We wtorek i w środę marszałek Senatu przebywał na Litwie; wziął tam udział w 12. sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Polski, Litwy i Ukrainy. Przy tej okazji odbył także spotkania bilateralne: z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Rusłanem Stefanczukiem i przewodniczącą litewskiego Sejmu Viktorią Czmilyte-Nielsen. W kuluarach sesji spotkał się także z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską.

Marszałek Senatu oraz Czmilyte-Nielsen i Stefanczuk odbyli zdalnie spotkanie z przewodniczącym komisji spraw zagranicznych Senatu USA senatorem Robertem Menendezem. "Poinformował on nas, że pomimo zmiany władzy w Kongresie, gdy przejęli ją Republikanie z niewielką przewagą, a Senat pozostał w rękach demokratów, to Kongres planuje przekazać kolejne 38 mld dolarów dla Ukrainy, z czego 21 ma iść na wsparcie militarne. Prezentował bardzo jednoznaczne stanowisko odnośnie podejścia USA do tego konfliktu" - powiedział Grodzki.

"Senator zapewniał, że naród amerykański zdaje sobie sprawę z tego, że wolny świat powinien wygrać te wojnę, bo jeśli tak się nie stanie, to będzie miało konsekwencje nie tylko dla Ukrainy, ale i dla całego świata" - dodał.

Relacjonował, że razem z Czmilyte-Nielsen i Stefanczukiem przedstawili Menendezowi jednolitą opinię jako sąsiadów dotyczącą politycznego, militarnego i finansowego wsparcia Ukrainy oraz budowania szerokiego frontu antyrosyjskiego.

Rozmowa z Czmilyte-Nielsen dotyczyła, jak przekazał, przygotowań do przyszłorocznego, zaplanowanego na lipiec szczytu NATO w Wilnie tak, by doprowadzić do formalnego otwarcia ścieżki członkostwa Ukrainy w Sojuszu i wzmocnienia jego wschodniej flanki z uwagi na istniejące zagrożenia.

"Rozmawialiśmy też o projektach infrastrukturalnych, w tym ruszającej linii kolejowej Warszawa-Wilno, poruszyłem też temat polskiego szkolnictwa na Litwie, nauki języka polskiego. Problem dotyczy co prawda niezbyt wielkiej liczby uczniów, zwłaszcza w małych szkołach jak na przykład w okolicy Troków. Pani przewodnicząca deklarowała wolę definitywnego rozwiązania sprawy, ale nie wygląda to na kwestię łatwą. Jest to zadanie dla komisji edukacji Sejmu, Senatu, Sejmasu oraz dla resortu edukacji, bo tam kwestie dotyczą wielu detali, Litwini bronią się, że likwidacja dotyczy bardzo małych szkół, nie tylko polskich" - podkreślił.

Z kolei rozmowa ze Stefanczukiem, jak mówił Grodzki, dotyczyła głównie kwestii systemów Patriot. "Pytałem, czy jeśli chodzi o przestrzeń powietrzną Ukrainy, to czy są ważniejsze dla nich myśliwce czy Patrioty. Odpowiedź była zdecydowana - Patrioty, bo Rosja prowadzi wojnę poprzez ataki powietrzne na obiekty cywilne - w tym szkoły, szpitale i infrastrukturę krytyczną. Poruszyliśmy też sprawę udziału Polski we wspieraniu napraw tej infrastruktury, zwłaszcza elektrycznej; mówiliśmy też o przyszłorocznym szczycie NATO w Wilnie" - powiedział marszałek Senatu.

Grodzki i Czmilyte-Nielsen rozmawiali też w Wilnie ze Swiatłaną Cichanouską w trybie nieformalnym i zapewnili ją o nieustającym wsparciu dla ludzi, którzy w ramach walki z reżimem Alaksandra Łukaszenki cierpią prześladowania.

Grodzki podkreślił, że wola pomocy Białorusi jest i w Polsce, i na Litwie oraz Ukrainie "ogromna". (PAP)

wni/ mok/