Radio Opole » Kraj i świat
2023-05-30, 10:30 Autor: PAP

"WSJ": rakieta, która wleciała na terytorium Polski w grudniu, spadła w pobliżu centrum szkoleniowego NATO

Rosyjski pocisk manewrujący, który wleciał w grudniu na terytorium Polski, spadł w pobliżu centrum szkolenia sił połączonych NATO w Bydgoszczy - poinformował we wtorek amerykański dziennik "Wall Street Journal".

"Pocisk manewrujący, wystrzelony podczas rosyjskich ataków na Ukrainę, wleciał do Polski w grudniu ubiegłego roku, a następnie uderzył we fragment lasu około 10 mil (16 km) od centrum szkoleniowego NATO, co - jak uważają zachodni przedstawiciele władz - unaoczniło wyzwania dla obrony przestrzeni powietrznej Sojuszu" - pisze "WSJ".


W Bydgoszczy znajduje się Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO. "Podczas gdy polski rząd odmówił zidentyfikowania odłamków do czasu zakończenia śledztwa, analitycy bezpieczeństwa i zachodni przedstawiciele władz twierdzą, że dowody wskazują na wariant Ch-55, pocisku manewrującego, którego Rosja używała do oszukiwania ukraińskich systemów obrony powietrznej" - przekazał amerykański dziennik.


W listopadzie ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało, że Rosja wybiera starsze pociski manewrujące przeznaczone do przenoszenia broni jądrowej, pozbawia je głowic, a następnie wystrzeliwuje je na Ukrainę jako atrapy (https://tinyurl.com/3pmzd8v2).


To, w jaki sposób rosyjski pocisk wdarł się w polską przestrzeń powietrzną i przeleciał ponad połowę kraju nieprzechwycony, wywołało pytania w NATO, dotyczące tego, jak reagować na potencjalne zagrożenia z powietrza - zauważył "WSJ".


"Konflikt potrwa jeszcze jakiś czas i nie był to ostatni raz, kiedy pocisk zboczył z kursu" - skomentował Tom Karako z Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie. "Otrzymuje się jedynie pewną liczbę ostrzeżeń, zanim faktycznie trzeba rozprawić się z problemem".


16 grudnia Ukraina zaalarmowała Polskę, że nad obszarem Polski działają rosyjskie siły dalekiego zasięgu - przekazał "WSJ" przedstawiciel polskich władz. Po tym, gdy polski radar wykrył obiekt lecący w przestrzeni powietrznej kraju, dwa myśliwce sił powietrznych USA F-16 stacjonujące w Polsce i dwa polskie MiG-29 lecące w tym rejonie nie zidentyfikowały pocisku ani wizualnie, ani za pomocą pokładowych radarów. Tego dnia widoczność ograniczało duże zachmurzenie, marznący deszcz i mgła.


Po zniknięciu pocisku z ekranów radarów polskie wojsko ustaliło, że pocisk nie ma związku z atakiem nuklearnym, biologicznym lub chemicznym, ale nigdy nie przeprowadziło szeroko zakrojonych poszukiwań obiektu - przekazał anonimowy przedstawiciel polskich władz. W NATO nie ma protokołu poszukiwania odłamków - dodał.


"27 kwietnia (polskie) MON poinformowało, że w lesie pod Bydgoszczą znaleziono pozostałości po pocisku, co wywołało w kraju spór polityczny o to, dlaczego wcześniej nie podano informacji o potencjalnym wtargnięciu. Polski rząd nie potwierdził, jakoby pocisk został wystrzelony z Rosji, ale przedstawiciele polskich władz twierdzą, że prawdopodobnie nieumyślnie zboczył z kursu" - pisze "WSJ".


Pociski manewrujące mogą działać nieprawidłowo, jeśli ich operatorzy wprowadzą niewłaściwe współrzędne, jeśli ich systemy pokładowe błędnie odczytają topografię terenu lub jeśli wojsko przeciwnika emituje fałszywe sygnały GPS, aby zmylić instrumenty nawigacyjne, co jest taktyką stosowaną przez Ukrainę - zauważył amerykański dziennik. Ale nawet pocisk, który przez pomyłkę wleci na terytorium NATO, może potencjalnie doprowadzić do eskalacji - podkreślił.


