Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-29, 12:30 Autor: PAP

Kalisz/ Przez rok usuwano 3 tys. ton groźnych chemikaliów zgromadzonych na osiedlu mieszkaniowym

Przez rok usuwano 3 tys. ton niebezpiecznych substancji, składowanych przez blisko 9 lat w magazynie na osiedlu domków jednorodzinnych. „Cieszymy się, że w końcu zlikwidowano zagrożenie” – przyznał w rozmowie z PAP mieszkaniec kaliskiego osiedla Szczypiorno Zygmunt Bartolik.

Jak dodał „miasto powinno teraz żądać od winowajcy zwrotu poniesionych kosztów. Za 19 mln zł wyremontowano by trzy wiadukty kolejowe czy osiedlowe drogi” - wskazał.


Niebezpieczne odpady zostały zwiezione do Kalisza w latach 2013-2015. W magazynie przy ul. Wrocławskiej złożono w beczkach łącznie 3 tys. ton lakierów, farb i rozpuszczalników. Za procederem stał 26-letni wówczas Patryk M. z Poznania, który wynajął magazyn pod rzekomą działalność gospodarczą.


Mężczyzna składował łatwopalne, źle zabezpieczone i zagrażające środowisku oraz zdrowiu substancje wbrew przepisom ustawy o odpadach. Kiedy sprawa ujrzała światło dzienne, udaremniał inspektorom Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przeprowadzanie kontroli. Z uwagi na stwierdzenie działalności niezgodnej z wydanym zezwoleniem, ówczesny prezydent Kalisza cofnął mu zgodę. Mężczyznę zobowiązano do opróżnienia magazynu, ale tego nie zrobił.


W 2015 r. kaliski sąd skazał poznaniaka na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 6 lat, 10 tysięcy zł nawiązki na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 1500 zł grzywny i zakaz prowadzenia działalności w zakresie gospodarki odpadami przez 10 lat. Patryk M. dobrowolnie poddał się karze. Pomimo prokuratorskiego śledztwa nie ustalono jednak, kto zlecił mu to zadanie; nie było też możliwości wyegzekwowania od niego pieniędzy.


Mieszkańcy Szczypiorna zaczęli się bać o swoje zdrowie i życie; narzekali na intensywną woń rozpuszczalnika i wielokrotnie wzywali straż pożarną do wybuchających beczek.


„Nam wybuchła beczka bez żadnego mieszania. A tam były substancje utleniające, kwas, różnego rodzaju substancje, więc eksplozja i pożar były prawie pewne” – potwierdził kierownik referatu ochrony środowiska Edward Sadowski.


Lokalne media miejsce składowania nazwały ”tykającą bombą ekologiczną". Miasta nie było stać na pokrycie kosztów wywiezienia i utylizacji odpadów. Zadanie wyceniono bowiem na 19 mln zł.


Do sprawy wkroczył poseł PiS Jan Mosiński, który w 2016 r. na konferencji prasowej obiecał mieszkańcom pomoc. Działania w celu pozyskania pomocy finansowej rozpoczął dwa lata później, kiedy miastu udało się przejąć działkę w Szczypiornie jako darowiznę.


Parlamentarzysta po pomoc zwrócił się do Ministerstwa Środowiska, któremu podlega Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Koszt usunięcia odpadów wyceniono na prawie 19 mln zł, z czego połowę pokrył NFŚiGW.


„Bez tego wsparcia nigdy nie usunęlibyśmy tych odpadów” - powiedział prezydent Krystian Kinastowski.


Akcja usuwania ruszyła w maju 2021 r. i zakończyła się powodzeniem po upływie roku. Zadanie wykonało konsorcjum dwóch firm z Krakowa i Kielc. Część odpadów wywieziono na składowisko odpadów niebezpiecznych, a część zutylizowano w Niemczech.


„Teraz możemy spokojnie spać. Baliśmy się o nasze zdrowie i życie. Sąsiedztwo odpadów spędzało nam sen z powiek” – przyznał z ulgą w głosie Zygmunt Bartolik, który od początku zaangażował się w sprawę jako przedstawiciel osiedla.


„Gdyby nastąpiło rozszczelnienie beczek, zapewne ucierpiałoby na tym całe miasto. Nie wiadomo, jak powstała chmura toksyczna przesuwałaby się dalej” – powiedział Jan Mosiński.


Na pytanie PAP, dlaczego do takiej sytuacji doszło, parlamentarzysta odpowiedział.


„Należy cofnąć się do 2013 r., kiedy to koalicja PO-PSL przyjęła nowelizację ustawy o gospodarowaniu odpadami, odstępując od zabezpieczeń finansowych przy wydawaniu zezwoleń na ich gromadzenie. Po wygranych wyborach Ministerstwo Środowiska zajęło się kwestią dzikich składowisk odpadów, w tym niebezpiecznych i po stosownej nowelizacji wprowadziliśmy kaucję gwarancyjną. Pamiętam, że w przedmiotowej sprawie złożyłem zapytanie poselskie zwracając uwagę na to, że jednym z powodów powstawania „dzikich składowisk” była łatwość otrzymywania zgody od samorządu lokalnego i zasugerowałem, aby podczas prac nad nowelizacją ustawy o gospodarowaniu odpadami takową kaucję przywrócić” – wyjaśnił Mosiński.(PAP)


autorka: Ewa Bąkowska


bak/ dki/


Kraj i świat

2024-07-26, godz. 14:20 Paryż/kolarstwo - Kwiatkowski: każdy dzieciak wsiadając na rower marzy o igrzyskach (wideo) 'Każdy dzieciak wsiadając pierwszy raz na rower marzy o igrzyskach' - powiedział PAP Michał Kwiatkowski, jedyny polski kolarz szosowy szykujący się do olimpijskiego… » więcej 2024-07-26, godz. 14:20 Ekstraklasa piłkarska – trener Korony: musimy wznieść się na wyżyny W niedzielnym meczu 2. kolejki ekstraklasy piłkarze Korony podejmą na własnym boisku warszawską Legię. „Czeka nas bardzo trudne zadanie, musimy wznieść… » więcej 2024-07-26, godz. 14:10 IMGW ostrzega przed burzami i upałami Ostrzeżenia I stopnia przed burzami dla północno-wschodniego krańca kraju oraz ostrzeżenia I i II stopnia przed upałem dla południowej i centralnej części… » więcej 2024-07-26, godz. 14:10 MC: wdrożenie nowych standardów technologicznych dla SIDUSIS przełożone o dwa miesiące Na 14 października br. przesunięte zostało wdrożenie nowych standardów technologicznych dla systemu SIDUSIS (Systemu Informacyjnego o Dostępie do Usług… » więcej 2024-07-26, godz. 14:10 ME w piłce nożnej kobiet - PZPN: Polska ponownie będzie się ubiegać o organizację turnieju Polska będzie się ubiegać o organizację piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku - poinformował PZPN. To drugie podejście, aby być gospodarzem… » więcej 2024-07-26, godz. 14:10 Paryż - Woronin: lekkoatleta nie będzie miał milionów na koncie (wideo) Sportowiec, który decyduje się na lekkoatletykę nie zarobi na tym dużych pieniędzy - powiedział w piątek w Studiu PAP Marian Woronin, były sprinter, srebrny… » więcej 2024-07-26, godz. 14:10 Szef MSZ W. Brytanii: Chiny nie mogą pozwalać swoim firmom na wspieranie Rosji Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Lammy zaapelował w piątek do swojego chińskiego odpowiednika Wanga Yi w kuluarach szczytu ASEAN w Laosie… » więcej 2024-07-26, godz. 14:00 Paryż/kolarstwo torowe - Rynkowski o zawieszeniu Rudyka: nie dopilnował formalności (opis) Kolarz torowy Mateusz Rudyk został zawieszony przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI) z powodu wykrycia w jego organizmie insuliny, która jest środkiem… » więcej 2024-07-26, godz. 14:00 Francja/ Wszczęto śledztwo w sprawie podpaleń obiektów należących do sieci TGV We Francji wszczęto w piątek śledztwo w sprawie aktów wandalizmu, których celem była sieć pociągów dużych prędkości TGV. Dotyczy ono 'umyślnego uszkodzenia'… » więcej 2024-07-26, godz. 14:00 Insp. Dyjasz ws. Sebastiana M.: popełniono błąd, powinien być zatrzymany na miejscu zdarzenia (wideo) W sprawie wypadku na A1w ub. roku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, popełniono błąd. Powinno dojść do zatrzymania Sebastiana M. w miejscu wypadku… » więcej
85868788899091
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »