Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-29, 11:00 Autor: PAP

Aleksandra Ziółkowska-Boehm: delikatność i uważność to podstawy pisarstwa

Jedną z najważniejszych zasad pisarza jest według mnie delikatność i uważność w traktowaniu swoich bohaterów i opowieści – mówi PAP pisarka Aleksandra Ziółkowska-Boehm, opiekunka archiwum Melchiora Wańkowicza, która jest gościem Warszawskich Targów Książki.

Polska Agencja Prasowa: Od ponad trzydziestu lat mieszka pani i tworzy w Stanach Zjednoczonych. Pani książki ukazują się i w Polsce, i za oceanem. Zawsze chętnie bierze pani udział w majowych spotkaniach z czytelnikami. Jak jest teraz, na warszawskich Targach Książki w 2022 r.?


Aleksandra Ziółkowska-Boehm: Jest to przyjazd po 2,5-letniej przerwie. Bardzo mi brakowało regularnych wizyt w Polsce, związanych z wydawanymi tu książkami, ze spotkaniami autorskimi, z życiem literackim Warszawy, Krakowa, Łodzi. Z jednej strony odczuwam radość z uczestniczenia w takich wydarzeniach jak Warszawskie Targi Książki, wydaje się, że życie toczy się swoim trybem, a jednak trudno pozbyć się myśli, że pandemia i wojna na Ukrainie tak dramatycznie zmieniły świat.


PAP: Olga Tokarczuk ostatnio w wywiadzie powiedziała: „Przeszliśmy w tryb wojenny. Inaczej się myśli, bardziej czarno-biało, bardziej konkretnie […] do tego dochodzi lęk”. Jak w Ameryce odczuwa pani to, co się dzieje na Ukrainie, w Polsce?


Aleksandra Ziółkowska-Boehm: Nigdy wcześniej nie było w amerykańskich mediach tylu informacji o Ukrainie, Polsce, Europie. Wiele godzin dziennie pokazywane są dramaty pojedynczych ludzi, matek, dzieci, rodzin. Nie można było się oderwać od tragicznych obrazów. Oglądałam, słuchałam. Wreszcie postanowiłam w pewien sposób ograniczyć śledzenie wydarzeń wojennych, tragedii uchodźców. Powróciłam do pracy, do pisania.


PAP: Niedawno wydała pani w Stanach Zjednoczonych książkę o Melchiorze Wańkowiczu. Od pewnego czasu stara się pani o publikację w USA po angielsku „Bitwy o Monte Cassino".


Aleksandra Ziółkowska-Boehm: Amerykańskie wydawnictwo Lexington Books opublikowało książkę „Melchior Wańkowicz. Poland’s Master of the Written Word”. Książka miała dwa wydania. Jest dostępna w wielu bibliotekach naukowych nie tylko w USA i Kanadzie, ale także w Nowej Zelandii, Australii, Ekwadorze, Kolumbii, na Hawajach, w Meksyku, w Niemczech, we Włoszech.


PAP: Jak doszło do jej wydania?


Aleksandra Ziółkowska-Boehm: Amerykański wydawca dość długo zastanawiał się, gdy zaproponowałam książkę o znanym polskim pisarzu, autorze „Bitwy o Monte Cassino”, „Ziela na kraterze”, „Szczenięcych lat”. Wańkowicz nie był znany w Stanach, nie ukazała się tam żadna z jego książek. Napisałam, że Wańkowicz był ceniony, popularny, kochany przez czytelników – i to zarówno ze względu na tematykę książek, jak i jego barwną, wspaniałą osobowość. W tym liście nazwałam go „polskim Hemingwayem”. To określenie spodobało się. Wydawca poprosił, bym go użyła w książce. Tak też zrobiłam. Książkę tę otwiera – jako przykład pisarstwa Wańkowicza – tłumaczenie fragmentu „Bitwy o Monte Cassino”, w którym pisarz przywołuje żołnierzy wielu narodowości, które brały udział w tej bitwie.


PAP: Kto dokonał przekładu?


