Piłkarze bardzo dobrze spisującego się beniaminka do klubu wrócili w poniedziałek, ale tego dnia przeszli jedynie badania po wolnym, które dostali po ostatnim meczu w rundzie jesiennej. We wtorek trenowali już razem na boisku i tym samym rozpoczęli przygotowania do drugiej części sezonu. Będą one różnić się od poprzednich, ponieważ – ze względu na mistrzostwa świata w Katarze – runda rewanżowa ekstraklasy wystartuje już pod koniec stycznia. W związku z tym sztab szkoleniowy Widzewa podzielił przygotowania na dwa etapy – pierwszy potrwa do 17 grudnia, a kolejny rozpocznie się 3 stycznia.

"Wszyscy stajemy przed czymś nowym, ale to nie oznacza, że nie można się w tym odnaleźć. Podzieliliśmy przygotowania na dwa etapy – grudniowy, kiedy przez dwa tygodnie będziemy pracować w Łodzi, a potem w okresie świąteczno-noworocznym zawodnicy będą realizować indywidualne rozpiski oraz styczniowy – gdy 3 wrócimy i zaczniemy bezpośrednie przygotowania do sezonu" – wyjaśnił we wtorek trener łódzkiego zespołu Janusz Niedźwiedź.

Dodał, że po zakończeniu rundy sztab dał zawodnikom trochę oddechu, żeby złapali więcej energii i z chęcią przyjechali na grudniowe przygotowania.

Na wtorkowych zajęciach nie było nowych piłkarzy. Brakowało za to m.in. Czecha Marka Hanouska, który przechodzi rehabilitację po operacji pachwiny oraz przebywającego na zgrupowanu reprezentacji Słowacji bramkarza Henricha Ravasa. Do zajęć po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzjami wrócili za to Portugalczyk Fabio Nunes i bramkarz Jakub Wrąbel.

Jak przyznał Niedźwiedź, jego zespół zimą ma pracować m.in. nad grą w tzw. niskiej obronie.

"Wiem, że może zabrzmi to dziwnie, bo mamy dziewięć czystych kont, ale tam też jest sporo rzeczy do udoskonalenia. Poprawić trzeba też pressing wysoki w różnych konfiguracjach. W rozgrywaniu akcji chcemy być jeszcze bardziej zmienni, w naszych systemach mamy nowe warianty, które chcemy wprowadzać i udoskonalać. Chcemy także nauczyć się odrabiać wynik, gdy tracimy bramkę, bo tutaj mieliśmy deficyt" – tłumaczył.

W grudniowym etapie przygotowań łodzianie rozegrają dwa mecze kontrolne – w sobotę z Ruchem Lwów z ukraińskiej Premier Ligi oraz w kolejny weekend z pierwszoligową Chojniczanką Chojnice.

W styczniu piłkarze beniaminka przez tydzień będą ćwiczyć na własnych obiektach, a następnie wyjadą na 10-dniowe zgrupowanie do Antalyi w Turcji (10-21 stycznia). W trakcie obozu zaplanowano trzy mecze kontrolne, ale rywale nie są jeszcze znani.

Ostatni tydzień przed startem rundy rewanżowej Widzew spędzi w Polsce. Wznowienie rozgrywek zaplanowano na weekend 28-29 stycznia. Pierwszy ligowym rywalem beniaminka w nowym roku będzie Pogoń Szczecin.

Czterokrotni mistrzowie Polski na półmetku rozgrywek z 29 punktami zajmują trzecie miejsce w tabeli. (PAP)

autor: Bartłomiej Pawlak

bap/ co/