Szrot: prezydenci Polski i Litwy spotkają się z żołnierzami stacjonującymi po obu stronach granicy
"Prezydent Andrzej Duda odwiedzi w czwartek Suwalszczyznę, granicę polsko-litewską, gdzie - razem z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą - spotka się z żołnierzami stacjonującymi zarówno po polskiej, jak i po litewskiej stronie granicy" - powiedział PAP prezydencki minister.
Jak podkreślił, tematem rozmów będzie sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie. "Precyzyjnie - zabezpieczenie tych regionów, które przylegają do obwodu kaliningradzkiego i Białorusi, czyli Suwalszczyzny i przeciwległych litewskich regionów" - zaznaczył Szrot.
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego przekazało, że Andrzej Duda odwiedzi zlokalizowane na przesmyku suwalskim mobilne stanowisko dowodzenia Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód o godz. 13. Tam spotka się z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą; około godz. 14.10 planowane jest wystąpienie obu przywódców.
O godz. 15.50 Duda i Nauseda odwiedzą Batalion Logistyczny im. Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda w Marijampole na Litwie. Około godz. 16.55 planowane jest wystąpienie prezydentów.
Dowództwo Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód mieści się w Elblągu; jego zadaniem jest koordynacja działań czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych NATO rozmieszczonych w ramach eFP (wzmocnionej wysuniętej obecności) w Polsce, na Litwie, Łotwie i w Estonii. Ubiegłotygodniowy szczyt w Madrycie postanowił o wzmocnieniu wysuniętej obecności NATO na północno-wschodniej i południowo-wschodniej flance NATO, bataliony mają być w razie potrzeby gotowe do rozwinięcia do poziomu brygad.
Mobilne stanowisko przy przesmyku suwalskim zostało rozwinięte na czas ćwiczenia Dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny-Wschód (MND-NE). "Nasze dowództwo jest w trakcie ćwiczenia Amber Desire 22-1. W ramach tego ćwiczenia mobilne stanowisko dowodzenia wyjechało z dowództwa i rozwinęło się w terenie przygodnym" - powiedział PAP rzecznik elbląskiej dywizji ppłk Dariusz Guzenda. "To dla nas doskonała okazja do przetrenowania procedur, nawiązania łączności, sprawdzenia, co ewentualnie należałoby poprawić" - dodał.
Przesmyk suwalski wielu ekspertów określa jako strategiczny dla całego NATO. Przesmyk ten to obszar wokół Suwałk, Augustowa i Sejn, łączący Polskę z Litwą i pozostałymi krajami bałtyckimi, zarazem oddzielający należący do Rosji Obwód Kaliningradzki od Białorusi. Portal Politico napisał niedawno, że w razie starcia między Rosją a NATO przesmyk suwalski prawdopodobnie byłby "pierwszym punktem kontaktu".
Wysuniętą obecność NATO - inicjatywę utrzymywania na terytorium państw sojuszu ograniczonej obecności wojskowej w postaci batalionowych grup bojowych - przyjęto w trakcie szczytu NATO w Warszawie w 2016 roku. W jej skład wchodzą: dostosowana wysunięta obecność (tFP) w Bułgarii i Rumunii oraz wzmocniona wysunięta obecność (eFP) w Polsce, Estonii na Litwie oraz Łotwie.
Stacjonujące w czterech państwach sojusznicze wojska działają na zasadzie 6-miesięcznej rotacji, a dowodzenie grupami w każdym z krajów powierzono tzw. państwu ramowemu, które wydziela największe siły i zapewnia wsparcie logistyczne. Państwem ramowym grupy stacjonującej w Polsce są Stany Zjednoczone; Polska wydzieliła zgrupowanie kompanijne czołgów do batalionu eFP na Łotwie.(PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
sdd/ itm/