Decyzja została ogłoszona w piątek wieczorem po tym, jak prezydent CAF Patrice Motsepe udał się na spotkanie z pułkownikiem Mamadym Doumbouyą, szefem junty wojskowej w Gwinei, który przejął władzę w zamachu stanu w 2021 roku.

Władze CAF zapowiedziały, że członkowie komitetu wykonawczego spotkają się w Algierii w sobotę, aby omówić szczegóły ponownego otwarcia procesu składania aplikacji na turniej w 2025 roku.

Organizacja mistrzostw kontynentalnych przez Gwineę była pod obserwacją od tygodni po tym, jak komisja inspekcyjna złożyła wizytę na początku września i stwierdziła, że Gwinea nie będzie gotowa. CAF podjęła wówczas wewnętrzną decyzję o odebraniu prawa gospodarza temu zachodnioafrykańskiemu krajowi, ale wstrzymano się z oficjalnym ogłoszeniem aż do wizyty Motsepe.

W oświadczeniu CAF podkreślono, że infrastruktura i obiekty w Gwinei „nie są gotowe na organizację światowej klasy zawodów Pucharu Narodów Afryki”. Motsepe dodał, że ponownie odwiedził Gwineę z szacunku dla jej mieszkańców, aby omówić gotowość do organizacji turnieju w przyszłości.

Decyzja oznacza, że każdy Puchar Afryki, począwszy od 2013 roku, został przeniesiony do innego kraju z powodu problemów organizacyjnych wybranego w pierwszej kolejności gospodarza.

Republika Południowej Afryki zastąpiła rozdartą wojną domową Libię w 2013 roku, Gwinea Równikowa zorganizowała turniej (2015) w miejsce Maroka, Gabon zastąpił Libię, która wciąż nie była gotowa w 2017 roku, a Egipt przejął obowiązki (2019) nieprzygotowanego Kamerunu. Kamerun był gospodarzem turnieju trzy lata później niż pierwotnie planowano - w 2022 roku. Opóźnienie to wymusiło przesunięcie najbliższego PNA - z gospodarzem Wybrzeżem Kości Słoniowej - z połowy 2023 roku na styczeń 2024. Z tego powodu znów powrócił problem dla klubów, które będą musiały zwolnić swoich afrykańskich piłkarzy na zgrupowania w trakcie sezonu.(PAP)

mask/ af/