W 2022 roku ponad 90 kobiet zostało zabitych w tym środkowoamerykańskim kraju, gdzie nie ma reakcji społecznej ani instytucjonalnej wobec zjawiska przemocy wobec kobiet - powiedziała działaczka na rzecz praw kobiet Margarita Bueso. Aż 97 proc. zabójstw kobiet w Hondurasie pozostaje bezkarnych - głosi raport z badania „Spotlight” przeprowadzonego w ramach inicjatywy UE i ONZ na rzecz wyeliminowania przemocy wobec kobiet.

W Hondurasie ponad 42 proc. kobiet i dziewcząt co najmniej raz było ofiarami przemocy seksualnej, a 50 proc. nękania w sieciach społecznościowych, w przestrzeni publicznej i dyskwalifikowania ze względu na swój wygląd fizyczny lub poziom intelektualny.

Połowa kobiet w Hondurasie padła ofiarą przemocy ekonomicznej i przemocy w rodzinie, a 70 proc. uważa, że w ich otoczeniu mogą pojawić się wobec nich różne formy przemocy.

Margarita Bueso zwraca uwagę na istniejące w Hondurasie normy społeczne sprawiające, że przemoc wobec kobiet widziana jest jako „rzecz normalna”. Te normy to m.in. dyskryminacja ze względu na płeć, sztywne role płciowe, pogarda dla kobiet, mizoginia i nakaz milczenia.

Badania „Spotlight” mają być punktem wyjścia dla opracowania strategii prewencyjnych i udzielenia pomocy kobietom. „Społeczeństwo musi zrozumieć, że nie można tolerować przemocy wobec kobiet, gwałtów i zabójstw”- podkreśliła Bueso. „Honduras musi przyjąć politykę wykorzenienia przemocy wobec kobiet jako priorytet państwa, a także zmieniać wzorce kulturowe” - dodała działaczka.

Grażyna Opińska (PAP)

opi/ fit/ ap/