Radio Opole » Kraj i świat
2022-06-22, 06:30 Autor: PAP

230 lat temu ustanowiono Order Virtuti Militari, najwyższe polskie odznaczenie wojskowe

230 lat temu, 22 czerwca 1792 r., król Stanisław August Poniatowski po zwycięstwie w bitwie pod Zieleńcami, w czasie wojny w obronie Konstytucji 3 maja, ustanowił Order Virtuti Militari. W ciągu kolejnych dwustu lat honorowano nim wszystkich bohaterów wojen w obronie polskiej suwerenności.

O poranku 18 czerwca 1792 r. pod wsią Zieleńce na Wołyniu 11-tysięczny korpus rosyjski pod wodzą gen. Herkulesa Morkowa został rozgromiony przez siły polskie pod dowództwem księcia Józefa Poniatowskiego i gen. Tadeusza Kościuszki. Była to pierwsza znacząca wygrana przez wojska polskie bitwa od 94 lat, od bitwy z Tatarami w 1698 r. pod Podhajcami za panowania Augusta II Mocnego. Jej wpływ na przebieg wojny nie był decydujący, ale stanowiła ona przełom dla żołnierzy odradzającej się armii Rzeczypospolitej.


Inicjatorem powołania odznaczenia był król Stanisław August, który w liście do swego bratanka, księcia Józefa Poniatowskiego, napisał: „Przyszło mi do głowy przesłać ci rodzaj medali owalnych, które z jednej strony mieścić będą moje imię, a z drugiej napis Virtuti Militari [łac. „Cnocie wojskowej” - przyp. PAP] [...] Będą to medale srebrne dla szeregowych a złote dla oficerów”. Pierwsze ordery nadano piętnastu uczestnikom bitwy, a wśród udekorowanych byli m.in. książę Józef Poniatowski, gen. Tadeusz Kościuszko, gen. Józef Zajączek i brygadier Stanisław Mokronowski. Stanisław August został Wielkim Mistrzem orderu i kawalerem Krzyża Wielkiego; po klęsce wojny 1792 r. kapitule orderowej przewodził książę Poniatowski.


W końcu sierpnia 1792 r. konfederacja targowicka, na polecenie Katarzyny II, unieważniła order, który przywrócony został w listopadzie następnego roku przez sejm grodzieński. Zniesienie orderu nastąpiło w styczniu 1794 r. na mocy decyzji naciskanej przez Rosjan Rady Nieustającej.


Order reaktywowano pod koniec 1806 r., wraz z wkroczeniem wojsk francuskich na ziemie dawnej Rzeczypospolitej. Po utworzeniu przez Napoleona Bonapartego Księstwa Warszawskiego odznaczenie zmieniło nazwę na Order Wojskowy Księstwa Warszawskiego. Zmodyfikowano także jego wygląd - monogram „SAR” zastąpiono dewizą „Rex et Patria” (łac. „Król i Ojczyzna”).


W 1815 r., gdy powstało Królestwo Polskie, odznaczenie zmieniło nazwę na Order Wojskowy Polski. W 1831 r. władze uwolnionego od nadzoru Rosjan Królestwa Polskiego przywróciły nadawanie Orderu Virtuti Militari w pierwotnej wersji. Po klęsce powstania car Mikołaj I zniósł order. W jego miejsce ustanowiono Polską Odznakę Zaszczytną za Zasługi Wojenne, która miała upamiętniać zasługi podczas walk przeciw „buntownikom”. W podobny sposób Rosja zagarnęła Order Orła Białego (ustanowiony w 1705 r.).


Do restytucji orderu doszło po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. Ustawa z 1 sierpnia 1919 r. przywracała Order Wojskowy Virtuti Militari, który zachowywał 5 klas i kształt krzyża. Na jego odwrotnej stronie umieszczono napis „Honor i Ojczyzna”. 25 marca 1933 r., na mocy kolejnej ustawy sejmowej, nazwę odznaczenia zmieniono na Order Wojenny Virtuti Militari. Nowym elementem było umieszczenie na rewersie krzyża daty jego powołania: „1792”.


Kawalerami orderu byli m.in. marszałkowie: Louis Davout, Józef Piłsudski, Ferdynand Foch, a także wielu polskich i zagranicznych dowódców wojskowych oraz zwykłych żołnierzy – uczestników m.in. wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., żołnierzy AK i Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Najmłodszą osobą uhonorowaną odznaczeniem był poległy w walkach z Ukraińcami o Lwów trzynastoletni Antoni Petrykiewicz. W II RP order nadawano także m.in. sztandarom i miastom – otrzymały go Lwów, Warszawa (9 listopada 1939 r. za obronę miasta we wrześniu 1939) i francuskie Verdun za zwycięstwo w największej bitwie I wojny światowej. Był to bezprecedensowy gest marszałka Józefa Piłsudskiego w trakcie jego wizyty państwowej we Francji w 1921 r.


