USA/ Departament Stanu: będą dalsze rozmowy z Rosją w sprawie ambasad
"Była otwarta dyskusja", a spotkania Nuland, podsekretarz stanu ds. politycznych, okazały się "pożyteczne" - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Dodał, że stanowisko USA w sprawie personelu amerykańskich przedstawicielstw dyplomatycznych pozostaje niezmienione.
Działalność tych przedstawicielstw była jednym z tematów rozmowy Nuland z Riabkowem, ale - według wcześniejszej wypowiedzi rosyjskiego wiceministra - nie osiągnięto postępu.
Riabkow powiedział też, że Moskwa nie wyklucza dalszego zaostrzenia relacji z Waszyngtonem, jeśli nie nastąpią dalsze wysiłki w celu ich unormowania. Ostrzegł, że Rosja nie wyklucza zamrożenia działalności swojej misji w USA, choć chciałaby uniknąć takiego scenariusza.
Wizyta Nuland w Moskwie potrwa do środy, kiedy ma ona spotkać się m.in. z doradcą prezydenta Rosji Władimira Putina ds. międzynarodowych Jurijem Uszakowem.
W piątek rosyjskie władze zażądały od ambasady USA w Moskwie, by zawiesiła immunitety dyplomatyczne trzech swoich pracowników, którzy - jak utrzymuje resort spraw zagranicznych Rosji - są podejrzani o to, że okradli obywatela Rosji.
W kwietniu władze w Moskwie zakazały placówkom dyplomatycznym USA zatrudniania obywateli rosyjskich. 30 lipca sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział, że ta decyzja poważnie się odbije na pracy przedstawicielstw USA w Rosji, a USA będą musiały zwolnić 182 miejscowych pracowników zatrudnionych w Moskwie, Władywostoku i Jekaterynburgu. (PAP)
fit/ ap/
arch.