LM piłkarzy ręcznych – Dujszebajew: jestem zadowolony z postawy zespołu w drugiej połowie
Po pierwszych 30 minutach mistrzowie Polski przegrywali w Palau Blaugrana 13:18. W zespole gospodarzy klasą dla siebie był w tym czasie bramkarz Emil Nielsen, którego Barcelona pozyskała przed sezonem z HBC Nantes. Duńczyk przebywał na parkiecie przez 45 minut i odbił 12 piłek.
„W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy za dużo sytuacji sam na sam. Nielsen w tym czasie miał chyba z 10 czy 11 bardzo dobrych interwencji, a nasi bramkarze tylko dwie” – mówił po spotkaniu trener Łomży Industrii.
Po przerwie kielecki zespół zagrał zdecydowanie lepiej i w 44. min zniwelował straty do zaledwie jednego trafienia. Rywale ponownie odskoczyli, ale mistrzowie Polski kilkakrotnie dochodzili ich na dwie bramki.
„Cały czas goniliśmy, ale każdy widział, co było. Nie chce rozmawiać na takie tematy. Doszliśmy ich w pewnym momencie na dwie bramki i nie wiem dlaczego dostaliśmy dwie minuty, a później odgwizdano nam błąd kroków. Ale OK. Przegraliśmy i walczymy dalej” – zaznaczył Dujszebajew. Dodał, że jest zadowolony z postawy zespołu w drugiej połowie.
„Mogliśmy przegrać trochę niżej, ale na minutę przed końcem, kiedy przegrywaliśmy dwiema bramkami, musieliśmy zaryzykować. Rywale zdobyli jeszcze dwie bramki i wygrali cały mecz” – powiedział trener Łomży Industrii, który z porażki nie robił tragedii.
„To dopiero drugi mecz w tej edycji Ligi Mistrzów. Przed nami jeszcze wiele spotkań, walczymy dalej” – zaznaczył kirgiski szkoleniowiec.
W następnej kolejce Ligi Mistrzów (28 września) kielczanie zagrają na wyjeździe z duńskim Aalborg HB.(PAP)
Autor: Janusz Majewski
maj/ krys/