Ukraina/ Wrzucił koktajl Mołotowa na posesję współpracownika prezydenta, zlecenie znalazł w gazecie
25-latek wrzucił koktajl Mołotowa na podwórko przed domem Żowkwy ok. 4 rano - poinformowała kijowska policja. Sprawcę ujęto. W wyniku incydentu nikt nie ucierpiał.
Zatrzymany to bezrobotny mężczyzna, nie posiadający stałego miejsca zamieszkania. Jak przekazał, zamówienie podpalenia znalazł na jednym z portali z ogłoszeniami o pracę. Dodał, że adres i wskazówki w sprawie napadu otrzymał od zamawiającego przez komunikator Telegram.
Obiecano mu wypłatę 4 tys. dolarów, kiedy o zdarzeniu poinformują media - dodał.
Służby próbują ustalić zleceniodawcę. "Mamy nadzieję na szybkie ustalenie zleceniodawców i możliwych motywów napaści oraz pociągnięcia winnych do odpowiedzialności" - powiedział w telewizji Ukraina 24 rzecznik prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Serhij Nykyforow.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ tebe/