Biuro Legislacyjne Sejmu przedstawiło uwagi do projektu noweli ustawy medialnej (krótka13)
Sejmowa komisja kultury i środków przekazu zajęła się we wtorek projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji autorstwa posłów PiS.
Uwagi o charakterze konstytucyjnym oraz prawno-międzynarodowym przedstawił reprezentant Biura Legislacyjnego Sejmu. "Biuro Legislacyjne stoi przede wszystkim na stanowisku, że te najpoważniejsze wątpliwości budzi przepis przejściowy, zaprojektowany w art. 2, który nakłada obowiązek dostosowawczy podmiotów, które posiadają koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych w dniu wejścia w życie ustawy" - powiedział.
Jak mówił, należy zwrócić uwagę na art. 2 konstytucji RP mówiący, że "Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej", z czego Trybunał Konstytucyjny wywodzi m.in. zasadę zaufania do państwa i prawa, ochrony interesów w toku i praw słusznie nabytych.
Przedstawiciel BLS zauważył m.in., że 6-miesięczny okres dostosowania struktury kapitałowej do nowych przepisów, przewidziany w projekcie noweli, "przy tego typu inwestycjach jest okresem bardzo krótkim". "Trzeba mieć to jak gdyby na względzie, że osoba zagraniczna lub spółka zależna może nie być w stanie dostosować się do nowych warunków prowadzenia działalności, co może wiązać się z sankcją utraty koncesji bądź nieudzieleniu koncesji, będzie być może zmuszona do zaprzestania prowadzenia tej działalności. W naszej ocenie to też można by rozpatrywać w kontekście art. 64 konstytucji - ochrony prawa własności" - zaznaczył.
Nawiązał również do Traktatu o stosunkach gospodarczych i handlowych między Rzecząpospolitą Polską a USA. "Chcielibyśmy zwrócić uwagę państwu posłom na to, iż przepisy tego Traktatu, umowy międzynarodowej, (...) mówią o tym, iż każda ze stron zezwoli zgodnie ze swoim mającym zastosowanie ustawodawstwem i będzie traktowała inwestycje i działalność towarzyszącą w sposób niedyskryminacyjny" - powiedział.
W art 2. Traktatu - zaznaczył przedstawiciel BLS - "wyraźnie wskazane jest, że jakikolwiek wyjątek wprowadzony w przyszłości przez którąkolwiek ze stron nie będzie miał zastosowania względem inwestycji już istniejących w danym sektorze lub dziedzinie w momencie wejścia w życie". Dodał, że jest tam również mowa o odszkodowaniu.
"Mamy też pewne wątpliwości co do tej tezy postawionej w uzasadnieniu do projektu ustawy, iż projekt nie rodzi skutków finansowych. (...) Ta fraza mówi o niespowodowaniu dodatkowych wydatków budżetowych, natomiast w kontekście chociażby zapisów tej umowy międzynarodowej można mieć pewne wątpliwości" - powiedział przedstawiciel Biura Legislacyjnego Sejmu.(PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
sdd/ mok/