Kontekst to ogłoszenie 22 marca br. przez spółkę CPK na konferencji prasowej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim tzw. wariantu inwestorskiego planowanej linii kolejowej dużych prędkości nr 170 Katowice – Ostrawa z odnogami do Jastrzębia-Zdroju i Wodzisławia Śląskiego, a także połączeniami z innymi liniami, umożliwiającymi przyspieszenie przejazdów regionalnych np. z Rybnika czy Żor.

Plany związane z wybranym wariantem W72 zakładają m.in. poprowadzenie nowej linii na terenie Mikołowa wzdłuż przecinającej miasto linii nr 140, która będzie niezależnie rozbudowywana. Według przedstawicieli CPK wybrany wariant zakłada najmniejszą z możliwych liczbę wyburzeń domów mieszkalnych – ok. 550, mniejszą o kilkaset od pozostałych wariantów. W kontekście planów spółki trwają protesty społeczne.

Marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski wysłał w poprzednią środę do wojewody śląskiego, który w tym roku przewodniczy WRDS, pismo ws. pilnego zwołania posiedzenia Rady z udziałem pełnomocnika rządu ds. CPK Marcina Horały. W poniedziałek zaapelowali o to też radni woj. śląskiego akcentując postulat, aby w tym posiedzeniu WRDS mogli uczestniczyć samorządowcy i mieszkańcy.

Zapytany o te apele w czwartkowej porannej rozmowie na antenie Radia Katowice wojewoda Wieczorek odpowiedział, że „rada wojewódzka na pewno będzie zwoływana zgodnie z regulaminem - jest taki obowiązek, żeby zwoływać wojewódzką radę w różnych tematach” – zaznaczył.

„Natomiast jestem trochę zaskoczony stylem i sposobem komunikowania się w tej sprawie tym bardziej, że marszałek Chełstowski był przewodniczącym Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego cały 2022 r. Niech pan sobie poczyta protokoły, czy kiedykolwiek interesował się mieszkańcami na przebiegu trasy W72 i czy jako przewodniczący zainicjował takie spotkanie w sprawie CPK” – zwrócił się Wieczorek do dziennikarza, który dopytał, kiedy można się spodziewać spotkania WRDS właśnie w sprawie CPK.

„Na razie trudno mi powiedzieć o dokładnej dacie. W momencie, kiedy była ostatnia WRDS miesiąc temu, pana marszałka nie było, przedstawicieli pana marszałka nie było. Była propozycja w agendzie zgłaszania tematów do prac na 2023 r. przynajmniej do czerwca; z tamtej strony takiego tematu nie było, no bo ich po prostu nie było” – wyjaśnił wojewoda.

„Nie wiem, dlaczego nie chodzą na wojewódzką radę, a przez cały, tak jak wspomniałem, ub. rok jako przewodniczący (marszałek) takiej narady nie zrobił. Mało tego, jeden z portali internetowych napisał przecież, że jeszcze nie tak dawno pan marszałek w samych superatywach wypowiadał się nt. CPK i linii kolejowych” – zaznaczył Wieczorek.

„Także tutaj ta wiarygodność jest podyktowana chyba czystym partykularnym interesem politycznym, a nie rozwojem regionu, bo nierozwijanie regionu, nieinwestowanie ponad 10 miliardów w szybką kolej, jest dla mnie wysoce niezrozumiałe” – ocenił wojewoda śląski.

W rozmowie przypomniał też, że konsultacje społeczne ws. nowej linii nr 170 trwają od 2020 r. Spółka CPK podała 22 marca br., że w konsultacjach społecznych i branżowych wypracowanych w ramach prac nad STEŚ wariantów linii 170 (trwających od lipca 2020 r. do lipca 2022 r.) odbyło się m.in. 30 spotkań z gminami, 35 konsultacji z mieszkańcami (online i stacjonarnych), wypełniono 7035 ankiet.

Protestujący przeciw tej inwestycji CPK zapowiedzieli na piątkowe popołudnie marsz przeciw budowie linii kolejowej nr 170 (początek o godz. 17. na mikołowskim osiedlu Mickiewicza, przy ulicy Fabrycznej).

Demonstracja mieszkańców towarzyszyła też ubiegłotygodniowej konferencji CPK w Katowicach. Na prezentację nie został wpuszczony członek zarządu woj. śląskiego Krzysztof Klimosz. Po sporach na konferencję wpuszczono część parlamentarzystów opozycji i radnych Sejmiku Woj. Śląskiego. Jak oceniali protestujący, „inwestycja jest przeskalowana, szkodliwa gospodarczo, społecznie i środowiskowo; nie ma żadnego jej wariantu, który byłby racjonalny i sensowny”.

Prace nad Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowym (STEŚ), których etapem było ogłoszenie wariantu inwestorskiego koordynuje na zamówienie CPK firma Egis Poland.

Koordynator ds. odcinka Katowice – Ostrawa w pionie kolejowym CPK Maciej Pańczak sygnalizował w ub. tygodniu, że po wyborze wariantu inwestorskiego i zakończeniu STEŚ, na lata 2023-29 zakładane jest uzyskanie decyzji środowiskowej, lokalizacyjnej i rozpoczęcie robót budowlanych. Na tych etapach prowadzone będą kolejne konsultacje społeczne.

W środę spółka CPK poinformowała, że na przełomie lat 2024-25 zamierza uruchomić Kolejowy Program Dobrowolnych Nabyć dla właścicieli gruntów potrzebnych pod budowę nowej linii kolejowej Katowice–Ostrawa. Spółka zaznaczyła, że od 22 marca skontaktowały się nią setki mieszkańców, aby zapytać o warunki sprzedaży swoich nieruchomości.

„W odpowiedzi na te apele spółka CPK poinformowała, że na przełomie 2024 i 2025 r. uruchomi możliwość dobrowolnej sprzedaży nieruchomości. Oznaczać to będzie wprowadzenie atrakcyjnej oferty – tj. 120 proc. wartości rynkowej gruntów oraz 140 proc. wartości budynków. Inny możliwy sposób wyceny to wartość odtworzeniowa nieruchomości bez uwzględnienia stopnia zużycia” – napisano w środowej informacji CPK.(PAP)

autor: Mateusz Babak

mtb/ mok/