Nadanie Orderu Lwowowi było jedną z największych uroczystości upamiętniających walkę Orląt i obrońców miasta w czasie najazdu bolszewickiego latem 1920 r. Zaledwie sześć tygodni po zakończeniu działań wojennych na froncie wojny z bolszewikami, 22 listopada 1920 r., do stolicy Galicji przybył Naczelnik Państwa, marszałek Piłsudski. W krótkim przemówieniu powiedział: „Ludność stawała się wojskiem, wojsko stawało się ludnością. I kiedym ja, jako sędzia wojskowy dający nagrody, odznaczający ludzi, myślał nad kampanią pod Lwowem, to wielkie zasługi Waszego miasta oceniłem tak, jak gdybym miał jednego zbiorowego żołnierza, dobrego żołnierza, i ozdobiłem Lwów Krzyżem Orderu Virtuti Militari, tak, że wy jesteście jedynym miastem w Polsce, które z mojej ręki, jako Naczelnego Wodza, za pracę wojenną, za wytrzymałość otrzymało ten order”. Piłsudski odznaczył również 162 mieszkańców Lwowa szczególnie zasłużonych w walkach o miasto i niepodległość.


W okresie PRL order zmienił swój wygląd; z krzyża usunięto koronę i dołączono napis „PRL”. Zniesiono kapitułę orderu, nadawała go Rada Państwa (do 1952 r. czynił to prezydent tzw. Polski Ludowej Bolesław Bierut). W 1960 r. zmieniono nazwę na Order Virtuti Militari.


Tradycję Orderu kontynuowały władze II RP na uchodźstwie. Prezydent RP na Uchodźstwie prof. Stanisław Ostrowski, na mocy dekretu wydanego w Londynie 11 listopada 1976 r., nadał zbiorowo, pośmiertnie Krzyż Wojenny Orderu Virtuti Militari wszystkim żołnierzom i policjantom zamordowanym w Katyniu. Symboliczna dekoracja odbyła się w Londynie, podczas odsłonięcia Pomnika Katyńskiego, kiedy Krzyż VM został zawieszony na odsłoniętym monumencie.


W Polsce okupowanej przez Sowietów order przyznano marszałkom Konstantemu Rokossowskiemu i Michałowi Roli-Żymierskiemu. Otrzymali go także gen. Iwan Sierow, oficer NKWD ponoszący współodpowiedzialność za mord katyński, oraz sekretarz generalny KPZS Leonid Breżniew. W reakcji na te działania reżimu grupa weteranów w 1976 r. złożyła swoje ordery jako wota dziękczynne w klasztorze na Jasnej Górze. Dopiero w lipcu 1990 r. prezydent Wojciech Jaruzelski odebrał odznaczenie nadane Breżniewowi. W 1995 r. jego następca prezydent Lech Wałęsa uchylił decyzję Krajowej Rady Narodowej z 24 kwietnia 1946 r., która nadawał odznaczenie generałowi NKWD Sierowowi. W tym samym roku Kapituła Orderu Virtuti Militari oświadczyła: „W obronie i przez szacunek dla tych niewątpliwych zasług polskich żołnierzy walczących na wszystkich frontach w obronie ojczyzny, stwierdzamy jednak głośno i dobitnie, że praktyka nadań przez władze Polski Ludowej orderu Virtuti Militari, zwłaszcza najwyższych klas, nadanych w bezprecedensowej liczbie przedstawicielom obcego mocarstwa, to obraza honoru polskiego żołnierza”.


W 2006 r. decyzją prezydenta Lecha Kaczyńskiego Order odebrano także pierwszemu skazanemu oficerowi Głównego Zarządu Informacji Wojskowej Wincentemu Romanowskiemu. „Metody oskarżonego niczym nie różniły się od metod gestapo” - podkreślił sąd, wydając w 1998 r. wyrok skazujący go na degradację do stopnia szeregowego, półtora roku więzienia i pozbawienie praw publicznych.


