Agencja Ansa powiadomiła, że Jermak pogratulował Meloni zwycięstwa w niedzielnych wyborach i wyraził nadzieję na "realizację stanowiska" wyrażającego poparcie dla Ukrainy po zaprzysiężeniu nowego włoskiego rządu. Gabinet zostanie utworzony przez blok centroprawicy.

Jak zaznaczyła Ansa, powołując się na notę biura prezydenta w Kijowie, rozmówcy podkreślili potrzebę dialogu na wysokim szczeblu, a Jermak w imieniu Zełenskiego zaprosił Meloni na Ukrainę.

W czasie rozmowy z szefem komisji ds. służb specjalnych, wywodzącym się z partii Meloni Bracia Włosi, Jermak położył nacisk na znaczenie reakcji na nielegalne "głosowania", przeprowadzone przez Rosję na okupowanych przez nią terenach Ukrainy. W piątek Władimir Putin ogłosił na podstawie pseudoreferendów aneksję czterech regionów sąsiedniego kraju.

Przyszła włoska premier oświadczyła, że zagarnięcie przez Rosję obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego "nie ma żadnej wartości prawnej i politycznej". Liderka prawicowej partii Bracia Włosi zaznaczyła, że referenda, które były "farsą", odbyły się "pod gwałtowną militarną okupacją".

"Putin pokazuje po raz kolejny swoją neoimperialistyczną wizję na wzór sowiecki, która zagraża bezpieczeństwu całego kontynentu europejskiego. To dalsze pogwałcenie przez Rosję reguł koegzystencji między państwami potwierdza konieczność zwartości i jedności zachodnich demokracji" - oceniła Meloni.

Tuż po wyborach, dziękując prezydentowi Zełenskiemu za gratulacje, włoska polityk zapewniła go na Twitterze: "Może Pan liczyć na nasze lojalne poparcie dla sprawy wolności narodu ukraińskiego".

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ szm/