Gliński: dzielenie Polski poprzez nienawiść i złe emocje - najlepsza droga do realizacji planów Putina
Wicepremier Gliński pytany o to, czy w kontekście wojny na Ukrainie "kultura powinna być pozytywną bronią masowego rażenia", odpowiedział: "kultura jest bronią i to niestety obosieczną".
"Putin jasno formułował cele napaści na Ukrainę. Mówił, że nie istnieje taki naród, nie istnieje taka kultura, dlatego oni także niszczą kulturę, tożsamość ukraińską, a z kolei ta kultura jest najmocniejszą bronią Ukrainy. Ukraińcy mając nawet nowoczesną broń, wsparcie militarne, nie daliby rady, gdyby nie opierali się na swojej tożsamości i patriotyzmie. Oni są gotowi umierać za Ojczyznę, a tego rodzaju gotowość wynika właśnie z kultury, z tożsamości, z miłości do własnego kraju. To nie są czcze słowa, bo nie każda wspólnota narodowa byłaby gotowa do takich poświęceń, do takiej gotowości wynikające z tego, że została zaatakowana ich tożsamość narodowa. Putin powiedział, że coś takiego, jak odrębny naród ukraiński, odrębna kultura ukraińska, nie istnieje" - powiedział minister kultury.
Przypomniał, że to Polska jest "frontmanem, jeżeli chodzi o wsparcie Ukrainy w obszarze kultury". "Mamy powołane Centrum Pomocy dla Kultury na Ukrainie. Od samego początku wysyłaliśmy transporty z naszych muzeów zabezpieczające - pomniki, dzieła sztuki, a ponieważ wyrobiliśmy to wzajemne zaufanie w ostatnim czasie, to Ukraińcy także zdecydowali się od pewnego czasu przekazywać nam swoje dzieła sztuki na wystawy na czas zagrożenia. Takie trzy wystawy już w Polsce są, dwie następne są organizowane. Dzieła Malczewskiego z Galerii Lwowskiej są prezentowane w Muzeum Narodowym w Poznaniu, rzeźby Johanna Georga Pinsla ze Lwowa są prezentowane na Zamku Królewskim na Wawelu, z kolei na Zamek Królewski w Warszawie przyjechała najlepsza kolekcja malarstwa zachodnioeuropejskiego z muzeum w Kijowie" - mówił szef MKiDN.
Podkreślił, że na świecie Polska jest ambasadorem interesu ukraińskiego, bo "wiemy, że ten interes jest tożsamy z interesem polskim". "Ukraina broni Polski i broni Europy. Nie wszyscy w Polsce to rozumieją" - zaznaczył.
Wskazał, że niezależnie od tego, ile będzie trwała wojna na Ukrainie "musimy budować suwerenną, mocną, odpowiedzialną Polskę". "Dzielenie Polski przez polską opozycję. Dzielenie Polski poprzez nienawiść i złe emocje, to jest najlepsza droga do realizacji planów Putina" - ocenił. (PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska
ksi/ dki/