Order odzyskał swój kształt sprzed II wojny światowej dopiero po upadku komunizmu w Polsce. Przywrócono wówczas kapitułę orderu i ustalono, że będzie on nadawany wyłącznie w czasie wojny lub maksymalnie pięć lat po jej zakończeniu. W III RP Kapituła Orderu Wojennego Virtuti Militari stale uzupełniała wykazy odznaczonych Krzyżem Złotym i Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari. Po raz ostatni taką decyzję podjęto w 2011 r., gdy lista została poszerzona o nazwiska 104 powstańców warszawskich pominiętych w wykazie sporządzonym w 1998 r. Przypominano również o odznaczonych przez rząd RP na uchodźstwie. 29 lipca 2004 r. Rada Warszawy przyjęła uchwałę o wpisaniu Orderu Wojennego Virtuti Militari przyznanego w listopadzie 1939 r. w Herb Wielki Miasta Stołecznego Warszawa. Na otaczających go wstęgach zapisano dewizę „Semper Invicta” (łac. „Zawsze niezwyciężona”). Orędownikami tego gestu byli prezydent Ryszard Kaczorowski oraz prezydent Warszawy Lech Kaczyński.


W 2000 r. Kapituła Orderu Wojennego Virtuti Militari zezwoliła na uroczyste przeniesienie insygniów Orderu Wojennego Virtuti Militari klasy V, którym odznaczono Batalion „Parasol”, na Zespół Bojowy „C” Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca, którego żołnierze noszą naszywki z godłem „Parasola”.


W XXI wieku pojawiały się też pomysły przyznawania orderu uczestnikom misji zagranicznych Wojska Polskiego. Pomysł ten był odrzucany przez Ministerstwo Obrony Narodowej, które argumentowało, że dla żołnierzy tych operacji ustanowiono specjalne odznaczenia, takie jak Gwiazda Afganistanu i Gwiazda Iraku. Ostatnim członkiem funkcjonującej do 2016 r. Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari był Zygmunt Gebethner ps. Zygmuntowski. Zmarł 7 listopada 2020 r.(PAP)


Autor: Michał Szukała


szuk/ skp/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 08:20 "Rz": Złamane prawo przy 800+? NIK ma zastrzeżenia do kampanii rządu PiS Najwyższa Izba Kontroli uważa, że kancelaria premiera Mateusza Morawieckiego niecelowo i niegospodarnie wydała niemal 7 mln na kampanię w sprawie podwyżki… » więcej 2024-07-01, godz. 08:10 Ranking WTA - Świątek nadal wyraźnie na czele Iga Świątek wciąż jest na czele światowego rankingu tenisistek. Przewaga Polki nad wiceliderką zestawienia Amerykanką Coco Gauff wynosi 3642 punkty. Na… » więcej 2024-07-01, godz. 08:10 Ranking WTA - Świątek rozpoczęła 110. tydzień w roli liderki (dokumentacja) Iga Świątek rozpoczęła 110. tydzień jako liderka światowego rankingu i zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji tenisistek najdłużej otwierających zestawienie… » więcej 2024-07-01, godz. 08:10 Francja/ Oficjalne wyniki I tury potwierdzają zwycięstwo skrajnej prawicy (opis) Francuskie MSW poinformowało w poniedziałek, że w I turze wyborów parlamentarnych skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe wraz z sojusznikami uzyskało 33,2… » więcej 2024-07-01, godz. 08:00 „W głowie się nie mieści 2” zarobił już ponad miliard dolarów Pierwszym filmem 2024 roku, który w kinach na całym świecie przekroczył granicę miliarda dolarów przychodów, jest pełnometrażowa animacja „W głowie… » więcej 2024-07-01, godz. 07:40 30 lat temu zmarła Helena Grossówna - gwiazda przedwojennego kina polskieo. To z nią Bodo umawiał się na dziewiątą, i jej - wspólnie z Dymszą - śpiewał „Ach, śpij kochanie”; a Żabczyński zapewniał ją „już nie zapomnisz… » więcej 2024-07-01, godz. 07:40 Copa America - Wenezuela nie zwalnia tempa, Ekwador też w ćwierćfinale Wenezuela pokonała Jamajkę 3:0 i z kompletem dziewięciu punktów zakończyła występy w grupie B rozgrywanych w USA piłkarskich mistrzostw Ameryki Południowej… » więcej 2024-07-01, godz. 07:40 Francja/ Oficjalne wyniki I tury potwierdzają zwycięstwo skrajnej prawicy (krótka) Francuskie MSW poinformowało w poniedziałek, że w I turze wyborów parlamentarnych skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe wraz z sojusznikami uzyskało 33,2… » więcej 2024-07-01, godz. 07:40 PSP: W niedzielę 2134 zdarzenia związane z usuwaniem skutków pogody W niedzielę strażacy odnotowali 2134 zdarzenia związane z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień budynków i ulic - poinformował w poniedziałek… » więcej 2024-07-01, godz. 07:30 Małopolskie/ Trzecia próba wyboru nowego marszałka województwa W poniedziałek radni małopolskiego sejmiku trzeci raz będą wybierać nowego marszałka województwa. Jeśli i tym razem się to nie uda, zwołana zostanie… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »