W rozmowie z PAP synoptyk podkreślił, że noc z wtorku na środę zapowiada się spokojnie.

"Gdzieniegdzie spadnie przelotny deszcz, ale to będą opady na ogół słabe. Tak jak w dzień te opady skupić się mogą w rejonie Karpat - tam początkowo też jest niewielka szansa na burzę, ale burzę słabą, jedynie z pojedynczymi wyładowaniami" - wskazał Walczak. Jak podkreślił, najbliższej nocy będzie można odpocząć od dotychczasowych wysokich temperatur - mają one wahać się między 10 a 15 stopniami Celsjusza.

Pogoda w środę zbliżona będzie do tej dnia poprzedniego. "Będzie trochę chmur na przemian ze słońcem i przelotnymi opadami deszczu" - wskazał Walczak. Największa szansa na przelotne opady będzie na północy kraju.

Temperatura w kraju wyniesie od 20 do 25 stopni Celsjusza. Chłodniej będzie w obszarach podgórskich - na Podhalu termometry pokażą ok. 17 stopni Celsjusza. Na Wybrzeżu możliwy mocniejszy wiatr. "Może on dochodzić do 50 km/h" - powiedział synoptyk.(PAP)

autorka: Sonia Otfinowska

sno/ jann/