Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-20, 11:10 Autor: PAP

160 lat temu powołano Muzeum Sztuk Pięknych w Warszawie

Muzeum Sztuk Pięknych, które stanowiło zaczątek Muzeum Narodowego w Warszawie, zostało powołane ustawą o wychowaniu publicznym w Królestwie Polskim z 20 maja 1862 r.

Na początku nie było zbiorów. Dzieła sztuki gromadzone przez królów, bogatą szlachtę, możnych Polaków w wyniku okoliczności historycznych ulegały zniszczeniu, rozproszeniu, kradzieży podczas wojen, pożarów, rozbiorów. Nie było też siedziby. Muzeum mieściło się w budynkach warszawskiej Szkoły Głównej i było ściśle powiązane ze Szkołą Sztuk Pięknych.


Na mocy ustawy, która regulowała stan szkolnictwa i instytucji kultury w zaborze rosyjskim, Muzeum Sztuk Pięknych podlegało Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Placówką kierował dyrektor honorowy, który zatrudniał kustosza, pełniącego zarazem obowiązki konserwatora. Przewidziano też fundusze na gromadzenie i powiększanie zbiorów.


Wzbogacanie zbiorów, powiększanie kolekcji od początku było główną ideą pierwszego i kolejnych dyrektorów Muzeum. „Od 160 lat systematycznie powiększamy zbiory MNW o kolejne, starannie wyselekcjonowane dzieła sztuki - powiedział Łukasz Gaweł, obecny dyrektor MNW. - Zgromadzona kolekcja jest świadkiem historii Muzeum, dlatego w roku jubileuszowym w sposób szczególny chcemy oddać jej głos” – zaznaczył dyrektor Łukasz Gaweł.


„Obchody zainaugurowaliśmy – mówił dyrektor MNW – dwiema wystawami czasowymi ze zbiorów Muzeum – +Chagall+ i +Stan rzeczy+. Prezentują one dwa odmienne oblicza naszej kolekcji i jednocześnie w symboliczny sposób splatają tradycje dawnych mistrzów rzemiosła i współczesność naszych czasów”.


Wtedy jednak, u początków Muzeum, gromadzone zbiory miały służyć przede wszystkim kształceniu polskich artystów, ale miały być również dostępne dla publiczności. Dbano o to, aby muzealne zbiory prezentowały przykłady rozmaitych szkół artystycznych, a przede wszystkim zawierały kolekcje rzeźb i odlewów gipsowych, niezbędne do kształcenia artystów. Częścią zbiorów muzealnych stała się np. kolekcja odlewów gipsowych zgromadzona przez Stanisława Augusta, przekazana Wydziałowi Sztuk Pięknych Uniwersytetu Warszawskiego.


Nowe muzeum przejęło również ryciny i obrazy ze Szkoły Sztuk Pięknych. Nie posiadało jednak reprezentatywnego zbioru malarstwa europejskiego. Żeby uzupełnić ten brak, dyrektor honorowy muzeum Justynian Karnicki został wydelegowany przez Komisję Rządową Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego za granicę w celu dokonania zakupów.


„Jego misja formowania kolekcji była ze wszech miar udana – napisała w szkicu poświęconym historii Muzeum Agnieszka Morawińska, dyrektor MNW w latach 2010–2018. - Karnicki dokonał wówczas zakupu trzydziestu sześciu obrazów, w tym kilku będących odtąd perłami warszawskiej kolekcji sztuki europejskiej, jak +Madonna z Dzieciątkiem+ Pinturicchia, +Tryptyk z Opłakiwaniem Chrystusa+ Bellegambe’a czy +Święta Rodzina+ Jordaensa” - wymieniała.


Karnicki, który pełnił honorową funkcję dyrektora Muzeum Sztuk Pięknych i wiceprezesa Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, które powstało dwa lata wcześniej - w 1860 r., wielokrotnie podróżował za granicę i dokonał zakupów dzieł sztuki europejskiej dla Muzeum, a w Zachęcie z jego udziałem powstawała kolekcja współczesnej sztuki polskiej, zainicjowana pierwszym zakupem Towarzystwa: był to obraz Józefa Simmlera „Śmierć Barbary Radziwiłłówny”, dziś jeden z najważniejszych polskich obrazów w MNW.


Gromadzenie reprezentatywnej kolekcji ilustrującej historię sztuki europejskiej trwało trzy lata. I wreszcie Komitet pod przewodnictwem Karnickiego, złożony z profesorów Szkoły Głównej, artystów i jednego amatora, zatwierdził do wystawienia wybór stu siedemdziesięciu dwóch obrazów spośród zgromadzonych zasobów. Otwarcie galerii malarstwa Muzeum Sztuk Pięknych w salach Szkoły Głównej nastąpiło 22 czerwca 1865 r. Dla publiczności galeria była dostępna bezpłatnie w czwartki i w niedziele.