Aleksandra Ziółkowska-Boehm: Tłumaczem jest prof. Charles S. Kraszewski. Jego dziadkowie byli emigrantami z Polski, ojciec i wuj byli lotnikami armii amerykańskiej w czasie II wojny światowej. Profesor jest też poetą, znawcą twórczości T.S. Eliota, autorem książek eseistycznych, m.in. o Zbigniewie Herbercie. Od lat zajmuje się też przekładami na język angielski poezji polskiej, czeskiej, słowackiej. Jest autorem przekładu na język angielski „Dziadów” Adama Mickiewicza. „Bitwa o Monte Cassino” to obszerna książka, wymagająca od tłumacza dużej erudycji, znajomości historii, tajników reportażu, a także wrażliwości na „Wańkowiczowski” język.


Tłumaczenie sponsorowało Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce (SWAP), najstarsza w świecie niezależna organizacja byłych polskich żołnierzy, działająca nieprzerwanie od 1921 r. Kwatera główna znajduje się w Nowym Jorku na Manhattanie w Domu Weterana Polskiego. Przekład jest gotowy. „Bitwa o Monte Cassino” miała wiele wydań; najnowsze wydanie ukazało się w 2009 r. w ramach w 16-tomowej serii dzieł wszystkich Melchiora Wańkowicza w Wydawnictwie Prószyński i S-ka ze wstępem Normana Daviesa. Mam nadzieję, że wkrótce dojdzie do amerykańskiej edycji.


PAP: Jest jakaś siła przyciągająca czytelników do twórczości Melchiora Wańkowicza. Ukazało się właśnie i jest prezentowane na Targach nowe wydanie „Na tropach Smętka”, książki należącej do najbardziej znanych i uznanych dzieł pisarza.


Aleksandra Ziółkowska-Boehm: Wydawcą jest łódzki Dom Wydawniczy „Księży Młyn”. Książka ukazała się z moim wstępem, opracował ją, dodał przypisy i posłowie Grzegorz Nowak. Powodzenie „Na tropach Smętka” było ogromne. Książka miała przed wojną sześć wydań w ciągu czterech lat. Dwa pierwsze w 1936 r.; ostatnie wydanie przedwojenne w 1939 r. zdjęli Niemcy z maszyn drukarskich w Bydgoszczy. Po wojnie była wielokrotnie wydawana w Polsce; były to skrócone i dłuższe wersje. I oto znowu trafia do czytelników.


PAP: Książka opatrzona jest pani wstępem. Nie ustaje pani solenna i twórcza praca na rzecz pisarza, który przed laty powierzył pani swoje archiwum. Nieczęsto się zdarza, aby pisarz dla pisarza uczynił tak wiele.


Aleksandra Ziółkowska-Boehm: To się dzieje równolegle: praca nad archiwaliami Wańkowicza i nad własnymi książkami. W niedzielę na Targach przy stoisku Stowarzyszenia Pisarzy Polskich znowu spotykam się ze swoimi czytelnikami i porozmawiamy zapewne o mojej ostatnio wydanej książce w oficynie Bellona: „Pisarskie delicje”.


PAP: W większości swoich książek przedstawia pani dramatyczne koleje losu Polaków w czasie wojny i po wojnie, na emigracji, chroni pani od zapomnienia prywatne ludzkie biografie nierozerwalnie związane z historycznymi wydarzeniami. „Pisarskie delicje” to rzecz o warsztacie pisarza.


Aleksandra Ziółkowska-Boehm: Chodziło mi nie tylko o powiedzenie tego, jak ważne jest dla mnie pisarstwo, dzięki któremu przekazuję obserwacje, emocje, odczucia wrażenia i fakty, ale też o przedstawienie zasad, którymi kieruję się przy pisaniu. A jedną z najważniejszych zasad pisarza jest według mnie delikatność i uważność w traktowaniu swoich bohaterów i opowieści.


PAP: Podczas obecnego pobytu w Polsce została pani uhonorowana dwoma wyróżnieniami: Absolwent VIP Uniwersytetu Łódzkiego, i drugim wręczonym na Targach: Wybitny Polak w USA w kategorii Kultura, nadanym przez „Teraz Polska”, kreującą pozytywny wizerunek Polaków mieszkających za granicą i pokazującą ich osiągnięcia.


Aleksandra Ziółkowska-Boehm: Jestem wzruszona i dumna; jak się mieszka z daleka od swojego kraju, takie sygnały, że jest się pamiętanym, mają ogromne znaczenie. Już cieszę się na niedzielne spotkanie z czytelnikami.


