Radio Opole » Kraj i świat
2022-09-29, 00:30 Autor: PAP

Sejm/ Projekt dot. zniesienia obliga giełdowego wraca do komisji

W związku ze złożeniem poprawki, projekt znoszący tzw. obligo giełdowe na energię elektryczną wraca do sejmowej komisji. Według PiS zniesienie obliga pozwoli znacznie ograniczyć ceny prądu. Zdaniem opozycji wyprowadzenie sprzedaży energii poza giełdę będzie nietransparentne.

W środę odbyła się debata towarzysząca drugiemu czytaniu projektu nowelizacji Prawa energetycznego oraz ustawy o odnawialnych źródłach energii znoszącej tzw. obligo giełdowe, czyli obowiązek sprzedaży energii elektrycznej poprzez giełdę.


Poseł Marek Suski (PiS) podkreślał w swoim wystąpieniu przekonywał, że kiedyś kiedy energia elektryczna w Polsce była produkowana z lokalnego surowca, czyli węgla była wyjątkowo tania. Jego zadaniem do wzrostu ceny przyczyniła się unijna polityka klimatyczna jak, a manipulacje na giełdzie energii. Według posła handel na giełdzie prowadził do wyprowadzania z Polski dziesiątek miliardów złotych.


Według Suskiego, zmiany w prawie nie oznaczają zakazu handlu na giełdzie. Jego zdaniem po zniesieniu obliga, będzie więcej wolności na rynku i przyczyni się to do znacznego spadku kosztów energii elektrycznej.


Poseł dodał, że nowe przepisy zawierają również mechanizmy, które mają przeciwdziałać wykorzystaniu braku obligo do podniesienia marż przez producentów prądu.


Więcej wątpliwości w trakcie debaty wskazywało wielu przedstawicieli opozycji. Przypominali, że to PiS w 2019 r. zwiększył ilość energii jaka ma trafiać do handlu na Towarowej Giełdzie Energii.


Przedstawiciel KO poseł Tomasz Piotr Nowak pytał dlaczego tak długo trzeba było czekać na projekt znoszący obligo skoro rząd zobowiązał się do tego w umowie z górnikami. Jego zdaniem nowe przepisy sprowadzą się do tego, nowe umowy nie będą transparentne.


Podobnie uważał Dariusz Wieczorek z Lewicy, według którego projektowana nowela może się przyczynić wręcz do wzrostu ceny energii. Zdaniem posła, obligo powinno być np. czasowo ograniczone. Zgłosił też poprawkę, zgodnie z którą kontrakty między firmami jakie zawierane byłyby poza giełdą będą musiały być publikowane.


Poseł Andrzej Grzyb (Koalicja Polska) przekonał, że niezniesienie obliga może nie obronić przed zawyżaniem cen przez dostawców energii. Podkreślił, że w Polsce działa de facto oligopol producentów energii elektrycznej. Przywoływał też argumenty PiS sprzed lat, według których właśnie wprowadzenie obliga miało ograniczyć ceny.


Paulina Hennig-Kolska (Polska 2050) również wytykała partii rządzącej, że to ona wprowadziła obligo giełdowe. Dodała, że po zmianie przepisów większa elastyczność będą miały spółki skarbu państwa i to od nich faktycznie zależeć będzie, czy cena prądu spadnie.


Pozytywnie o projektowanych przepisach wypowiedział się z kolei Janusz Korwin-Mikke z Konfederacji, który mówił, iż likwidacja obliga - czyli przymusu transakcji - korzystnie powinno wpłynąć na rynek. Pytał też, dlaczego dopiero teraz jest to wprowadzane.


Wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska przekonywała, że likwidacja obliga spowoduje spadek cen energii m.in. przez to, że uczestnicy rynku nie będą musieli wpłacać wysokich depozytów. Dodała, że obecnie "rzeczywisty poziom obliga" na giełdzie stanowi 36 proc. krajowej produkcji energii. Jej zdaniem na bardzo wysokie ceny energii w Polsce wypływa m.in. koszt uprawnień do emisji CO2. Podkreśliła, że nasz kraj jest płatnikiem netto systemu EU ETS, co oznacza, iż przyznawana dla kraju darmowa pula uprawnień jest za mała i musimy kupować dodatkowe na wolnym rynku.


Przyjęty przez rząd projekt przewiduje zniesienie tzw. obliga giełdowego, czyli obowiązku sprzedaży energii elektrycznej poprzez giełdę energii. Obowiązek dotyczy przede wszystkim wytwórców energii elektrycznej z węgla i gazu. Projekt zaostrza też kary za stosowanie przez przedsiębiorstwa energetyczne praktyk niedozwolonych polegających m.in. na manipulacji rynkowej.


