Ukraina/ Nałożono kolejne sankcje m.in. na deputowanego, który miał wpływać na wybory w USA
Jak powiedział po posiedzeniu RBNiO Daniłow, sankcje nałożono na Derkacza i szereg innych osób, objętych wcześniej amerykańskimi sankcjami. Derkacz, pozafrakcyjny deputowany, został objęty sankcjami przez resort finansów USA. Zarzucono mu, że jest aktywnym agentem rosyjskiego wywiadu i oskarżono o próbę wywarcia wpływu na amerykańskie wybory prezydenckie. Derkacz zaprzeczał zarzutom.
Daniłow przekazał też w piątek, że decyzją RBNiO sankcje obejmą również m.in. redaktora naczelnego określanego jako prorosyjski portalu Strana.ua Igora Hużwę i związane z nim podmioty prawne oraz wideoblogera Anatolija Szarija i jego małżonkę. W lutym Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że Szarij jest podejrzany o zdradę stanu. Śledczy stwierdzili, że bloger działał na szkodę bezpieczeństwa narodowego w sferze informacji. Uznano, że są podstawy, by twierdzić, iż działał "na zlecenie zagranicznych struktur".
Daniłow oświadczył, że restrykcje zastosowano też wobec osób związanych z represjami mieszkańców Krymu, a także wobec szeregu mediów. Nałożono sankcje na 28 pracowników rosyjskiego wywiadu i służb specjalnych Rosji - podało SBU.
Sankcje dotknęły też przywódcę tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Denysa Puszylina.
To kolejne sankcje RBNiO w ostatnich miesiącach. W lutym np. nałożono sankcje na jednego z liderów prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma-Za Życie Wiktora Medwedczuka i jego współpracownika Tarasa Kozaka oraz firmy zarządzające trzema telewizyjnymi kanałami: TV 112 Ukraina, ZIK, NewsOne.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ ap/