Jak podają brytyjskie media, Paul Grant w ubiegły czwartek stracił nagle przytomność na dworcu kolejowym King’s Cross w Londynie. Choć został natychmiast przewieziony do pobliskiego szpitala, nie udało się go uratować – lekarze stwierdzili śmierć mózgu. Mimo to był jeszcze przez kilka dni podłączony do respiratora. Decyzję o tym, by odłączyć go od aparatury podtrzymującej życie, zapadła w niedzielę 19 marca. Przyczyna zgonu nie została na razie podana do publicznej wiadomości.

Śmierć 56-letniego aktora potwierdziła w rozmowie ze „Sky News” jego córka Sophie Jayne Grant. „Mam złamane serce. Żadna dziewczyna nie zasługuje na to, by odebrano jej tatę. Był znany i kochany za swoją pracę. Odszedł zdecydowanie za wcześnie” – powiedziała. W udostępnionym „The Sun” oświadczeniu córka Granta zaznaczyła, że jej ojciec pozostawił w żałobie wiele bliskich osób, które nie mogą pogodzić się z tą stratą. „Jestem zdruzgotana. Mój tata był legendą pod wieloma względami. Potrafił wywołać uśmiech na twarzy każdego i każdemu zaoferować pomocną dłoń. Był kochającym ojcem, dziadkiem, wspaniałym aktorem. Kocham cię bardzo, tato. Śpij spokojnie” – dodała.

Grant cierpiał na wrodzoną dysplazję kręgowo-nasadową, rzadką genetyczną formą karłowatości, która na przestrzeni lat wywoływała u niego rozmaite problemy zdrowotne. Po rozstaniu z żoną Janet Crowson, z którą doczekał się trójki dzieci, gwiazdor wpadł w sidła uzależnienia od alkoholu i narkotyków. W 2014 roku świat obiegły zdjęcia, na których wciągał kokainę. Jak przyznał później w jednym z wywiadów, przez nałóg „stracił wszystko”. „Miałem żonę, rodzinę, dobre życie. Teraz nie mam nic” – powiedział. Po latach związał się on z Marią Dwyer. „Paul był miłością mojego życia. Najzabawniejszy człowiek, jakiego znam. Uczynił moje życie kompletnym. Bez niego nic już nie będzie takie samo” – skomentowała śmierć aktora jego partnerka.

Paul Grant był znany międzynarodowej widowni przede wszystkim z występów w popularnych filmach fantasy, takich jak „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”, „Gwiezdne wojny: Część VI – Powrót Jedi”, „Willow” czy „Labirynt”. Zagrał także w dramacie obyczajowym „Zmarli” z 1987 roku. (PAP Life)

iwo/ gra/