Leniart podkreśliła, że cały ciężar funkcjonowania zarówno obszaru granicy, jak też punktów recepcyjnych spoczywa na służbach państwowych, które wspierane są przez samorządy i wolontariuszy.

Wojewoda przypomniała, że Podkarpacie jest regionem recepcyjnym. "Zatem rolą naszego województwa jest zaopiekowanie się osobami, które przekroczą granicę Rzeczypospolitej Polskiej. Następnie są oni transportowani do innych województw, zgodnie ze strategią przyjętą przez rząd. Do tej pory największa grupa osób, która została dyslokowana z punktów recepcyjnej i skorzystała z zorganizowanej formy transportu miała miejsce 48 godzin temu, kiedy to 27 tys. osób zostało przetransportowanych do innych województw" – powiedziała Leniart.

Wojewoda wyraziła słowa uznania m.in. dla kolejarzy, strażaków, policjantów oraz żołnierzy WOT, którzy wspomagają Straż Graniczną w sprawnej obsłudze uchodźców.

Obecny na konferencji szef PSP na Podkarpaciu gen. Andrzej Babiec mówił, że głównym zadaniem strażaków jest pomoc w organizacji transportu uchodźców w głąb kraju. Podał, że ostatniej doby strażacy wykonali 210 takich przewozów.

"Codziennie ponad 500 strażaków jest zaangażowanych w te działania. Zmienne warunki atmosferyczne spowodowały też, że ostatniej doby musieliśmy rozłożyć ponad 50 ogrzewanych namiotów, które pozwalają uchodźcom ogrzać się, czy spędzić noc" – dodał gen. Babiec. Zapewnił, że jeśli będzie taka potrzeba, strażacy rozstawią kolejne namioty.

Z kolei dowódca podkarpackiej brygady WOT płk Michał Małyska podał, że w działania na granicy zaangażowanych jest każdego dnia ponad 400 żołnierzy.

Terytorialsi pomagają m.in. przy transporcie uchodźców z granicy do punktów recepcyjnych, prowadzą ewidencję osób, wspierają punkty informacyjne, rozdają żywność oraz prowadzą zorganizowaną relokację uchodźców do miejsc czasowego pobytu. Jak powiedział wojskowy, do tych działań wyznaczeni zostali przede wszystkim żołnierze ze znajomością języka ukraińskiego i rosyjskiego.

Obecna na konferencji naczelnik Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu podinsp. Aneta Lechowicz poinformowała, że od ubiegłego weekendu na przejściach granicznych w Medyce i Korczowej odprawionych zostało 870 transportów z pomocą humanitarną. "W ciągu ostatniej doby było to ponad 200 takich transportów. Są one przez nas traktowane priorytetowo" – dodała.

Podinsp. Lechowicz przypomniała, że dla transportów humanitarnych wprowadzona została uproszczona procedura odprawy.

Od 24 lutego br., czyli dnia rozpoczęcia wojny, do środy, funkcjonariusze służby celno-skarbowej na Podkarpaciu odprawili 67 tys. samochodów osobowych, 4,7 tys. ciężarowych i 4,3 tys. autokarów.(PAP)

Autor: Wojciech Huk

huk/ jann/