niż poprzednie" a 42 proc., że "tak samo".

Pani Boluarte w poprzednim rządzie, na czele którego stał lewicowy prezydent, były nauczyciel wiejski Pedro Castillo, piastowala stanowisko pierwszej zastępczyni prezydenta kierując jednocześnie Ministerstwem Rozwoju i Integracji Socjalnej.

Po podjętej przez Castillo próbie rozwiązania parlamentu pozostającego w opozycji wobec niego, na którą peruwiańskie siły zbrojne zareagowały jego obaleniem i aresztowaniem, Boluarte przyjęła propozycję wojskowych i zajęła stanowisko szefowej państwa.

Sprawując ten urząd zaaprobowała użycie wojska i policji do stłumienia siłą masowych demonstracji przeciwko nowemu rządowi. (PAP)

ik/ jm/