Kilka lat później, 13 września 1869 r., otwarto dla publiczności Gabinet Rzeźb i Odlewów Gipsowych. Jego kolekcja obejmowała zbiory Stanisława Augusta i zbiory Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, łącznie siedemset dwadzieścia dwa odlewy; zbiór został powiększony następnie o zakupy.


Jednak już w 1869 r. muzealna ekspozycja w gmachu uniwersyteckim przestała istnieć. Jeszcze na kilka lat otwarto ją w 1872 r. w przyznanych muzeum obszerniejszych pomieszczeniach pałacu Paca, ale w 1875 r. straciło ono tę siedzibę, jednocześnie z braku miejsca zmuszone zostało do przekazania Szkole Głównej zbiorów Gabinetu Rzeźb. Śmierć kustosza i konserwatora zbiorów Jacentego Sachowicza w 1875 r. i dyrektora Justyniana Karnickiego w 1876 r. zakończyły pierwszy rozdział historii Muzeum Sztuk Pięknych.


Okres kolejnej honorowej dyrekcji Cypriana Lachnickiego w Muzeum Sztuk Pięknych był trudnym czasem walki o zdobycie siedziby dla muzeum, czy to przez pozyskanie któregoś z gmachów istniejących, czy wybudowanie specjalnie zaprojektowanego budynku.


Zbiory jednak stopniowo się powiększały dzięki zakupom. W 1898 r. liczyły pięćset sześćdziesiąt pięć obrazów, sto trzydzieści dziewięć fotografii, rysunków i rycin oraz dwanaście książek.


Wówczas, wobec bierności władz państwowych, postanowiono przekazać zbiory miastu Warszawie, pod warunkiem że miasto wybuduje siedzibę dla muzeum.


W 1906 r. zmarł Lachnicki, pozostawiając Muzeum Sztuk Pięknych swoją kolekcję obrazów, rycin, rysunków i fotografii.


Do zainteresowania opinii publicznej i do rozbudzenia zainteresowania sprawami Muzeum przyczyniły się późniejsze artykuły Zenona Przesmyckiego, Czesława Poznańskiego i Władysława Tatarkiewicza oraz nowy przewodnik „Cicerone”.


W 1912 r. kupiono plac przy Alejach Jerozolimskich.


Muzeum otrzymało kilka ważnych zapisów, nie tylko powiększających zbiory, ale także poszerzających ich zakres: zapisaną przez Romana Szewczykowskiego kolekcję wyrobów ślusarskich, zbiór monet i medali polskich zapisany przez Kazimierza Sobańskiego, różnorodną kolekcję Leopolda Méyeta.


Kiedy Polska odzyskała niepodległość, narodowa placówka muzealna stała się ważnym punktem programu nowego państwa. W 1916 r. Muzeum Sztuk Pięknych zostało przekształcone w Muzeum Narodowe m.st. Warszawy, a w 1918 r. w Muzeum Narodowe.


Zbiory przeniesiono do kamienicy przy ulicy Podwale 15, do odremontowanego, a następnie powiększonego, budynku.


Warszawskie muzeum przejmowało zbiory rozmaitych instytucji, takich jak dawny ratusz, Kasa im. Mianowskiego, Uniwersytet Warszawski, Towarzystwo Opieki nas Zabytkami Przeszłości i coraz znaczniejsze zapisy osób prywatnych. Powoli stawało się skarbnicą narodową, do której kierowano pamiątki i dobra kultury.


W tym czasie nastąpiło też połączenie Muzeum Narodowego i Muzeum Wojska, które zostało powołane jako Dział Wojskowy Muzeum Narodowego w Warszawie, pod wspólną dyrekcją Bronisława Gembarzewskiego.


31 grudnia 1923 r. zapadła decyzja budowy gmachu muzeum na działce przy Alejach Jerozolimskich.


Do realizacji wybrano projekt gmachu w stylu modernistycznym autorstwa Tadeusza Tołwińskiego. Zakładał on budowę związanych z sobą pawilonów: czterech prostopadłych do ulicy i trzech łączących je równoległe w głębi, pozostawiających przednie dziedzińce pomiędzy pawilonami. Prace postępowały szybko: w 1927 r. rozpoczęła się budowa, w 1931 r. gotowe były dwa pawilony; w 1936 r. dyrektorem Muzeum Narodowego w Warszawie został Stanisław Lorentz, a w 1938 r. nastąpiło uroczyste otwarcie Muzeum Narodowego.