W uzasadnieniu projektu noweli wskazano, że po zniesieniu obowiązku giełdowego transakcje handlowe będą mogły być w dalszym ciągu zawierane na giełdach towarowych, przy czym o skorzystaniu z tej formy obrotu będzie decydować każdy uczestnik rynku samodzielnie, stosownie do własnej strategii rynkowej.


W odniesieniu do ryzyka wzrostu cen energii elektrycznej po likwidacji obliga giełdowego wskazano, że giełdowa cena energii elektrycznej jest co do zasady wyznaczana jako cena krańcowa, tj. najwyższa z zaakceptowanych ofert cenowych.


"Oznacza to, że wśród ofert sprzedaży energii elektrycznej są oferty z ceną niższą. Tworzy to potencjał do sprzedaży energii elektrycznej po indywidualnych cenach niższych niż cena krańcowa, na przykład w ramach realizacji długoterminowych strategii rynkowych, przy jednoczesnym utrzymaniu presji konkurencyjnej na racjonalizowanie wielkości marży rynkowej, której wzrost powodowałby wzrost cen energii elektrycznej" - przekonuje się w uzasadnieniu.


W trakcie prac nad projektem posłowie poparli poprawkę skracającą termin wejścia w życie nowelizacji (z 30 dni do 14 dni od dnia ogłoszenia). (PAP)


autor: Michał Boroń


mick/ zm/


Kraj i świat

2024-07-02, godz. 10:00 Leszczyna: przepisy zakazujące sprzedaży opioidów przez receptomaty gotowe do końca miesiąca Wprowadzimy przepis, który uniemożliwi sprzedawanie opioidów przez receptomaty, czyli nie będzie możliwości wystawienia tego typu recept w trakcie teleporad… » więcej 2024-07-02, godz. 09:50 Sroka: od początku mówiłam jasno, że poprę projekt ustawy o związkach partnerskich Rzeczniczka klubu PSL-TD Magdalena Sroka podkreśliła we wtorek, że należy do bardziej liberalnego skrzydła PSL i od początku jasno mówiła, że poprze projekt… » więcej 2024-07-02, godz. 09:50 Eminem ogłasza premierę swojego nowego krążka - album zadebiutuje 12 lipca Po czterech latach od premiery płyty „Music to Be Murdered By”, Eminem powraca z nowym wydawnictwem. Raper ujawnił właśnie, że jego 12. płyta, zatytułowana… » więcej 2024-07-02, godz. 09:40 Padł nowy rekord w internetowym transferze Międzynarodowy zespół naukowców przesłał przez internet dane z prędkością 402 terabitów na sekundę. Badacze pobili tym samym własne wcześniejsze … » więcej 2024-07-02, godz. 09:40 Warszawa/ Premiera "Skoku wzwyż" w Teatrze Dramatycznym im. G. Holoubka - 5 lipca Na Małej Scenie Teatru Dramatycznego im. G. Holoubka w Warszawie 5 lipca odbędzie się premiera przedstawienia 'Skok wzwyż' w reżyserii Wojciecha Rodaka -… » więcej 2024-07-02, godz. 09:40 Minister zdrowia powołała Jakuba Szulca na zastępcę prezesa NFZ Minister zdrowia Izabela Leszczyna powołała Jakuba Szulca na zastępcę prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. W latach 2008-2012 Szulc był wiceministrem zdrowia… » więcej 2024-07-02, godz. 09:40 MC: minister cyfryzacji spotkał się w USA z przedstawicielami firm technologicznych Podczas pierwszego dnia wizyty w USA, w San Francisco, wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski spotkał się z przedstawicielami firm Palo Alto Networks… » więcej 2024-07-02, godz. 09:30 Ukraina/ Premier Węgier Orban przybył z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa (opis) Premier Węgier Viktor Orban przybył we wtorek rano z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa; spotka się z tutaj prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim dzień… » więcej 2024-07-02, godz. 09:20 Szef BBN: przed szczytem NATO prezydent zaprosi szefów MON i MSZ Szef BBN Jacek Siewiera przekazał, że w nadchodzących dniach prezydent Andrzej Duda zaprosi wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniak-Kamysza oraz szefa… » więcej 2024-07-02, godz. 09:20 Sroka: PiS musi liczyć się z tym, że subwencja może być im odebrana Zdaniem rzeczniczki klubu PSL-TD Magdaleny Sroki PiS musi liczyć się z tym, że subwencja może być im odebrana. 'List Kaczyńskiego do Ziobry świadczy, że… » więcej
19202122232425
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »