Na wspólnej konferencji prasowej Draghi zapewnił: „Włochy i Holandia są zjednoczone w bliskości z Ukrainą, jej obywatelami i jej instytucjami”.

Rutte stwierdził zaś: „Jesteśmy przekonani, że trzeba dalej wspierać Ukrainę i jej pomagać. Z tego powodu bardzo ważne są sankcje” wobec Rosji.

„Komisja Europejska będzie dalej opracowywać pakiety sankcji. Mamy nadzieję, że nie będzie to konieczne, ale moment jest kluczowy. Staramy się zawrzeć szybko porozumienie i sprawić, by zmniejszyło się uzależnienie od rosyjskiego gazu i energii” - wskazał.

Draghi zaznaczył, że uniezależnienie się od rosyjskiego gazu jest „trudne”. „Ale - jak dodał - musimy mieć to na uwadze, że taka jest perspektywa, jeśli wojna będzie kontynuowana z okrucieństwem, jakie widzimy”. Szef rządu podkreślił: „Musimy podążać drogą dywersyfikacji źródeł dostaw, także alternatywnych form energii, zwłaszcza odnawialnej”.

Włoski premier zaznaczył, że płacenie za rosyjski gaz „oznacza finansowanie w pewnym sensie, w sposób nieświadomy i pośredni wojny”. “Jeśli nie uda się wprowadzić blokady, inną opcją mogłoby być wprowadzenie pułapu ceny gazu” - dodał.

Rutte powiedział, że „pułap ceny gazu ma swoje za i przeciw, nie w pełni zgadzamy się co do tego, ale powiedzieliśmy, że będziemy pragmatyczni”.

Draghi relacjonując rozmowę z Ruttem na temat pułapu cen gazu przyznał: “Nie zdołałem przekonać go, ale zrobił zasadniczy krok; powiedział, że jest gotów przeanalizować wszystkie racje i przeprowadzić otwartą dyskusję”.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ ap/