Ekstraklasa piłkarska – Warta Poznań: drugi sezon w elicie może być trudniejszy
W poprzednim sezonie warciarze, którzy byli beniaminkiem ekstraklasy, zostali okrzyknięci "czarnym koniem" rozgrywek. Do ostatniej kolejki walczyli o europejskie puchary, a ostatecznie zajęli piąte miejsce. Zdaniem Tworka, to był wynik, który przerósł oczekiwania. Dlatego powtórzenie go w kolejnym sezonie będzie trudne aczkolwiek możliwe.
"Nikt z ludzi myślących realnie, którzy obserwują nasza drużynę nie oczekiwał takiego rezultatu. Niestety, gdzieś funkcjonują takie slogany, że to zwykle drugi sezon po awansie do ekstraklasy jest dla tych drużyn najtrudniejszy. I faktycznie, często się tak zdarza. Z drugiej strony, jeśli zaczniemy mocno w to wierzyć, to możemy sobie krzywdę zrobić" – powiedział PAP szkoleniowiec, który ostrożnie mówi o swoich oczekiwaniach przed inauguracją rozgrywek.
"Pierwszym celem będzie utrzymanie się w lidze. Twardo stąpamy po ziemi. Widzimy, jakie nasz zespół przechodzi zmiany i ten proces jeszcze się nie skończył. Ostatnia rzeczą, którą można nam zarzucić jest minimalizm. Dla nas utrzymanie nie oznacza tylko zajęcie 15. miejsca, które gwarantuje ten cel. Musimy pamiętać, że spadają trzy drużyny, a my też będziemy inaczej postrzegani w tej lidze, niż to miało miejsce w poprzednim sezonie" – wyjaśnił Tworek.
W trakcie przerwy letniej Wartę opuścili znaczący zawodnicy, jak Makana Baku (trafił do tureckiego Goztepe SK) i Maciej Żurawski (powrót do Pogoni Szczecin). Odeszli także m.in. Jakub Kuzdra (grecki Volos NPS), Gracjan Jaroch (GKS Tychy), Konrad Handzlik (GKS 1962 Jastrzębie), Mariusz Rybicki i Robert Janicki (obaj szukają klubów).
Do zespołu dołączyli głównie młodzi piłkarze. O miejsce między słupkami z Adrianem Lisem będzie rywalizował wychowanek Warty, a ostatnio występujący w Miedzi Legnica Jędrzej Grobelny. Poznański klub pozyskał 20-letniego pomocnika Lazio Rzym Szymona Czyża, który wprawdzie w Serie A nie zadebiutował, ale wystąpił w jednym meczu Ligi Mistrzów. Wzmocnieniem środka pola ma być też 22-letni Belg Milan Corryn, który ostatnio reprezentował barwy słowackiej AS Trencin. Nowymi zawodnikami Warty będą także obrońcy 19-letni Konrad Matuszewski (wychowanek Legii Warszawa, ostatnio występujący w Odrze Opole) oraz 20-letni Wiktor Pleśnierowicz (Miedź Legnica). Ten ostatni w trakcie przygotowań zerwał więzadła w kolanie i jego przerwa w treningach może potrwać kilka miesięcy.
"Nie przeprowadziliśmy spektakularnych transferów. Mamy inny zespół, doszło wielu młodych zawodników, którzy nie mają jeszcze ogrania ekstraklasowego. Czeka nas więc ciężka praca, żeby to wszystko +zatrybiło+, żeby ci piłkarze zrozumieli, o co Warta będzie grać i stworzyć silny zespół. Okienko transferowe jeszcze się nie skończyło, drużyna wymaga wzmocnień. Na pewno na bokach pomocy jest jeszcze deficyt" – zaznaczył Tworek.
Przed inauguracyjnym spotkaniem w niedzielę ze Śląskiem we Wrocławiu szkoleniowca martwią urazy. Oprócz Pleśnierowicza, kłopoty zdrowotne mają Słowak Adam Zrelak, Hiszpan Mario Rodriguez oraz Michał Kopczyński. Z kolei kapitan "zielonych" Bartosz Kieliba, który w marcu musiał przejść operację mięśnia prawej nogi, będzie gotowy do gry w przyszłym miesiącu.
W trakcie przygotowań poznaniacy wyjechali na dwa krótkie zgrupowania do Grodziska Wielkopolskiego. Przed nowym sezonem zagrali trzy sparingi – z Pogonią Szczecin (1:2), Górnikiem Zabrze (1:2) i Zagłębiem Lubin (1:0).
Podobnie jak w dwóch poprzednich sezonach, Warta mecze w roli gospodarza będzie rozgrywać w Grodzisku Wielkopolskim. Klubowy obiekt obecnie przechodzi modernizację, podłączana jest instalacja sztucznego ogrzewania. To jednak dopiero początek prac, które w przyszłości pozwolą warciarzom występować na swoim stadionie. (PAP)
autor: Marcin Pawlicki
lic/ co/