Rekordową temperaturę zmierzono we wsi Fueloephaza w centralnej części Węgier. Do tej pory najwyższą temperaturę czerwcową stwierdzono w 1935 roku we wsi Szerep w komitacie Hajdu-Bihar na wschodzie kraju – było to 39,9 stopnia C.

W całym kraju zanotowano w czwartek przeciętnie około 37 stopni C, czyli o 10 stopni więcej niż zwykle o tej porze roku.

Rekordowo ciepło było np. w Budapeszcie, gdzie zmierzono 38,1 stopnia, czyli znacznie więcej, niż wynosił w stolicy dotychczasowy rekord dzienny dla 24 czerwca; było to 35,2 stopnia z 2002 roku.

Ze względu na utrzymujące się wysokie temperatury na Węgrzech naczelna lekarz kraju Cecilia Mueller przedłużyła do północy w piątek obowiązujący od wtorku alarm z powodu upału.

Zgodnie z zaleceniami Krajowej Dyrekcji ds. Zapobiegania Katastrofom oraz Narodowego Centrum Ludności mieszkańcom radzi się, by w miarę możliwości nie przebywali na słońcu w godzinach od 11 do 15 i chronili się przed promieniami odpowiednim ubraniem i nakryciami głowy. W Budapeszcie udostępniono zacienione „wyspy chłodu” i zwiększono liczbę punktów pobierania wody pitnej.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ ap/