Chociaż możliwość uderzenia przez obcy pocisk w Polskę wzbudziła wątpliwości co do zdolności tego kraju do obrony swojej przestrzeni powietrznej, przedstawiciel polskich władz powiedział, że nie doszło do uchybienia operacyjnego - pisze "WSJ". Zakładając, że cokolwiek, co zostało zidentyfikowane na radarze, jest zagrożeniem można doprowadzić do katastrofy - dodał, podając jako przykład zestrzelenie samolotu Ukraine International Airlines nad Iranem w 2020 r.


"Nie można podjąć decyzji o zestrzeleniu tylko na podstawie danych radarowych" - podkreślił rozmówca "WSJ".(PAP)


kjm/ mal/


Kraj i świat

2024-06-30, godz. 08:40 "Noc długich noży" – 90 lat temu Hitler utorował sobie drogę do pełni władzy 90 lat temu, o poranku 30 czerwca 1934 r. w Niemczech zakończyła się krwawa czystka mająca na celu eliminację czołowych członków SA, na czele z Ernstem… » więcej 2024-06-30, godz. 08:40 Grecja/ Władze: pożar na wyspie Serifos opanowany, ale skutki są bardzo poważne Pożar, który wybuchł w sobotę po południu na greckiej wyspie Serifos na Morzu Egejskim, został opanowany, ale jego skutki są bardzo poważne - powiadomiły… » więcej 2024-06-30, godz. 08:20 Ekspertka: W miastach odchodzi się od betonozy, ale proces ten powinny wspierać przepisy Po fali nieudanych rewitalizacji odchodzimy w Polsce od betonozy - powiedziała PAP dr inż. arch. Justyna Rubaszek z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu… » więcej 2024-06-30, godz. 08:20 IMGW ostrzega przed intensywnymi burzami oraz upałami Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia trzeciego stopnia przed burzami dla woj.: pomorskiego i kujawsko-pomorskiego oraz drugiego stopnia… » więcej 2024-06-30, godz. 08:20 Grecja/ Polacy przygotowali już kilkaset dróg wspinaczkowych na wyspie Karpatos Na greckiej wyspie Karpatos Polacy przygotowali już prawie 400 dróg wspinaczkowych. 'Otwieramy dla świata świetne miejsce do wspinania' - powiedział PAP pomysłodawca… » więcej 2024-06-30, godz. 08:10 Francja/ Rozpoczęła się pierwsza tura wyborów do parlamentu, po władzę sięga skrajna prawica We Francji rozpoczęła się w niedzielę pierwsza tura przedterminowych wyborów parlamentarnych, które mogą po raz pierwszy w historii kraju przynieść rządy… » więcej 2024-06-30, godz. 08:00 Paryż - dwukrotna mistrzyni olimpijska Miller-Uibo nie wystąpi w biegu na 400 m Dwukrotna mistrzyni olimpijska (2016 i 2021) na 400 m Shaunae Miller-Uibo z Bahamów nie będzie miała szansy na zdobycie trzeciego złota w Paryżu na tym dystansie… » więcej 2024-06-30, godz. 08:00 Jeremy Renner ze szczegółami opisał swój niemal śmiertelny wypadek. „Poczułem, jak moja czaszka pęka” Na początku ubiegłego roku gwiazdor filmowej serii „Avengers” uległ bardzo poważnemu wypadkowi w czasie odśnieżania. Jeremy Renner został wówczas przejechany… » więcej 2024-06-30, godz. 07:40 Sean Penn wyznał, że jest zachwycony życiem jako singiel O burzliwym życiu miłosnym hollywoodzkiego aktora media rozpisywały się latami. Sean Penn ma za sobą trzy zakończone rozwodem małżeństwa oraz liczne przelotne… » więcej 2024-06-30, godz. 07:30 Turkmenistan/ Jedyna sieć komórkowa opóźniona technologicznie, należy do krewnego prezydenta Jedyna w Turkmenistanie działająca sieć komórkowa jest opóźniona technologicznie w stosunku do reszty świata o co najmniej 10 lat, a zarządza nią niezbyt… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »