Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-08, 21:50 Autor: PAP

Premier Morawiecki w "The Spectator": wojna na Ukrainie obnażyła też prawdę o Europie

Wojna na Ukrainie obnażyła prawdę nie tylko o Rosji, ale też o Unii Europejskiej, która nie chciała słuchać ostrzeżeń płynących m.in. z Polski - napisał premier Mateusz Morawiecki w tekście opublikowanym w poniedziałek na portalu brytyjskiego tygodnika "The Spectator".

"Wojna na Ukrainie obnażyła prawdę o Rosji. Wielu nie chciało dostrzec, że państwo Władimira Putina nadal ma imperialistyczne zapędy. Teraz muszą zmierzyć się z faktem, że w Rosji odżyły demony XIX i XX wieku: nacjonalizm, kolonializm, totalitaryzm. Ale wojna na Ukrainie obnażyła też prawdę o Europie. Europejscy przywódcy dali się zwabić Władimirowi Putinowi. W następstwie inwazji na Ukrainę są w szoku" - napisał polski premier.


Zauważył, że powrót rosyjskiego imperializmu nie powinien dziwić, bo Rosja przez prawie dwie dekady powoli odbudowywała swoją pozycję pod nosem Zachodu. Ten zaś, zamiast zachować rozsądną czujność, zapadł w geopolityczną drzemkę i wolał nie widzieć problemu niż zawczasu stawić mu czoło.


"Europa znajduje się dziś w takiej sytuacji, w jakiej się znajduje, nie dlatego, że była niewystarczająco zintegrowana, ale dlatego, że nie chciała słuchać głosu prawdy. Ten głos od wielu lat płynie z Polski. Polska nie ma monopolu na prawdę, ale w sprawach relacji z Rosją jesteśmy, mówiąc wprost, o wiele bardziej doświadczeni niż inni" - podkreślił Morawiecki, przypominając ostrzeżenie prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że Rosja nie zatrzyma się na Gruzji i sięgnie po więcej.


"To, że głos Polski został zignorowany, jest przykładem szerszego problemu, z jakim zmaga się UE. Każdy kraj ma być równy, ale praktyka polityczna pokazała, że głosy Niemiec i Francji liczą się ponad wszystko. W efekcie mamy do czynienia z formalną demokracją i de facto oligarchią, gdzie władzę sprawują najsilniejsi" - przekonuje szef polskiego rządu.


Wskazał, że zaworem bezpieczeństwa, który chroni UE przed tyranią większości, jest zasada jednomyślności i choć szukanie kompromisu wśród 27 państw, których interesy są często sprzeczne, bywa frustrujące, to gwarantuje to, że każdy głos zostanie wysłuchany, a przyjęte rozwiązanie spełni minimalne oczekiwania każdego kraju członkowskiego.


"Niektórzy proponują zniesienie zasady jednomyślności, co sprawi, że działania UE będą jeszcze bardziej niż dotychczas zależne od decyzji niemieckich. Krótka retrospektywna analiza niemieckich decyzji pokazuje, dlaczego jest to zły pomysł. Gdyby w ostatnich latach Europa zawsze działała tak, jak chciały tego Niemcy, to zadajmy sobie pytanie: czy dziś bylibyśmy w lepszej czy gorszej sytuacji?" - zapytał retorycznie polski premier.


Zwrócił uwagę, że gdyby cała Europa poszła za głosem Niemiec, nie tylko w sprawie gazociągu Nord Stream 1, ale także Nord Stream 2, jej uzależnienie od rosyjskiego gazu, który dziś służy Putinowi jako narzędzie szantażu, byłoby niemal nieodwracalne.


Wskazał następnie, że gdyby cała Europa zaakceptowała w czerwcu 2021 r. propozycję Niemiec, by zorganizować szczyt UE-Rosja, Putin prawdopodobnie zostałby uznany za pełnoprawnego partnera, a sankcje nałożone na Rosję po 2014 r. mogłyby zostać zniesione. A gdyby ta propozycja - blokowana wówczas przez Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię - została przyjęta, Putin zyskałby gwarancję, że UE nie podejmie żadnych realnych działań w obronie integralności terytorialnej Ukrainy - ocenił Morawiecki.


