Fiala uznał, że los czeskich i morawskich Romów pozostaje nie tylko tragicznym, ale i w dużej mierze ciemnym rozdziałem Czeskiej historii.

W Miejscu Pamięci Holokaustu Romów i Sinti na Morawach w Hodoninie koło Kunsztatu przypomniano o ostatniej deportacji 749 Romów do obozu w Auschwitz.

Premier przypomniał, że w czasie II wojny światowej na terenie Protektoratu Czech i Moraw funkcjonowały dwa obozy koncentracyjne dla Romów. Jeden w Letach koło Pisku, drugi w Hodoninie. Teren należący do dawnej chlewni po wielu dyskusjach wykupiono i w tym roku zaczęto tam prace prowadzące do stworzenia muzeum holokaustu Romów i Sinti. Obiekt w Hodoninie powstał przed trzema laty. Zdaniem premiera prace z tym związane trwały zbyt długo.

Obóz w Hodoninie mógł pomieścić 300 osób, ale w bardzo złych warunkach higienicznych, które doprowadziły do wybuchu epidemii tyfusu; przetrzymywano tam 1200 osób. Byli wśród nich mężczyźni, kobiety i dzieci, z których najmłodsze miało cztery miesiące.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

ptg/ mal/