Jak wynika z policyjnych danych, takiej sytuacji dotyczyło 548 z 597 wystawionych mandatów oraz 131 ze 177 sporządzonych wniosków do sądu. Pozostałe przypadki, w których policja stosowała sankcje, dotyczyły m.in. złamania zakazu gromadzenia się.

Łącznie od początku działań związanych z kontrolą przestrzegania obostrzeń policja wystawiła ponad 606 tys. mandatów. Ponad 425 tys. razy funkcjonariusze stosowali wobec osób pouczenie, a w niemal 105 tys. przypadkach kierowali wniosek o ukaranie do sądu.

W ciągu ostatniej doby policja wykonała też 16 439 kontroli w środkach publicznego transportu drogowego, placówkach handlowych oraz innych miejscach kontrolowanych w związku z wprowadzeniem stanu epidemii. Dotychczas takich kontroli wykonano ponad 4,4 mln.

Od soboty złagodzeniu uległa część obostrzeń związanych z przeciwdziałaniem pandemii. Nie trzeba już nosić maseczek na świeżym powietrzu - zasłanianie nosa i ust obowiązkowe pozostało jednak w przestrzeniach zamkniętych, m.in. sklepach czy transporcie publicznym.

Przed rozpoczęciem weekendu Komenda Główna Policji przypominała, że luzowanie obostrzeń nie oznacza ich całkowitego zniesienia, a policjanci niezmiennie będą sprawdzać, czy są one przestrzegane. "Osoby, które będą lekceważyć obowiązujące prawo, będą musiały liczyć się z konsekwencjami" – podkreślił rzecznik KGP insp. Mariusz Ciarka. (PAP)

Autorzy: Sonia Otfinowska, Bartłomiej Figaj

sno/ bf/ robs/