"Gdyby Europa wysłała broń na Ukrainę na taką samą skalę i w takim samym tempie, co Niemcy, wojna zakończyłaby się już dawno temu - absolutnym zwycięstwem Rosji. A Europa byłaby w przededniu kolejnej wojny" - podkreślił.


"Jeśli naprawdę chcemy dziś mówić o wartościach demokratycznych, to czas na wielki rachunek sumienia Europy. Zbyt długo najważniejszą wartością dla wielu krajów była niska cena rosyjskiego gazu. A przecież wiemy teraz, że była ona tak niska, bo nie doliczono do niej +podatku krwi+, który płaci dziś Ukraina. Pokonanie imperializmu w Europie to także wyzwanie dla samej Unii Europejskiej. Organizacje międzynarodowe będą mogły skutecznie przeciwstawić się imperializmowi tylko wtedy, gdy same będą bronić podstawowych wartości, takich jak wolność i równość wszystkich swoich państw członkowskich. Jest to szczególnie istotne w odniesieniu do UE" - napisał Morawiecki.


Jak zaznaczył, UE ma coraz większe braki w respektowaniu wolności i równości wszystkich państw członkowskich, i coraz częściej słychać, że to nie jednomyślność, a większość powinna decydować o przyszłości całej Wspólnoty. Odchodzenie od zasady jednomyślności w kolejnych sferach działalności UE zbliża nas do modelu, w którym silniejsi i więksi dominują nad słabszymi i mniejszymi - ostrzegł polski premier.


Zwrócił uwagę, że deficyt wolności i równości jest widoczny także w strefie euro. Przekonuje, że przyjęcie wspólnej waluty nie gwarantuje trwałego i harmonijnego rozwoju, bo w rzeczywistości euro wprowadza mechanizmy wzajemnej rywalizacji, co widać w permanentnej nadwyżce eksportowej niektórych krajów, które przeciwdziałają aprecjacji własnej waluty poprzez utrzymywanie stagnacji gospodarczej w innych. "W takim systemie równe szanse pozostają tylko na papierze" - podkreślił.


Jak zauważył, wspólne dobro było kiedyś wartością leżącą u podstaw projektu europejskiego i siłą napędową integracji europejskiej od samego jej początku, ale zagrażają mu partykularne interesy, zwykle inspirowane przez narodowe ego, a dobro wspólne jest kategorią coraz bardziej abstrakcyjną. "Europejska solidarność staje się pustym pojęciem, sprowadzonym do wymuszania akceptacji faktycznego dyktatu silniejszych" - podkreślił polski premier. "Powiedzmy więc wprost: porządek unijny nie chroni nas wystarczająco przed zewnętrznym imperializmem. Wręcz przeciwnie: jego instytucja i działania, niewolne od pokusy dominacji nad słabszymi, pozostają narażone na infiltrację ze strony rosyjskiego imperializmu" - dodał.


Morawiecki przekonywał, że znajdujemy się w punkcie zwrotnym, gdzie imperialna Rosja może zostać pokonana dzięki Ukrainie i naszemu wsparciu dla niej, a zwycięstwo jest tylko kwestią naszej konsekwencji i determinacji. Zauważył, że dzięki dostawom sprzętu na skalę, która - oceniając po możliwościach Zachodu - jest jeszcze stosunkowo niewielka, Ukraina zaczęła odwracać losy wojny. A choć Rosja wciąż atakuje, sieje śmierć i zniszczenie, popełnia ohydne zbrodnie wojenne, to od prawie pół roku morale Ukraińców nie zostało złamane, natomiast morale armii rosyjskiej słabnie, ponosi ona ciężkie straty, a jej zapasy broni i innego sprzętu się kurczą.


"Musimy zatem wspierać Ukrainę w jej walce o odzyskanie odebranych jej terytoriów i zmuszenie Rosji do odwrotu. Tylko wtedy możliwy będzie prawdziwy dialog i faktyczne zakończenie tej wojny - a nie tylko chwilowa przerwa poprzedzająca kolejną agresję. Tylko taki koniec będzie oznaczał nasze zwycięstwo" - argumentował Morawiecki.


"Musimy także pokonać zagrożenie imperializmem w UE. Potrzebujemy głębokiej reformy, która przywróciłaby dobro wspólne i równość na pierwsze miejsce wśród zasad Unii. Nie odbędzie się to bez zmiany optyki: to państwa członkowskie, a nie instytucje unijne muszą decydować o kierunkach i priorytetach działań UE, bo to instytucje są tworzone dla państw, a nie odwrotnie. Podstawą współpracy musi być zawsze wypracowanie konsensusu, a nie dominacja najsilniejszych nad resztą" - podkreślił.


Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


bjn/ akl/


Kraj i świat

2024-06-30, godz. 08:10 Francja/ Rozpoczęła się pierwsza tura wyborów do parlamentu, po władzę sięga skrajna prawica We Francji rozpoczęła się w niedzielę pierwsza tura przedterminowych wyborów parlamentarnych, które mogą po raz pierwszy w historii kraju przynieść rządy… » więcej 2024-06-30, godz. 08:00 Paryż - dwukrotna mistrzyni olimpijska Miller-Uibo nie wystąpi w biegu na 400 m Dwukrotna mistrzyni olimpijska (2016 i 2021) na 400 m Shaunae Miller-Uibo z Bahamów nie będzie miała szansy na zdobycie trzeciego złota w Paryżu na tym dystansie… » więcej 2024-06-30, godz. 08:00 Jeremy Renner ze szczegółami opisał swój niemal śmiertelny wypadek. „Poczułem, jak moja czaszka pęka” Na początku ubiegłego roku gwiazdor filmowej serii „Avengers” uległ bardzo poważnemu wypadkowi w czasie odśnieżania. Jeremy Renner został wówczas przejechany… » więcej 2024-06-30, godz. 07:40 Sean Penn wyznał, że jest zachwycony życiem jako singiel O burzliwym życiu miłosnym hollywoodzkiego aktora media rozpisywały się latami. Sean Penn ma za sobą trzy zakończone rozwodem małżeństwa oraz liczne przelotne… » więcej 2024-06-30, godz. 07:30 Turkmenistan/ Jedyna sieć komórkowa opóźniona technologicznie, należy do krewnego prezydenta Jedyna w Turkmenistanie działająca sieć komórkowa jest opóźniona technologicznie w stosunku do reszty świata o co najmniej 10 lat, a zarządza nią niezbyt… » więcej 2024-06-30, godz. 07:20 Za tydzień w stolicy 35. Międzynarodowa Parafiada Dzieci i Młodzieży Pół tysiąca dzieci i młodzieży z Polski, Ukrainy, Litwy, Łotwy i z Niemiec weźmie za tydzień udział w 35. Międzynarodowej Parafiadzie Dzieci i Młodzieży… » więcej 2024-06-30, godz. 07:20 95 lat temu urodził się reżyser Jan Łomnicki 30 czerwca 1929 r. w Podhajcach urodził się reżyser i scenarzysta Jan Łomnicki. Miał niezwykły dar wiernego odtwarzania klimatu czasów, które ukazywał… » więcej 2024-06-30, godz. 07:20 Paryż - prezes Polskiego Związku Jeździeckiego: wyzwaniem olimpijskie stajnie Po 44 latach przerwy Polska wystawi reprezentację olimpijską w każdej z trzech hippicznych konkurencji - skokach przez przeszkody, ujeżdżeniu i WKKW. 'Największym… » więcej 2024-06-30, godz. 07:20 Ekspert o mediach społecznościowych: żyjemy w czasach multitożsamości (wywiad) Żyjemy w czasach multitożsamości, korzystając z możliwości upiększania się, maskowania. W efekcie media społecznościowe stają się dynamicznym wielogłosem… » więcej 2024-06-30, godz. 07:10 Kalendarz rocznic 1-7 lipca 1 lipca ------- 1506 - W Budzie urodził się Ludwik II Jagiellończyk, król Czech i Węgier; zginął w 1526 r. w bitwie z Turkami pod Mohaczem. 1569… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »