Opera Wrocławska przygotowała tej jesieni szereg wydarzeń upamiętniających historię klasycystycznego budynku przy ulicy Świdnickiej 35. W tym roku mija bowiem 180 lat odkąd Teatr Kalte Asche, znajdujący na skrzyżowaniu dzisiejszych ulic Oławskiej i Piotra Skargi, zakończył swoją działalność na rzecz nowo wybudowanej siedziby, znanej dziś jako Opera Wrocławska.

Pierwszą z propozycji będzie „Wolny Strzelec” Carla Marii von Webera. Jak podkreślono w zapowiedzi wydarzenia, tytuł ten został wybrany nieprzypadkowo, gdyż kompozytor w wieku 18 lat został kapelmistrzem orkiestry Teatru Kalte Asche w XIX-wiecznym Breslau. Spektakl wyreżyserował Cezary Tomaszewski, a w roli głównej melomani zobaczą Aleksandrę Kurzak. Premierowe przedstawienia odbędą się 15 i 16 października.

29 i 31 października oraz 11 i 13 listopada Opera Wrocławska przypomni „Halkę” w reżyserii Grażyny Szapołowskiej. To najbardziej znana polska opera napisana przez Stanisława Moniuszkę i pierwsze dzieło wystawione po II wojnie światowej w Operze Wrocławskiej. Spektakl w obecnej inscenizacji miał swoją premierę w 2018 roku.

13 listopada w Operze Wrocławskiej zabrzmi natomiast „Egmont” Ludwiga van Beethovena. Muzyka powstała w latach 1809–1810 na zamówienie Johanna Wolfganga Goethego, który chciał wykorzystać ją podczas inscenizacji sztuki. Trzy dekady później „Egmont” wybrzmiał podczas pierwszego spektaklu Opery Wrocławskiej, a tym samym zainaugurował jej działalność. Muzyce Beethovena towarzyszyć będą dodatkowe efekty wizualne.

Tego samego dnia zaplanowano również otwarcie wystawy poświęconej historii Opery Wrocławskiej. Ekspozycja obejmie archiwalne i rzadko udostępniane fotografie budynku opery. „Będzie to okazja do spojrzenia na budynek przy Świdnickiej z nieco innej perspektywy i zdobycie wiedzy na jego temat w kontekście wrocławskiej historii” – czytamy w zapowiedzi wystawy.

Obchody zakończy 26 i 28 listopada „Koncert arii nieznanych”. Wydarzenie jest zwieńczeniem niemalże archeologicznej pracy śpiewaka Szymona Mechlińskiego, który korzystając z zasobów światowych archiwów, odnalazł zapisy utworów, które pozostawały uśpione przez setki lat. Melomani usłyszą kompozycje m.in. Franciszka Mireckiego, Adama Minchajmera i Henryka Jareckiego, a na scenie zobaczą Piotra Buszewskiego oraz Joannę Zawartko. (PAP)

Autorka: Agata Tomczyńska

ato/ dki/