Rozmawiała Anna Bernat (PAP)


Doktor nauk humanistycznych UW Aleksandra Ziółkowska-Boehm jest polską pisarką, od 1990 r. mieszkającą w Stanach Zjednoczonych.Tematyką jej książek są losy polskie z wojną w tle, twórczość i życie Melchiora Wańkowicza, amerykańscy Indianie (jej stryjem był rzeźbiarz Korczak Ziółkowski, który w Dakocie Południowej rzeźbił w skałach pomnik wodza indiańskiego Szalonego Konia), Ingrid Bergman i koty.


Stypendystka m.in. Fundacji Fulbrighta, Fundacji Kościuszkowskiej, otrzymała nagrodę The Delaware Division of the Arts Award in the Literature-Creative Nonfiction discipline; została też uhonorowana m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, nagrodą Świadek Historii, Nagrodą Literacką londyńskiego Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie. Otrzymała medal Ignacego Paderewskiego nadany przez Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce.


Autor: Anna Bernat


abe/ skp/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 13:50 Hołownia: nie ma kryzysu w koalicji rządzącej, ale koalicja ma kryzys w opowiadaniu o sobie (krótka) Nie ma kryzysu w koalicji rządzącej, ale koalicja ma poważny kryzys w opowiadaniu o sobie samej, w komunikowaniu siebie - ocenił w czwartek lider Polski 2050… » więcej 2024-07-25, godz. 13:50 Raport: osoby z autyzmem potrzebują wspomaganych mieszkań Osoby z autyzmem, które nie są w stanie żyć samodzielnie, potrzebują dostępu do wspomaganych mieszkań - podkreślono w raporcie „Zacznijmy liczyć się… » więcej 2024-07-25, godz. 13:50 Rektor Politechniki Częstochowskiej prawomocnie uznany za kłamcę lustracyjnego Sąd Apelacyjny w Katowicach prawomocnie uznał za niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne rektora Politechniki Częstochowskiej Norberta Sczygiola - podał… » więcej 2024-07-25, godz. 13:50 Leszczyna: koniec sporu wokół refundacji preparatów mlekozastępczych (opis) Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zleciła Narodowemu Funduszowi Zdrowia przystąpienie do ugód sądowych z lekarzami, na których nakładał kary za przepisanie… » więcej 2024-07-25, godz. 13:40 Senat/ Komisja gospodarki za przyjęciem noweli ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym Senacka komisja gospodarki opowiedziała się w czwartek za przyjęciem bez poprawek noweli ustawy umożliwiającej konsumentom skuteczniejsze korzystanie z pozwów… » więcej 2024-07-25, godz. 13:40 Łódź/ Park na terenie dawnych wyścigów konnych będzie chroniony planem miejscowym Jeszcze w tym roku ma zostać uchwalony nowy plan miejscowy, który ochroni teren przedwojennych wyścigów konnych na osiedlu Ruda w Łodzi przed pokusą wykorzystania… » więcej 2024-07-25, godz. 13:40 Gajewska: resort wyda 60 mln zł na program "Pierwszy dzienny opiekun w gminie" (opis) MRPiPS wyda 60 mln zł na program 'Pierwszy dzienny opiekun w gminie' - poinformowała wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska. Wyraziła nadzieję, że dzięki… » więcej 2024-07-25, godz. 13:30 Komisja wizowa przesłucha dodatkowego świadka, raport z prac we wrześniu (opis) Komisja ds. tzw. afery wizowej zdecydowała w czwartek, że przesłucha dodatkowego świadka, b. komendanta Straży Granicznej Tomasza Pragę i skonfrontuje dwie… » więcej 2024-07-25, godz. 13:30 Hołownia: Polska 2050 nie podjęła jeszcze decyzji ws. projektu o rencie wdowiej W klubie Polska 2050-TD trwa dyskusja na temat poparcia projektu dotyczącego renty wdowiej; nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji, jak się w sprawie tego… » więcej 2024-07-25, godz. 13:30 Jan Peszek i Agnieszka Grochowska na pierwszych zdjęciach z filmu „Dziadku, wiejemy” W 2025 roku do kin wejdzie nowy film w reżyserii autorki „Niny”, Olgi Chajdas, zatytułowany „Dziadku, wiejemy”. Jak tłumaczy reżyserka, jej zamiarem… » więcej
31323334353637
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »