Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-05, 17:20 Autor: PAP

Bez skazania w procesie związanym ze śmiertelnym wypadkiem przy przebudowie ulicy (opis)

Uniewinnienie i warunkowe umorzenie postępowania karnego - taki wyrok zapadł w czwartek w procesie dwóch osób oskarżonych o niedopełnienie obowiązków związanych z zabezpieczeniem miejsca przebudowy ulicy Klepackiej w Białymstoku. W wykopie zasypanych zostało dwóch robotników; jeden z nich zmarł.

Wyrok Sądu Rejonowego w Białymstoku nie jest prawomocny; prokuratura chciała kar więzienia w zawieszeniu, obrońcy i sami oskarżeni - uniewinnienia. Wobec jednego z mężczyzn taki wyrok zapadł, wobec drugiego sąd warunkowo umorzył postępowanie karne na rok. Ma on też zapłacić łącznie ok. 10 tys. zł w formie nawiązki i zwrotu kosztów procesu żonie zmarłego oraz robotnikowi, który doznał obrażeń.


Do wypadku, którego dotyczy ten proces, doszło 18 stycznia 2019 roku, w trakcie głębokich prac ziemnych związanych z przebudową ulicy Klepackiej, zapewniającej dojazd do centrum Białegostoku z miejscowości położonych na południowy zachód od miasta. Inwestycja (jest już zakończona) obejmowała m.in. budowę tuneli pod torami, bo ulicę przecina szlak kolejowy.


W trakcie takich prac w głębokim wykopie planowanym na 3,5 metra, przy budowie tzw. ścianki berlińskiej, doszło do zasypania dwóch mężczyzn; pierwszego, 27-latka, który nie był całkowicie zasypany, udało się wyciągnąć; trafił on do szpitala. Drugi z robotników, 43-letni brygadzista, udusił się pod zwałami ziemi, zanim udało się go odkopać.


Po uzyskaniu opinii powołanych w śledztwie biegłych, o umyślne niedopełnienie obowiązków związanych m.in. z zapewnieniem bezpiecznych warunków pracy, skutkujące narażeniem robotników na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, prokuratura oskarżyła tzw. majstra budowy oraz kierownika robót mostowych.


Według śledczych, chodziło o dopuszczenie pracowników do pracy szczególnie niebezpiecznej, jaką był wykop pod mur oporowy, bez zabezpieczenia ściany przed osunięciem oraz o to, że nie została przygotowana instrukcja bezpiecznego wykonywania tych prac.


W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Barbara Paszkowska mówiła, że - choć na ten dzień planowane były inne prace - to po przerwie śniadaniowej kilku robotników (wśród nich majster) jednak zostało skierowanych do wykonania wykopu, ale nie udało się ustalić kto to polecenie wydał.


Z zebranych w sprawie dowodów wynika, że - w związku z tym, iż prace planowane nie były - kierownik robót nie miał obowiązku przygotowania instrukcji (chodzi o tzw. IBWR, czyli instrukcję bezpiecznego wykonania robót); sąd go uniewinnił.


Winą majstra, było - w ocenie sądu - to, że choć gdy zobaczył, iż prace są wykonywane i w jakim są stadium wydał polecenie, by robotnicy wyszli z wykopu i przed wznowieniem prac go zabezpieczyli, nie dopilnował, by rzeczywiście to zrobili. Sąd w jego przypadku warunkowo umorzył postępowanie biorąc pod uwagę m.in. fakt, iż do wypadku przyczynił się zmarły brygadzista, nie przerywając robót i nie zabezpieczając miejsca zgodnie ze sztuką budowlaną.


Sędzia Paszkowska mówiła, że było to zachowanie nieodpowiedzialne, polegające na zlekceważeniu polecania służbowego. "Był to doświadczony pracownik, który powinien był przewidzieć skutki swojego zachowania. Tak nie postąpił i mimo tego, że majster powinien był zostać na miejscu i przypilnować wykonania swojego polecenia (...), to brygadzista również się przyczynił, ignorując i lekceważąc to zalecenie bezpośredniego przełożonego" - uzasadniała sędzia.


Podkreślała, że wszyscy pracownicy, którzy pracowali w wykopie, mieli świadomość faktu, że zabezpieczenie tzw. ścianką berlińską wykonuje się inaczej, niż to wtedy robili, a do tego dostali polecenie, by prac zaprzestać, ale ich nie zaniechali.


Sędzia mówiła, że "każdy dorosły człowiek nie jest zwolniony z myślenia", powinien umieć dokonywać oceny danej sytuacji i przewidywać skutki swoich działań.


"A w tej konkretnej sytuacji wszyscy pracownicy, przede wszystkim brygadzista, byli przeszkoleni, zapoznani z zasadami pracy na konkretnych stanowiskach, więc ich wiedza na temat zagrożenia (...) powinna doprowadzić do wniosku, że nie należy łamać procedur, ignorować poleceń przełożonych, bo to może mieć konkretne, bardzo tragiczne skutki. I tak w tej sytuacji się stało" - uzasadniała sędzia Paszkowska.


Podkreślała, że "reguły i zasady są po to, żeby ich przestrzegać nawet jeżeli wydaje nam się, że są może nielogiczne w danym momencie, może niepotrzebne, może zbędne". Dodała, że już same zdjęcia z budowy pokazują, iż było to niebezpieczne miejsce pracy i należało zachować szczególną ostrożność podczas kolejnych jej etapów.(PAP)


autor: Robert Fiłończuk


rof/ mark/


Kraj i świat

2024-07-03, godz. 18:30 Litwa/ Szef MON w Wilnie o zwiększaniu wydatków na obronę, granicy i wsparciu Ukrainy Zwiększanie wydatków obronnych państw sojuszniczych, uczynienie wschodniej granicy NATO sprawą całego Sojuszu oraz wsparcie Ukrainy znalazły się wśród… » więcej 2024-07-03, godz. 18:20 Kraków/ Taniec i akrobacje w programie międzynarodowego festiwalu teatrów ulicznych 140 pokazów, w tym spektakle teatru tańca, performanse i występy akrobatyczne będą prezentowane na głównych placach Krakowa w trakcie międzynarodowego… » więcej 2024-07-03, godz. 18:20 Liga francuska - Sage oficjalnie trenerem Olympique Lyon Pierre Sage oficjalnie został trenerem Olympique Lyon - ogłosił w środę klub francuskiej ekstraklasy piłkarskiej. Szkoleniowiec będzie prowadził zespół… » więcej 2024-07-03, godz. 18:20 Tour de France - rekordowe zwycięstwo Cavendisha na 5. etapie (opis) Brytyjczyk Mark Cavendish (Astana Qazaqstan) wygrał po finiszu z peletonu piąty etap kolarskiego wyścigu Tour de France, 177,4 km z Saint-Jean-de-Maurienne… » więcej 2024-07-03, godz. 18:20 USA/ Ok. 450 tys. sów włochatych ma zostać zabitych, aby ratować inny gatunek sów Blisko pół miliona sów włochatych ma zostać zabitych przez wyszkolonych strzelców w lasach Zachodniego Wybrzeża USA, aby uratować gatunek sów plamistych… » więcej 2024-07-03, godz. 18:20 W. Brytania/ Afgańska aktywistka jest szantażowana nagraniem gwałcących ją w więzieniu strażników Afgańska aktywistka jest szantażowana nagraniem zbiorowego gwałtu, jakiemu została poddana w talibańskim więzieniu - poinformował w środę 'Guardian'… » więcej 2024-07-03, godz. 18:10 Badanie ECFR: Europejczycy pozostają solidarni z Ukrainą Europejczycy nadal są solidarni z Kijowem i popierają dostawy broni dla Ukrainy - wynika z badania ECFR w 15 krajach europejskich. Podczas gdy większość Ukraińców… » więcej 2024-07-03, godz. 18:10 USA/ "NYT": Biden przyznał, że może nie uratować swojej kandydatury Prezydent USA Joe Biden przyznał w rozmowie z bliskim sojusznikiem, że jest świadomy, że może nie być w stanie uratować swojej kandydatury, jeśli nie przekona… » więcej 2024-07-03, godz. 18:10 Zachodniopomorskie/ Samorząd województwa przeznaczył 3,5 mln zł na renowację zabytków Prace remontowe i zabezpieczające w 52 zabytkowych obiektach zostaną przeprowadzane dzięki dofinansowaniu samorządu województwa. 3,5 mln zł zostanie przeznaczone… » więcej 2024-07-03, godz. 18:00 Sąd Najwyższy podjął uchwałę odnoszącą się do tzw. żądania ewentualnego w sprawie "frankowej" Jeśli sąd odwoławczy uchylił wyrok I instancji uznając, że nie doszło do nieważności całej umowy kredytu 'frankowego', to sądowi I instancji powinien… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »