Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-30, 07:40 Autor: PAP

Didier Eribon: to nie moja wina, że mama umierała nieszczęśliwa, to wina systemu

To nie moja wina, że mama umierała nieszczęśliwa, w stresie. To wina systemu, który nie finansuje w dostatecznym stopniu domów opieki, nie dofinansowuje opieki domowej - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" autor książki "Życie, śmierć i starość kobiety z ludu", Didier Eribon.

Didier Eribon to jeden z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych intelektualistów i pisarzy francuskich. Urodził się w 1953 roku w ubogiej rodzinie robotniczej na przedmieściach Reims i jako pierwszy w rodzinie ukończył wyższe studia. Autor znanego na całym świecie "Powrotu do Reims", eseju o własnym awansie klasowym oraz "Życia, śmierci i starości kobiety z ludu", które właśnie ukazało się po polsku.


Jak czytamy w opisie książki, jest to opowieść o losach jego matki, która pod koniec życia, jako osoba nie w pełni sprawna, trafiła do ośrodka opiekuńczego. To także historia skomplikowanej relacji tych dwojga – kobiety z klasy ludowej i marzącego o awansie społecznym syna, który przeszedł drogę od odrzucenia i wstydu, przez próbę akceptacji i zrozumienia, aż po swego rodzaju rozczulenie i troskę. To wreszcie bezwzględna analiza społeczna, w której autor bierze pod lupę starość. Pisze o wykluczeniu i systemowej przemocy, jakiej poddawane są starsze osoby.


Pisarz zapytany przez "Gazetę Wyborczą", czy rozważał możliwość zabrania matki do siebie, odparł, że było to niemożliwe. "Mieszkam w dwóch pokojach na 50 metrach, trzecie piętro bez windy. Jak miałbym zainstalować tą mamę z jej łóżkiem medycznym? Jak miałbym się nią zajmować, skoro większość czasu spędzam poza domem. Codziennie mam spotkania na mieście, zajęcia na uczelni, jadam w restauracjach. Teatr, kawiarnie..." - powiedział.


Autor książki podkreślił, że musiałby "totalnie zmienić swoje życie", zrezygnować z wyjazdów. "A przecież nie podróżuję tylko dla przyjemności. Kiedy wychodzi moja książka jeżdżę na różnego rodzaju spotkania promocyjne. Ogromnie to lubię, ale to jednak istotna część mojej pracy, do której zobowiązuje mnie wydawca. Musiałbym więc rzucić pracę" - stwierdził. Jak zauważył, jego mama i tak nie opuściłaby "swojego Rimis".


Jak stwierdził pisarz, opieka nad osobą niedołężną to ciężka i wymagająca kompetencji praca. "Na to powinny iść nasze podatki. To nie moja wina, że mama umierała nieszczęśliwa, w stresie. To wina systemu, który nie finansuje w dostatecznym stopniu domów opieki, nie dofinansowuje opieki domowej" - podkreślił.


Eribon wyjaśnił, że jego mama pod koniec życia przebywała w państwowym ośrodku. Jak relacjonował, powiedziała mu kiedyś, że nie pozwalają jej wziąć prysznica. Ten więc zadzwonił do kierowniczki ośrodka, aby wyjaśnić sytuację. Dowiedział się, że jego mama, aby pójść pod prysznic potrzebuje asysty dwóch osób, a im brakuje personelu. Wyjaśniła, że dlatego ustalono, że pacjenci biorą prysznic raz w tygodniu.


"Dla mamy to był męka. Leżała w łóżku zanieczyszczona, było jej zimno, nikt nie przychodził, żeby zamknąć otwarte okno" - wspomina pisarz. Jego zdaniem, domom starości nie chodzi o to, żeby ich mieszkańcom żyło się lepiej, a o to, żeby były żyłą złota.


"Punktem wyjścia mojej opowieści jest wiadomość, którą nagrała mi mama przed śmiercią na poczcie głosowej. Płakała: +Oni się tu nade mną znęcają. Co ja im zrobiłam, że mnie tak torturują?+. Zdałem sobie sprawę, że mama nagrała mi rodzaj politycznego protestu. Nie prywatnego, politycznego" - powiedział autor książki. (PAP)


Autorka: Delfina Al Shehabi


del/ dki/


Kraj i świat

2024-06-30, godz. 07:10 Eksperci: liczba kobiet z chorobami dna miednicy będzie rosła Liczba kobiet z chorobami dna miednicy, takimi jak nietrzymanie moczu czy wypadanie narządów miednicy, będzie rosła ze względu na starzenie się społeczeństwa… » więcej 2024-06-30, godz. 07:00 UE/ Analityczka: rząd Orbana pominął kwestie problematyczne w programie węgierskiej prezydencji Rząd Viktora Orbana pominął kwestie problematyczne w programie rozpoczynającej się w poniedziałek półrocznej węgierskiej prezydencji w Radzie UE - powiedziała… » więcej 2024-06-30, godz. 06:40 Słynni sportowcy inwestują w ligę WNBA za przykładem Magica Johnsona Była gwiazda koszykarskiej ligi NBA, słynny Magic Johnson był pierwszym zawodnikiem, który kilka lat temu zainwestował w klub zawodowej ligi kobiet WNBA… » więcej 2024-06-30, godz. 06:30 Rosja/ Media: Skrzypaczka skazana na areszt za użycie hasła "Chwała Ukrainie" Sąd w Krasnodarze uznał skrzypaczkę Marinę Nasonową winną demonstrowania symboli ekstremistycznych za użycie hasła „Sława Ukrainie” na WhatsAppie… » więcej 2024-06-30, godz. 06:20 30 czerwca to niedziela handlowa W niedzielę 30 czerwca sklepy będą otwarte. Następna handlowa niedziela przypada 25 sierpnia 2024 roku; kolejne dwie będą w grudniu. W piątek w Sejmie posłowie… » więcej 2024-06-30, godz. 06:10 Czesław Mozil: Ciągle mam poczucie, że nie zostałem odkryty (wywiad) Trochę nasz, trochę obcy. Nagrywa płyty, koncertuje, a ostatnio wystąpił w Opolu z piosenką „Ławeczka”, za którą otrzymał nagrodę publiczności… » więcej 2024-06-30, godz. 06:00 Architektka: projektując dla seniorów, projektujemy dla wszystkich Ławki z podłokietnikami, charakterystyczne punkty w przestrzeni, siłownie na świeżym powietrzu. Projektując dla seniorów, tworzymy świetne rozwiązania… » więcej 2024-06-30, godz. 05:50 Prognoza pogody na 30 czerwca i 1 lipca Jak informuje IMiGW południowo-wschodnia i częściowo południowa Europa są pod wpływem wyżów. Nad resztą kontynentu dominują układy niżowe z frontami… » więcej 2024-06-30, godz. 05:50 LN siatkarzy - niewygodna Słowenia ostatnim rywalem Polski w Łodzi W swoim ostatnim meczu tegorocznej Ligi Narodów w Łodzi polscy siatkarze zagrają o brąz ze Słowenią. Jest to dla nich niewygodny rywal, z którym ponieśli… » więcej 2024-06-30, godz. 05:50 ME 2024 - Hiszpania i Anglia faworytami niedzielnych meczów 1/8 finału Hiszpania, która zagra z Gruzją, oraz Anglia, która zmierzy się ze Słowacją, to zdecydowani faworyci wieczornych meczów 1/8 finału piłkarskich mistrzostw… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »