Po meczu Warta Poznań - Pogoń Szczecin (1:2) powiedzieli:

Dawid Szulczek (trener Warty): "Zrobiliśmy dzisiaj dużo, żeby zdobyć jakiś punkt, a nawet punkty, ale też zrobiliśmy dużo, żeby tych punktów nie zdobyć. Nie dopuszczaliśmy Pogoni do klarowanych sytuacji, nie przypominam sobie, żeby było dużo celnych strzałów na naszą bramkę. Funkcjonowaliśmy nieźle w obronie niskiej, blisko swojego pola karnego, ale także w podejściu do pressingu. Szczególnie w drugiej połowie było widać te nasze odbiory piłek, a gra toczyła się na połowie Pogoni.

- Jeśli chodzi o naszą grę w ataku, to musimy jeszcze dołożyć więcej dokładności, natomiast byliśmy częściej w polu karnym Pogoni, niż przeciwnik w naszym. Jak do tej gry dołożymy więcej jakości w polu karnym przeciwnika i sami nie będziemy prokurować sytuacji pod swoją bramką, to wszystko wróci na dobrą ścieżkę. Zdecydowanie za dużo straciliśmy bramek w tych czterech meczach, z czego w co najmniej połowie pomogliśmy naszym rywalom".

Jens Gustafsson (trener Pogoni): "Cieszę się ze zwycięstwa. To był dla nas ciężki mecz. W pierwszej połowie graliśmy poprawnie pokazując momentami dobry futbol, wyglądaliśmy na takich, którzy chcą wygrać. Oczywiście było też wiele elementów, które wymagają poprawy. Druga połowa zaczęła się bardzo źle nas, straciliśmy szybko bramkę i zaczęliśmy cierpieć. Nie mogliśmy pokazać własnego stylu. Można powiedzieć, że byliśmy nawet trochę wystraszeni i to była trudna dla nas sytuacja. Na koniec pokazaliśmy znów ducha drużyny, graliśmy z ogromnym poświęceniem i zrobiliśmy wszystko, żeby wygrać dla siebie, dla klubu i dla miasta". (PAP)

lic/ cegl/