Pożar wybuchł o 3 rano i po kilku godzinach został ugaszony, poinformowały władze okręgu w oświadczeniu na swojej stronie internetowej.

Nie wiadomo, co spowodowało pożar. Władze informują, że osoba kierująca ośrodkiem została zatrzymana przez policję, trwa śledztwo.

Wybuchy pożarów w Chinach nie są rzadkością, a niejednolite przepisy bezpieczeństwa i konstrukcje niespełniające norm są częstym problemem - pisze Reuters.

W jednym z najbardziej przerażających pożarów, przypomina Reuters, w dniu Bożego Narodzenia 2000 r. w mieście Luoyang zginęło w nocnym klubie 309 osób. Większość ofiar udusiła się dymem w sali tanecznej, która miała tylko dwa wyjścia awaryjne i nie było w niej czujników przeciwpożarowych i zraszaczy.(PAP)

wr/