Stworzono stałą ekspozycję zbiorów muzeum w specjalnie dla nich zakomponowanych wnętrzach.


Muzeum zainaugurowało działalność w nowym gmachu dwiema ekspozycjami: monograficzną wystawą Aleksandra Gierymskiego oraz wystawą „Malarze martwej natury”,


„Rok 1938 zamyka okres organizacji Muzeum Narodowego, które odtąd w normalnych warunkach będzie mogło rozwijać się i wypełniać swe zadania – jako skarbnica dzieł sztuki i zabytków przeszłości, jako instytut naukowy i jako instytucja oświatowa” – pisał ówczesny dyrektor Muzeum Narodowego Stanisław Lorentz.


„Okres II wojny światowej postawił przez muzeum i jego dyrektorem zadania wykraczające poza zwykłe doświadczenia. Historia ta – wielokrotnie opisana – to heroiczny czas muzeum, którego pracownicy chronili także zbiory należące do wyposażenia zniszczonego już w pierwszych tygodniach wojny Zamku Królewskiego oraz dzieła sztuki, których właściciele oddawali w opiekę muzeum, sądząc, że będą tam bezpieczniejsze. Kilkukrotnie uszkadzany gmach przetrwał wojnę, ale zbiory zostały poważnie zniszczone i rozkradzione, zwłaszcza w okresie powstania warszawskiego, kiedy w gmachu stacjonowali niemieccy żołnierze dopuszczający się aktów wandalizmu opisanych w dzienniku dyrektora Lorentza” – przypomina w szkicu Agnieszka Morawińska.


Po wojnie, dekretem z 7 maja 1945 r., uznano Muzeum Narodowe w Warszawie za centralną muzealną instytucję państwową, a od czerwca zaczęto przyjmować pierwsze transporty rewindykacyjne.


Stanisław Lorentz chciał zapewnić wyjątkową pozycję Muzeum Narodowego, które według jego wizji miało być najznakomitszą instytucją w Polsce.


Profesor dążył do zabezpieczenia „dla Muzeum” nie tylko ruchomych dóbr kultury, ale całych zespołów pałacowych, dlatego muzeum powiększyło się o pałace i zbiory Branickich w Wilanowie, Radziwiłłów w Nieborowie i Arkadii, Łazienek Królewskich, o zbiory Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, Państwowych Zbiorów Sztuki, Mennicy Państwowej, dzieła ze Śląska i Pomorza, o zarekwirowane przez państwo zbiory Potockich, a także o liczne skromniejsze zespoły pochodzące z pałaców i dworów, z tak zwanych zabezpieczeń w terenie.


Prof. Lorentz inicjował wielkie wystawy, korzystał z programów międzynarodowej współpracy, dzięki którym muzeum pokazywało dzieła sztuki francuskiej, angielskiej, meksykańskiej.


Opiekun galerii malarstwa europejskiego prof. Jan Białostocki tworzył wystawy malarstwa weneckiego, pejzażu europejskiego, sztuki kręgu Leonarda i Rembrandta, a opiekun polskiej sztuki prof. Stefan Kozakiewicz – sztuki warszawskiej od czasów średniowiecza do współczesności i międzynarodową wystawę Bellotta.


Kazimierz Michałowski, wieloletni wicedyrektor muzeum, światowej sławy archeolog śródziemnomorski, przyczynił się do wzbogacania kolekcji muzealnych skarbami z wykopalisk, w tym najwybitniejszym w skali światowej zespołem malowideł ściennych i detali architektonicznych z nubijskiej katedry Faras w północnym Sudanie. Do dziś pracownicy muzeum prowadzą wykopaliska w Egipcie, w świątyni Totmesa III, a od niedawna w Kerczu na Ukrainie, odkrywając skarby Królestwa Bosporańskiego.


Lata osiemdziesiąte to z jednej strony spełnienie marzenia prof. Lorentza, czyli odbudowanie Zamku Królewskiego w Warszawie, któremu Muzeum Narodowe przekazało setki dzieł sztuki, w tym zespół widoków Warszawy Canaletta. Z drugiej jednak strony to zły czas dla Muzeum; w stanie wojennym usunięto ze stanowiska opowiadającego się po stronie „Solidarności” prof. Lorentza.


Tak jak za czasów prof. Lorentza, tak i dziś najbardziej palącą potrzebą staje się budowa nowego gmachu Muzeum Narodowego w Warszawie, który pozwoli stworzyć odpowiednio wyposażone pracownie konserwatorskie i otworzyć dla publiczności te zbiory i pracownie, które dotąd pozostają zamknięte.


Dziś zbiory MNW, jednego z najstarszych muzeów sztuki w Polsce, liczą ok. 830 tys. dzieł sztuki polskiej i światowej, od antyku do współczesności. Obejmują malarstwo, rzeźbę, rysunki oraz ryciny, fotografie, numizmaty, a także przedmioty sztuki użytkowej i wzornictwo.


Dzieła ze zbiorów Muzeum można oglądać w Gmachu Głównym i jego czterech oddziałach: Muzeum Plakatu w Wilanowie, Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni, Muzeum Wnętrz w Otwocku Wielkim oraz Muzeum w Nieborowie i Arkadii.


14 lutego 2022 r. Muzeum Narodowe w Warszawie wraz ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich ogłosiło konkurs na rozbudowę siedziby głównej.


„W tym wyjątkowym roku jubileuszowym rozpoczynamy wyczekiwany przez dziesięciolecia proces rozbudowy. W bezpośrednim sąsiedztwie gmachu głównego od strony parku Na Książęcem, powstanie nowy pawilon” – ogłosił Łukasz Gaweł, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.(PAP)


Autor: Anna Bernat


abe/ skp/


Kraj i świat

2024-07-29, godz. 07:10 Wenezuela/ Maduro ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich (krótka) Nicolas Maduro został ogłoszony zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich w Wenezueli, co oznacza jego trzecią kadencję na stanowisku głowy państwa… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 Paryż - nocne powitanie wicemistrzyni olimpijskiej w Domu Polskim (wideo) Po północy dotarła do Domu Polskiego w Paryżu wicemistrzyni olimpijska w kajakarstwie górskim Klaudia Zwolińska. Czekali na nią ojciec, prezes Polskiego… » więcej 2024-07-29, godz. 07:10 83 lata temu o. Kolbe zgłosił się w Auschwitz na śmierć za współwięźnia 29 lipca 1941 r. podczas apelu w niemieckim KL Auschwitz franciszkanin Maksymilian Kolbe dobrowolnie oddał życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka… » więcej 2024-07-29, godz. 06:50 "GW": Złote żniwa Cenckiewicza Według MSZ Sławomir Cenckiewicz nie miał zgody na wykorzystanie archiwów ministerstwa w serialu 'Reset'. Za serial historyk dostał 458 tys. zł - donosi w… » więcej 2024-07-29, godz. 06:40 "GW": Plan na receptomaty Wkrótce tylko lekarz POZ będzie mógł wystawić receptę na niebezpieczne substancje w trakcie teleporady. Docelowo teleporada ma być możliwa tylko wtedy… » więcej 2024-07-29, godz. 06:40 "Rz": Wyrok TK już nie działa Liczba aborcji wystrzeliła. Prawdopodobnie już w tym roku liczba legalnych zabiegów przerwania ciąży zbliży się do tej sprzed orzeczenia TK z 2020 r. -… » więcej 2024-07-29, godz. 06:40 "Dziennik Gazeta Prawna": Wytyczne dla prokuratorów Rząd ma dziś przedstawić wytyczne dla prokuratury w sprawie w aborcji. Z informacji DGP wynika, że ich zakres może być na tyle szeroki, by stopniowo odejść… » więcej 2024-07-29, godz. 06:40 Producenci płynów do e-papierosów: 75 proc. podwyżka akcyzy to prezent dla szarej strefy Po wejściu w życie 75 proc. podwyżki akcyzy premia za ryzyko związane z nielegalnym handlem wzrośnie, więc będzie to prezent dla szarej strefy, która już… » więcej 2024-07-29, godz. 06:40 Ekspert: wydatki turystów w związku z koncertami Taylor Swift w Warszawie mogą sięgnąć nawet ok. 190 mln zł Turyści, którzy przyjadą na sierpniowe koncerty Taylor Swift w Warszawie mogą zostawić w stolicy nawet ok. 190 mln zł - szacuje Marek Traczyk z Warszawskiej… » więcej 2024-07-29, godz. 06:30 Paryż - Norweg Blummenfelt zamierza skończyć z triathlonem i zająć się kolarstwem Mistrz olimpijski z Tokio w triathlonie Norweg Kristian Blummenfelt zapowiedział, że igrzyska w Paryżu mogą być jego ostatnią olimpiadą w tej dyscyplinie… » więcej
82838485868788
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »